Wtorek
02.08.2005
nr 002 (0002 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Amunicja 5,6 x 39  (NOWY TEMAT)

Autor: MarekCz.  godzina: 11:17
Kolega myśliwy z Krakowa potrzebuje rosyjskiej amunicji kal. 5,6 x 39. Chodzi wyłącznie o naboje z nowszych parti, stare (używane u nas kiedyś do karabinków sportowych) są fatalnej jakości. Sztucer BARS 5,6 x 39. Może ktoś ma do odsprzedania naboje firmy Lapua ze starszych partii? Nasi importerzy nie chcą przyjąć zamówienia na ok. 200 -300 sztuk.

Autor: Krakus  godzina: 11:32
MarekCz, Chyba coś pokręcone z kalibrem. Czy aby nie chodzi o 5.45 x 39 mm (.215 Russ.)? darzbór!

Autor: sartur  godzina: 11:43
Ad: MarekCz Krakus ma racje niema takiego standardu w znoramlizowanych kalibrach w Rosji jest to kaliber 5,45 x 39 stosowany a AK 74 Pozdrawiam Sartur a tak na marginesie to słąby kaliber chociaz troche afgańskich mudżachedinów poszło na spotkanie z Allachem.

Autor: nimbus  godzina: 12:02
Stary mysliwski kaliber 5,6x39 bardzo popularny w rosyjskich kniejowkach dla zawodowych mysliwych np.MC105 .n.

Autor: toms  godzina: 12:10
Amunicja używana do strzelań ruchomej tarczy w ZSRR.Pociski półpłaszczowe o szybkości 840m/s , pełny płaszcz 1020 m/s.

Autor: KrzysztofL  godzina: 12:45
5,6x39 czyli MBO nie nwiem czy ktokolewiek jeszcze taki kaliber robi

Autor: flintyfikator  godzina: 13:40
Na temat czy jest jakiś kaliber czy nie to lepiej się nie wypowiadać bo kalibrów na skórze byczej by nie spisał . Np. mało kto słyszał kilka lat temu o sztucerach i amunicji do nich z wytwórni Lazeroniego/ przepraszam jeżeli przekręciłem nazwisko/. Po prostu ten jegomość wyżej " zrobił" sobie broń o dużej celności na dalekich dystansach w nowych swoich kalibrach i pewnie teraz sprzedaje ją na większą skale i zarabia na swojej amunicji w swoich kalibrach. Nikt do jego broni nie wsadzi nie wiadomo czego i potem powie że sztucer źle strzela. To tak na marginesie bo niewiadomo ilu ludzi w tej chwili "dłubie" jakąś łuske i pociski a za chwilę bedzie to masowe. Pozdrawiam

Autor: ANDY  godzina: 14:03
A tutaj (faq.guns.ru/sever.html), kniejówka Siewier w tym kalibrze . DB

Autor: Józio  godzina: 14:37
Ponieważ w tak banalnych sprawach jak oznaczenie i rodzaje kalibrów Krakus i sArtur się po prostu nie mylą, to stawiam tezę, że 5,6x39 jest po prostu tym samym co 5,45x39 tylko że selekcjonowanym z partii pocisków utrzymanych w górnej, radzieckiej granicy tolerancji...albo odwrotnie. Połamania

Autor: Krakus  godzina: 15:14
Józio, Bez przesady. Korzystam jedynie z ogólnodostępnych źródeł. To, że nie spotkałem dotąd 5,6x39 wcale nie oznacza, że nie istnieje, choć rzeczywiście Twoje wyjaśnienie problemu wydaje się być najbardziej prawdopodobne. Skoro Koledzy piszą, że w pewnych miejscach na świecie kaliber ten jest (lub był) popularny, to byłoby co najmniej dziwne gdyby nikt poza Rosjanami o nim nie pisał. darzbór!

Autor: amir  godzina: 15:21
Z tym kalibrem spotkałem się w swojej praktyce łowieckiej i po krótkich konsulatcjach z kolegą twierdzę, że jest to jednak 5,6 x 39 ( protoplasta chyba 22PPC ) uzywany do strzelań na dystansie 300m przez Rosjan. Widziałem wyjątkowo celny egzemplarz broni w tym kalibrze, wykonanej zresztą z wyjatkową finezją - repetier z dość oryginalnym montażem. DB

Autor: toms  godzina: 15:35
Miałem taki karabin.Polowałem na rogacze i użytkowałem na strzelnicy . Niestety bardzo nietrwała oryginalna lufa . Co ok 1000 naboi musiałem z rusznikarzem bawić się w poprawę skupienia (obcinanie , rozwiercanie itp). Rosjanie strzelali sportowo z tych karabinów do sylwetki biegnącego dzika i jelenia.

Autor: Krakus  godzina: 15:55
amir, Teraz wszystko jasne, w „zachodnim świecie” zwany jest .220Rus – sprawdziłem wymiary i wszystko gra, to faktycznie łuska 39 mm i pocisk .224” darzbór!

Autor: amir  godzina: 16:06
Krakus, a jutro Ci w nagrode wyślę kilka fotek z "tych cacuszek". OK ? Darzbór!

Autor: porze  godzina: 16:08
Czy aby nie ma on coś wspólnego z nazwą "bieguczij olień" czyli - biegnący jeleń? Coś mi sie plącze po głowie, że były takie pierwsze eksperymenty Rosjan z małym kalibrem, który juz nie jest militarnie wykorzystywany. przy okazji zapoznałem się z tekstem o kniejówce Siewer i doczytłem, że autor oceniając przydatność wersjii 22 LR proponuje pozostawiać komorę pustą, choć "o zakazie używania tego kalibru w przepisach nie ma ani słowa" co kraj to obyczaj.

Autor: sartur  godzina: 16:14
Krakus ma racje ten nabój chyba nazywa sie "Biegnący Jeleń" wykonane sa w standardzie łuska mosiężna mam w kolekcji jeden pełnolaszczowy i jeden półpłaszczowy ale napewno nie stosuje sie oznaczenia 5,5x39 a .220Rus,U nas nie znalazł szerszego zastosowania bowiem historycznie "tradycyjnie" keidyś dopuszczano do polowań w oparciu o kaliber a nie o moc w Joulach Przypomina to odwieczny problem z oznaczaniem amu np mausera kaliber 7,92x57 jest znany jako 8x57IS.Sartur

Autor: sartur  godzina: 19:20
Zeskanowałem dwie wersje tego naboju -nieco niżej niż we WZ43 rozpoczyna sie szyjka czyli "butelka" jest niższa .Cała łuska ma faktycznie 38,7 mm.Faktycznie w Rosji występuje jego nazwa jako 5,6x39 .Sartur

Autor: sartur  godzina: 19:21
Cos mi skan spłaszczyło .Sorrki Sartur