Poniedziałek
05.03.2012
nr 065 (2409 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: KLUB 9.3x62

Autor: marhunter  godzina: 07:40
Ad szarnir Jestem pewien ze zaswstydziłbym cie z 222rem w nie jednej sytuacji. Koledzy, gdybym nie strzelał z 9,3x62 to bym nic nie mówił, strzelałem i to wielokrotnie. Najmilszy był sauer 303 9,3x62 nawet dzika 60kg strzeliłem niestety po łopatkach i oddałem do skupu, 8x57js mam bez optyki, strzał delikatniejszy niz z 7x64. Nie mówie ze z 9,3 nie da sie strzelić ale jesli jest to akurat repetier oddac 3-5 strzalow do watachy na zbiorówce by mnie przewróciło. Tak jak napisałem kaliber bardzo wdzięczny:) Nie mam nic przeciwko niemu, lepszy naddatek energi niz jego brak dla dobra naszego i etyki wykonywania polowan. Darz Bór

Autor: marhunter  godzina: 07:41
Ad szarnir Jestem pewien ze zaswstydziłbym cie z 222rem w nie jednej sytuacji. Koledzy, gdybym nie strzelał z 9,3x62 to bym nic nie mówił, strzelałem i to wielokrotnie. Najmilszy był sauer 303 9,3x62 nawet dzika 60kg strzeliłem niestety po łopatkach i oddałem do skupu, 8x57js mam bez optyki, strzał delikatniejszy niz z 7x64. Nie mówie ze z 9,3 nie da sie strzelić ale jesli jest to akurat repetier oddac 3-5 strzalow do watachy na zbiorówce by mnie przewróciło. Tak jak napisałem kaliber bardzo wdzięczny:) Nie mam nic przeciwko niemu, lepszy naddatek energi niz jego brak dla dobra naszego i etyki wykonywania polowan. Darz Bór

Autor: Trojak  godzina: 07:52
Marhunter- to musi być bardzo dłuuuuuuuuga wataha; nie buj nic- nie przewraca, jeśli strzelałeś. DB.

Autor: Klimontów  godzina: 09:23
Witam Steyr Mannlicher Mod.M 9,3x62 +Aimpoint 9000 L Pozdraiwiam Klimontow

Autor: specmisiek  godzina: 10:42
"specmisiek i 9,3x72r tez dla twojej skromnej wiedzy!" Kolego Frycmt-dla mojej skromnej wiedzy to zupełnie inny kaliber jest... Taki archaiczny -coś jak 8x57 J. Nie można z niego strzelać nawet do większych dzików z tego co wiem... Ja pisałem o zupełnie innym 9,3x74R i wiem co piszę. Zupełnie inna energia pocisku. Tak więc jak poprawiasz to sam najpierw sprawdź co jest na rzeczy...;-) A tak to "przyganiał kocioł garnkowi" i wyszło jak zawsze :-) "szydło z worka" ;-) Darz Bór

Autor: marhunter  godzina: 10:48
Trojak Nie no wcale nie tak dłuuuuuga, na zbiorówkach jak jest w okresie huczki dziki idą wagonami stałem na flance, koledzy z lini byli pewni ze automat kupiłem;)

Autor: Krzysztof Sidorowicz  godzina: 13:15
Ad 79przemek - ja rozumiem Twoje zastrzeżenia i niestety w wielu przypadkach jest tak jak piszesz, ale ja może jestem starej daty i dlatego trochę "dziwny" na te czasy. U mnie przed zakupem pewnie przegadalibyśmy na temat broni i kalibru dobrą godzinę lub lepiej, bo nie ma nic lepszego jak widzieć żywego człowieka i pogadać o jego chęciach i wątpliwościach. Choć przyznaję, że często zdarza się mi gadać i godzinę z kimś, kto potrzebuje porady, a dzwoni np. z okolic Wrocławia czy Szczecina. I gadam z nim, choć na 95% nie przyjedzie tej broni kupić u mnie. (Dobrze, że oni płacą za telefon!) Ale mnie to sprawia frajdę, jak taki gość potem dzwoni znowu lub przysyła maila z podziękowaniem, bo jest zadowolony. Nie można wciskać nic na siłę. W końcu jesteśmy również Kolegami po strzelbie. Nie chciałbym kiedyś spotkać kogoś, kto by mi powiedział, że wsadziłem go na "minę". DB Krzysztof

Autor: specmisiek  godzina: 13:31
Z drugiej strony na byka zawsze będzie odrobinę skuteczniejszy ten większy kaliber-od 8x57 - 9,3 a od 9,3 - 375 H&H..i tak dalej (wyżej?) Cudów nie ma panie...;-) Pan Nowacki na przykład -człowiek skromnej postury strzela z Mausera 9,3x64...Tu już jest naprawdę sporo energii...Czyli można...Ale czy koniecznie trzeba? Tu już każdy sam musi znaleźć odpowiedź... DB

Autor: 259borys  godzina: 15:38
Witam, czy ja też mogę do klubu ???!!!, posiadam w tym kalibrze Blasera R8 ze szkłem Zeiss 3-12x56 Diavary Varipoint, krzyż V69, na razie bez doświadczeń łowieckich, pozdrawiam

Autor: specmisiek  godzina: 18:05
259borys-gratuluję Kolego nie tylko kalibru ale przede wszystkim "strzeladła" bo naprawdę dobra broń to jest.. Życzę jak najwięcej sukcesów łowieckich w nowym sezonie:-) Darz Bór

Autor: maho  godzina: 20:00
marhunter Mówimy, że wyjechał komuś pociąg ( dzików ) , a wagonami mogą jechać świnie lub krowy. 79przemek "Trzeba mieć naprawdę przeżarte wódą końcówki nerwowe żeby nie czuć takiego kopnięcia." Trzeba być zniewieściałym nieudacznikiem, aby tego kopnięcia tak się obawiać.

Autor: MirekGrab  godzina: 20:36
maho DOBRE.a nawet bardzo DOBRE

Autor: 79przemek  godzina: 20:47
Panie Krzysztofie, rozumiem, że mogę liczyć na Pana doświadczenie ( mimo że entuzjastą 9,3x62 delikatnie mówiąc nie jestem), kartę członkowską Klubu pewnie też nie dostanę :( Pozdrawiam D.B.

Autor: 79przemek  godzina: 20:56
Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: post o negatywnym wydźwięku personalnym wobec innego uczestnika forum.