Poniedziałek
16.01.2006
nr 016 (0169 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: "MAGIA" NOŻY KOPROMED...(!)  (NOWY TEMAT)

Autor: Jastrząb  godzina: 00:17
Wszystkich użytkowników noży KOPROMEDu zachęcam do zapoznania się z testami produktów tej firmy wykonanymi przez użytkowników BUDO WORTALU,którzy poświęcając czas,pieniądze i kilka noży udowodnili,że....no właśnie-poczytajcie co udowodnili tutaj: http://budo.net.pl/viewtopic.php?t=42740&highlight=kopromed Dla nożomaniaków z BUDO ukłony i podziękowania,mam nadzieję,że rzesza myśliwych gotowa do zakupu wyciągnie odpowiednie wnioski! DB!

Autor: Wicher  godzina: 08:28
Temat nie został tam niestety wyjaśniony przez w/w firmę. Ciekawe co mieli by do powiedzenia?

Autor: deer.hunter  godzina: 08:40
Próbowałem wejść ale mi nie wyszło. O co chodzi? Czyżby drogi chłam? DB dh

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 09:25
Nie muszę tego czytać -wystarczy że raz kupiłem nóz Kopromedu i wiecej tego nie zrobie

Autor: Piotr62  godzina: 10:21
Ad Jastrząb Następnym razem wstaw link strony. DB.

Autor: łaciaty  godzina: 10:27
A co mają zrobić Koledzy którzy lubią noże Kopromed? Bo ja swojego noża który mam chyba z 6 lat nie zamieniłbym na inny. No ale teraz to chyba muszę go schować do szafy, bo wstyd nosić :))Wolna wola..

Autor: MariuszG  godzina: 10:33
robię to za niego: Test stali noży Kopromedu (budo.net.pl/viewtopic.php?t=42740&highlight=kopromed)

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 11:11
dwa lata temu kupilem dwa noze Kopromedu nóz nr 20 i jeden składany mały wzoru nie pamietam - kupowałem przez internet bezposredno od producenta . Gdy przesyłka dotarła to aż mnie zatkało z wrażenia i w pierwszej chwili po krotkim ataku apopleksji miałem zamiar odesłać noże spowrotem producentowi ale przełamałem sie i poświęciłem dwa popoludnia i troche pasty polerskiej i wyglądają jako tako - otóż NOŻE PRZYSŁANO MI JAKO ZESTAW DO SAMODZIELNEGO WYKOŃCZENIA PROSTO OD SZLIFIERKI Z ZADZIORAMI I PRZEBARWIENIAMI .Po wypatroszeniu pierwszego dzika nóż nr 20 firmy Kopromed stracił ostrość na stałe i uzywam go teraz do rozcinania kopert ,nóż składany podarowałem synowi sąsiada. Firma ta działa na takiej zasadzie że sprzedaje te noże na coraz to innych rynkach szukając naiwnych do pierwszego kupna Większośc z forumowiczów używajacych noży Kopromed ma takie samo zdanie o nich jak ja ale się do tego nie przyznają wychodząc z zasady że dlaczego tylko oni mają byc zrobieni w konia więc zachwalaja ten s.z.a.j.s dla innych

Autor: *BOBER*  godzina: 11:35
ze wszystkich wypowiedzi można wyciągnąć taki wniosek że stary kilkutetni kopromed to nie to samo co obecny.zrobiło się markę i obniżyło jakość.może się mylę...

Autor: łaciaty  godzina: 12:41
Mój jest z 1999 r. nigdy nie zardzewiał. Ja na nożach się nie znam. Na stali itd. też. Mówię o doświadczeniach przy patroszeniu. Na początku potraktowałem swój kamieniem i zmniejszyłem dość znacznie jego grubość. Może to dyskwalifikuje nóż, ale teraz wystarcza mi po tych ponad sześciu latach, że lekko podostrze go na jakiejkolwiek osełce i 4-5 dzików wypatrosze bez problemu.

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 14:29
łaciaty - podobne efekty i równowartośc przepracowanego czasu uzyskałbyś na na nożu wyklepanym z łożyska ale wtedy nie byłby to "Kopromed"

Autor: Jastrząb  godzina: 15:00
A więc w skrócie:firma Kopromed sprzedaje noże w których stal jest oznaczona jako np 420 lub 440C----właściwości takich stali są jasno określone i kupujący płacąc niemało kasy wie czego się po niej spodziewać.Okazuje się,że po dokonaniu testów i niezależnych pomiarów,że Kopromed robi ze swoich klientów BALONA wyłudzając od nich pieniądze za produkty które nie mają nic wspólnego z ofertą w opisie!!!Stal użyta do noży nie ma nic wspólnego z 420 nie mówiąc juz o 440C!!!Ponadto w BUDO WORTALU znależć można też testy poszczególnych modeli Kopromedu-które wykazują ze te noże to jedeno wielkie g.... zarówno pod względem wykonania jak i materiałów do nich użytych.Nie mam nic do Kopromedu-ale jesli sprzedają śmieci to niech opisują to jako śmieci i nie kłamią! Racja???? DB!

Autor: kris  godzina: 15:45
Jurek Ogórek Spokojnie - ja akurat mam taki nóż ( wzór chyba 18 ileś tam - nie pamiętam, za 85 zł, przysłany w całości, komletny i ze skórzanym etui ). Mam od 3 lat. I przede wszystkim - nie mam takiego zdania jak Ty ! Za te pieniędze nóż sprawuje sie dobrze więc nie czuję się oszukany. Nie mam też zamiaru go polecać ( ile noży tyle zdań, ile pieniędzy tyle ocen ), bo i cudo to z pewnością nie jest. Reklamowanie tej firmy mi po prostu "wisi nacią od pietruszki". Z pewnością natomiast powodem, dla którego w ogóle piszę na ten temat nie jest chęć takiej reklamy aby zwiększyć ilość myśliwych zrobionych przez KOPROMED "w konia" - posądzanie wszystkich w koło o wredne intencje ( bez powodu ) o obiektywności autora takiej wypowiedzi dobrze nie świadczy. DB

Autor: Jastrząb  godzina: 16:14
ad KRIS WYdaje mi się ze wszyscy mysliwi i użytkownicy noży KOPROMED którzy kupują nóż wykonany jak podaje producent z -np 440C-a otrzymują zupełnie co innego-są zrobieni w konia.Czy im się to podoba czy nie.Wlasności stali nie można sprawdzić spoglądając na nią-dlatego nie można też powiedzieć,że widzą co kupują.Kupują 440 C która nią nie jest....Oszustwo?Myślę ze tak. DB!

Autor: deer.hunter  godzina: 16:22
Pytałem bo w sumie dwa dostałem - jako prezenty. Z jednym trochę chodziłem, był ostry ale gdy się stępił to denerwowało mnie ostrzenie. Drugi to nóż pamiatkowy z grawerunkiem więc dla rozprawiczenie coś nim raz wypatroszyłem. Nie mogę powiedzieć - ostry był. W chwili obecnej leżą w szafie jako dekoracja. A do lasu kupiłem Fiskarsa z ostrzałką i jest super. DB dh

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 17:49
kris - chyba niezbyt dokładnie przeczytałes moja wypowiedz- "NOŻE PRZYSŁANO MI JAKO ZESTAW DO SAMODZIELNEGO WYKOŃCZENIA PROSTO OD SZLIFIERKI Z ZADZIORAMI I PRZEBARWIENIAM" Byc moze Ty dostałes skurzane etui na nóż ale mnie w komplecie przysłano etui z materiału skóropodobnego

Autor: Spring  godzina: 22:44
Szkoda, ze rodzimy producent jest taki jaki jest. Opis usterek w wygladzie i dokladnosci wykonania swiadczy o recznej robocie na akord, gdyby stosowano wspolczesne obrabiarki nie bylo by to mozliwe. Stale zawieraja np. za malo wegla(C) i nie da sie z tego nic juz zrobic. Pzdr.DB