Poniedziałek
13.02.2006
nr 044 (0197 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: ..że kopara - odsłona druga

Autor: Ryszard  godzina: 00:32
ad zajączek tu rocznik nie ma nic do gadania, bo wolne miejsce mam. Ino patent ma polegać na tym, że ja chcę i jedno i drugie zrobić własnoręcznie i lege artis. PS buszując po sieci trafiłem na portal historyków. :)))

Autor: amir  godzina: 09:00
Czy jest jeszcze inna grupa ludków na świecie, która moze lepiej mącić i gmatwać niż niektórzy z wyżej wymienionych ?????????? Dajcie spokój Panowie i zacznijcie z sensem prowadzić temat, bo hado czytać tą paplaninę......... DB

Autor: zajączek  godzina: 11:54
ad Ryszard Gratuluję z powodu trafienia na ow historyczny portal ;-) Co do własnoręcznego wykonania broni palnej w majestacie prawa obowiązującego w Polsce to zapewne zamierzasz uzyskać wcześniej uprawnienia do prowadzenia takiej działalności. Zresztą "własnoręcznie" a bez jakichkolwiek pozwoleń i uprawnień można kupić kita czarnoprochowego i go sobie w domu złozyć podle swoich upodobań do tzw kupy. No chyba że etap własnoręcznego wykonania broni zaczynamy od etapu dymarki i pozyskania stali na ten cel w warunkach domowych ... ;-) No może raczej podwórkowych :-)

Autor: Ryszard  godzina: 22:29
ad zajączek jeśli jako uprawnienia masz na myśli koncesję na rusznikarstwo, to mogę powiedzieć -zimno. Są jeszcze inne sposoby, że tak powiem wiązane :)). PS znasz niemieckie kuratorium wspierania kolekcji broni historycznej? (Kuratoriums zur Förderung historischer Waffensammlungen)