Poniedziałek
06.03.2006
nr 065 (0218 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Dyskusje teoretyczne nt. czeskiej optyki czyli test lunet w W&H...  (NOWY TEMAT)

Autor: RoadRunner  godzina: 11:48
Witam wszystkich po długawej przerwie... Tak sobie przeglądam forum ostatniemi czasy i zaintrygowała mnie dyskusja nt. testu lunet z W&H, a że przyłobiecałem sobie ten sezon z nową lunetką rozpocząć, temat dla mnie nader aktualny... Dużo ostanio i foum i inne "media" pisały o wynalazku nadzwyczaj "budżetowym" a mianowicie Meostar'ze R1 3-12x56 (bo cena <3.000pln atrakcyjną jest...). Z wspomnianego wyżej testu wynikało by nawet, że i Swarovski i Zeiss mają poważnego konkurenta, że o Docterze nie wspomnę... No i właśnie - testy testami, teoria teorią a wyniki czesto zależą od promotora... ;)) (czyt. sponsora)... Meostara w ręku miałem ostatnio. Co trza mu przyznać to że od mojej poczciwej Nokty jaśniejszy jest ... ;)) ale... No własnie - jedyne lunetki do jakich mogłem o porównać "side by side" to właśnie rzeczona Nokta i bodajże Hakko 8x56. Wyniki j.w. A że je trochę niewierny Tomasz jestem to nie bardzo ufam takim "książkowym" porównaniom i stąd moje pytanie - jak owa lunetka ma się "organoleptycznie" do Docter'a czy Zeiss'a??? Czy ktoś może miał okazję porównać te lunetki jedna obok drugiej??? Problem w tym że co sklep to opinia (zależnie od tego czym handlują), każdy coś tam słyszał, coś tam wie (najczęściej że od czeskiej optyki to "z daleka"...) a ja bym chciał usłyszeć to i owo od kogoś kto widział, mógł porównać i nie ma w tym konkretnego interesu żeby zachwalać to czy tamto... ;)) Może kto pomoże...??? Pozdroowka, ...beep-beep...