Piątek
14.04.2006
nr 104 (0257 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: montowanie lunety  (NOWY TEMAT)

Autor: Andrew79  godzina: 13:54
Zamierzam zmienić lunetę na sztucerze. Czytałem w archiwum wywody czy używać kleju czy nie.Poprzednia montowana była (w obejmy) przez rusznikarza na taśmę. Czy macie może doświadczenia z tą taśmą, bo przeczytałem również że mozna użyć w tym celu taśmy samowulkanizującej o grubości do 0,2 mm. A może rusznikarze używają właśnie takiej? Pozdrawiam oraz życzę: Wesołego zająca, co śmieje się bez końca, szczerbatego barana, co beczy od rana, pisanek w koszyku oraz mokrego ubrania w dzień polewania DB

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 17:05
polecam kondona lub rękawiczkę gumową zamiast kleju - zresztą temat był wałkowany poszukaj w starszych postach -taśma obustronnie klejąca ze wzgledu na jej grubośc powoduje że nigdy nie jesteś pewny czy właściwie i równo dociągnąłeś obejmy Ja montując bazy montażowe uzyłem kleju epoksydowego , słabego lockcita do srub na montażu ale luneta na obciętym palcu od rękawiczki gumowej lekarskiej , śruby na obejmach na sucho nawet bez lockcita Pozdrawiam

Autor: tomaszekT.  godzina: 17:32
Andrew 79. Jest conajmniej kilka jeśli nie naście poglądów ,w dodatku znanych rusznikarzy . Szkoda nawet pisać jakich środków czy metod używają do połączenia obejm z lunetą bo zasada jest prosta (każda metoda jest dobra dzięki której cel zostaje osiągnięty). Pytasz o taśmę -oczywiście są również tacy co podklejają taśmę ale nie jest tak trwała jak klej. Można też nie kleić jak kto woli. Pozdrawiam. DB.

Autor: Krakus  godzina: 18:07
Szkół jest wiele, zasada jedna – należy zamontować lunetę osiowo, tak by nie występowały naprężenia zginające na lunecie i bazach. Zadaniem kleju nie jest „trzymanie” lunety, lecz zniwelowanie niedokładności przy produkcji montażu i mocowaniu baz. Lepiej jest dopracować montaż – osiowo rozwiercić zmontowane obejmy niż stosować jakiekolwiek półśrodki. Jeśli dopracujemy wzajemne położenie otworów w obejmach to najcięższa luneta montowana „na sucho” nie drgnie na najmocniejszym kalibrze. Warto jedynie zabezpieczyć lakier lunet pod obejmami, jest bez znaczenia czy kondomem, palcem z rękawiczki chirurgicznej, taśmą teflonową do uszczelniania gwintów rurowych czy nawet cienką taśmą izolacyjną PCV. Załącznik wszystko wyjaśnia. darzbór!

Autor: Spring  godzina: 19:33
Ad.Krakus. Zgoda z rozwiercaniem, ale nie kazdy montaz wymaga rozwiercania i np. popularny obrotowy EAW,rozwiercania nie wymaga, bo na przedniej obejmie jest tyle stopni swobody co trzeba i obejma ustawi sie zawsze wpolosiowo wystarczy robic to zgodnie z instrukcja EAW-a. Natomiast na tylnej podporze zaczep ustalajacy jest celowo taki maly(krotki) by nie wyginal lunety. Intrukcja EAW-a zaleca klejenie, przy innych montazach rowniez klejenie odpowiednim klejem umozliwia uzyskanie pewnosci, ze luneta nie bedzie sie przesuwac. Jesli uzywamy innych przekladek to powinny one byc z gumy(palec z rekawicy chirugicznej, lub prezerwatywa), dlatego z gumy, ze dobrze sie uklada na nierownosciach oraz ma duzy wpolczynnik tarcia( w parze metal guma) znacznie wiekszy niz para metal metal. Nie powinno sie stosowac teflonu, bo jest to material o bardzo malym wspolczynniku tarcia i luneta moze wedrowac. Pzdr.DB

Autor: Arcim  godzina: 19:56
Ze swojego doświadczenia - nie kleję, tylko używam taśmy teflonowej (takiej co się uszczelnia gwint przy zaworkach, np przy umywalce) i wszystko gra!!! Lateksy z kondona lub rękawiczki lekarskiej są ok, ale potrafią się rozpuszczać pod wpływem niektórych smarów do broni i zamieniają się w kleistą mazię.. Co do różnego rodzaju taśm izolacyjnych i innych wynalazków, również nie polecam, bo lubią zareagować z powłoką farby na lunecie i fatalnie to później wygląda, nie mówiąc o tym, że luneta potrafi się "ślizgać" w takim mocowaniu... Podsumowując, to albo klej, ale wtedy trudniej nanieść poprawkę, albo taśma teflonowa. Pozdrowionka A.

Autor: Krakus  godzina: 21:52
Spring, Popularny obrotowy EAW rozwiercania również wymaga, gdyby tak nie było to nie zalecano by klejenia. Co prawda przednia obejma obraca się swobodnie w płaszczyźnie poziomej i zawsze ustawi w pionowej płaszczyźnie z osią lunety, lecz sztywne mocowanie „góra – dół” nie zabezpiecza przed wyginaniem w tym kierunku – doświadczyłem tego na własnej skórze. Małe tarcie między teflonem a lunetą jest zupełnie wystarczające do dobrego zamocowania lunety w dopracowanym montażu, takie połączenie zdało 8 letni egzamin na sztucerze w kalibrze 9,3x64 z lunetą Zeiss 3-12x56. darzbór!

Autor: Spring  godzina: 22:20
Ad. Krakus W polaczeniach na zacisk. lunete w obejmach utrzymuje sila tarcia, jezeli ktos chce wlozyc pomiedzy lunete a obejmy przekladke o jak najmniejszym wspolczynniku tarcia, to ja nie podejmuje dyskusji, poddaje sie i zycze powodzenia. To, ze EAW zaleca uzywanie kleju i nic nie mowi o rozwiercaniu nie jest dowodem na potrzebe rozwiercania. Potrzeba klejenia lub stosowania przekladek o wysokim wspolczynniku tarcia jest spowodowane tym, ze lunete w obejmach mozna zacisnac z sila nie wieksza niz podana wartosc, uzyskuje sie to poprzez stosowanie klucza dynamometrycznego, czego prawie nikt nie stosuje, przykrecajac na zasadzie, czym mocniej tym lepiej. To ze tak osadzona luneta dziala poprawnie nie oznacza, ze takie podejscie jest poprawne, a swiadczy o tym, ze luneta wytrzymuje wiecej niz podano. Rozwiercanie daje wspolosiowosc obejm, ale nie ma wplywu na wielkosc sily tarcia, dla mnie niechec do uzywania kleju jest niezrozumiala i tak pozostanie, mam zaufanie do wiedzy inzynierow EAW-a, a sam tez nie jesten humanista. Pzdr.DB