Wtorek
25.07.2006
nr 206 (0359 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: 12/76

Autor: Wojtek1960  godzina: 09:32
Moim zdaniem Arcim ma rację. Wielokrotnie zresztą to sprawdziłem, strzelając naprzemiennie z amunicji 70 i 76 i to sporo bo były to komercyjne polowania na bażanty. Strzelałem zarówno z broni łamanej Beretta jak i z półautomatu FN i kompletnie nic się nie działo. Jedyna uwaga jest taka, że koguta czy kaczkę z amunicji 76 trzeba naprawdę trochę odpuścić bo spadną tylko skrzydła :-)))) D.B.

Autor: Wojtek1960  godzina: 09:35
Moim zdaniem Arcim ma rację. Wielokrotnie zresztą to sprawdziłem, strzelając naprzemiennie z amunicji 70 i 76 i to sporo bo były to komercyjne polowania na bażanty. Strzelałem zarówno z broni łamanej Beretta jak i z półautomatu FN i kompletnie nic się nie działo. Jedyna uwaga jest taka, że koguta czy kaczkę z amunicji 76 trzeba naprawdę trochę odpuścić bo spadną tylko skrzydła :-)))) D.B.

Autor: wosiu  godzina: 11:39
Posiadam automat Browninga 12/76.Podczas zakupu pytałe o strzelanie amo 12/70 i 12/76.Sprzedawca powiedział że mozna, jednak przy strzelaniu przemiennym (zwłaszcza sporych ilości), strzelając 12/70 a następnie 12/76 istnieje zawsze jakieś ryzyko i nie radził.Natomiast strzelając 12/76 a następnie 12/70 nie ma żadnego ryzyka.Ja jednak wolę nie ryzykować i stosuję albo jedną albo drugą. Pozdrawiam DB

Autor: Arcim  godzina: 20:46
Ad Wojtek "Małe kuku" jak piszesz, czai się za rogiem zawsze... Pomimo zalecenia, aby przed każdym załadowaniem broni zaglądać do lufy, ilu z nas robi to na prawdę...? A zwłaszcza ci co mają automaty..... Pozdrowionka A.