Środa
09.08.2006
nr 221 (0374 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: co lepsze?

Autor: shadowDP  godzina: 09:59
Witam Kol. Również polecam bez lakieru oczywiście jest to rzecz gustu ale, tak jak pisali Kol. powyżej znacznie mniej widać ślady użytkowania jednostki gdy nie ma lakieru, a chociaż nie wiadomo jak byś się starał to zawsze się tu puknie tam stuknie. Ps Fajny nick :) Pozdrawiam

Autor: nimbus  godzina: 11:17
A ja Ci doradzam własnie kup z lakierowana kolbą.Teraz lakiery ,to wysoka jakosc i odpornosc , to nie farbki z lat 80tych, poza tym bron na polowaniu czesto moknie i drewno lakierowane nie pije wody nie paczy się.A kto patrzy na zadrapania, chyba tylko ktos, co trzyma bron w szafie i nie wynosi jej z mieszkania.Z broni nalezy strzelac , a nie oglądac i przeglądac się w niej.No chyba ze sie posiada H&H , Purdeya, albo inny schit, ale tu mówimy tylko o Br....u .N.

Autor: ArekM  godzina: 13:38
PiotrzeI. A czym najlepiej można taki lakier usunąć. Mam na sztucerze i chciałbym sięgo pozbyć bo zimą chwytając w rękawiczkach jest strasznie ślisgi.