Poniedziałek
18.09.2006
nr 261 (0414 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Wysiadka

Autor: tom326  godzina: 09:46
Za takie pieniążki zrobię Ci kolego super wysiadkę wolnostojącą lub przystawianą do drzewa. Pozdrawiam. mój tel 694215115

Autor: nonqsol  godzina: 11:50
ad jani Ta "wyżka" to pewnie zwyczajny brak literki 'z': A czatownia to akurat oznacza coś innego aniżeli zwyżka/wysiadka. Chociaz Hoppe piszę też o czatowaniu na ambonie. A 'nasiadówka' w niedawnym okresie to był właśnie neologizm chociaż cały czas funcjonowało to słowo w medycynie i określało zabieg medyczny, polegający na moczeniu pewnej (u panów) lub pewnych ( upań) części ciała w misce z płynem. Pozdrawiam!

Autor: jani  godzina: 12:20
Witam! Kolego nonqsol! Masz rację we wszystkim prócz tej literki "z". Określenie "wyżka" wywodzi się od "wysoko", "wysokość", "wyżej". W potocznej wymowie zrobiło się z tego "zwyżka", choć to ma konotacje finansowe: zwyżka cen, zwyżka kursów walut (w znaczeniu - podwyżka). Oczywiście o przyjęciu się jakiegoś terminu decyduje użycie go przez mówiących, więc pewnie już tak zostanie. Jeszcze jedno: ja piszę o czatach, które mogą się odbywać nawet pod krzakiem. Czatownia jest budowlą bardziej skomplikowaną, choć nie jest błędem o ambonie powiedzieć: czatownia. Oczywiście nasiadówkę w znaczeniu moczenia czegoś tam przeoczyłem. Tak pewnie, jak wiele jeszcze innych rzeczy, ale któż się nie myli? Zamieszczenie hasła w słowniku Hoppego, Krzemienia lub innych nie jest równoznaczne z poprawnością. Jedyny opracowany przez filologów Słownik podstawowych terminów... Jóźwiaka, Białego nie powiela błędów Hoppego. (Zobacz www.lowczyzna.pl; dział Sztuka w łowiectwie, Słowniki; można pobrać). Tam zwyżki nie ma. Db PS. czemu pewne części u panów stosujesz w lp?

Autor: Filip z Konopii  godzina: 16:47
Widziałem coś takiego lata temu i kolega mój serdeczny co jakiś czas przenosił toto w różne miejsca. Faktem jest że i bez tego wiele strzelał. Moim zdaniem spędzanie czasu na takiej wysiadce grozi mimo wszystko na dłuższą metę wizytą u kręglarza ,a poza tym precyzja strzału na bank "zadziwiająca".

Autor: jurek123  godzina: 16:51
Z pojęciem zwyżka po raz pierwszy spotkałem się na północnym Mazowszu w latach 70tych.Przyznam że nigdy tego terminu nie słyszałem wcześniej zarówno na Mazowszu jak i Podlasiu Tam uzywano terminu ambona lub drabina i było wiadomo co jest co. Natomiast z rzeczy technicznych chciałbym wyjaśnić że taka drabina stalowa ma wiele połączeń które przy silnym wietrze lub poruszeniu się mysliwego zawsze będą trzaszczeć.Samo siedzisko jest tak rozpracowane konstrukcyjnie [jest nasadzone na drabinę ] ze ono nie powoduje tych niespodzianek. Przy silnym wietrze jak drzewo się kołysze to cała drabina z nim.Najwiekszym mankamentem jest to że za plecami może buchtować cała wataha dzików a my jesteśmy bezradni.Pozdrawiam.

Autor: krogulec  godzina: 22:05
jakby nie patrzył u mnie mówi się zwyżka natomiast są "coponiektórzy" co mówią siodełko... a jeszcze sa tacy co juz doprowadzając mnie do spazmów mówią siadełko ....ale sa gorsze zmagaia z językiem .... gorsze pozdrówki

Autor: niker  godzina: 23:55
I umnie mówi się zwyżka na niewielkie podwyższenie, czy się na tym siedzi czy stoi (bo takowe też są). Ambona to wiadomo .....!