Środa
25.10.2006
nr 298 (0451 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Rusznikarz/kolbiarz k.Warszawy

Autor: MariuszG  godzina: 10:59
Dlaczego? Na zakończenie remontu dryla czekałem siedem miesięcy...

Autor: maho  godzina: 20:19
No tak, czyli cierpliwości Ci nie brakuje, więc wal jak w dym, ponieważ fachowcem jest bdb. Pozdrawiam Maciek

Autor: GEER  godzina: 22:19
Pan Marek jest przesympatycznym czlowiekiem. I wybitnym fachowcem. Serwisuję u niego broń chyba od 6-ciu lat. I Go nie zamienię mimo ze jeżdże 100 km. Ma tylko jedną wadę ( sorry Panie Marku). Zdarza się że końcówka pracy jest przy kliencie. I czasami miło jest pogadać z P. Markiem przy kawie ( gratis). Nawet 2 godziny. Ale jak wspomniałem nie zamierzam go zmieniać. D.B.