Wtorek
14.11.2006
nr 318 (0471 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Zdrada po 10 latach...

Autor: Reign  godzina: 08:22
Witam Ad. Ketiw W sumie mi trochę lżej na duszy .że nie sam mam podobne problemy z lunetą Swarovski 6x42 Habicht Nova. z 30 letnią gwarancją. Luneta ma ok15lat i wewnątrz pojawiły się jakieś brudy szczególnie widoczne od strony okularu. natomiast od strony obiektywu jakieś srebrne plamki ale nie na powierzchni soczewki zewnetrznej tylko jakby głebiej. I jeszcze jedno co mi się zdarzyło przy ostatnim przystrzeliwaniu na inną kulę: 1. Dwie przestrzeliny poniżej punktu celowania 10cm ( odległość 100m) 2. No to wrzystko jasne do góry 10 klików ponieważ 1klik na 100m to 1cm. 3. I nic przestrzeliny układają się tak samo (ok 10cm poniżej punktu celowania) 4. Z powrotem 10klików w dół i z powrotem 10 do góry. 5. Przestrzeliny OK. w punkcie Czyżby się "zastała" SWAROVSKI ??? Trochę tego za dużo jak na Swarovskiego. Próbowałem się orientować odnośnie naprawy gwarancyjnej i powiedziano mi owszem ale prosze spróbować czyszczenia lunety w Warszawie u Pana Sz. ponieważ koszty wysyłki do Austri mogą przekroczyć koszty naprawy w Polsce. Jestem w tej chwili dość sceptycznie nastawiony do Swarovskiego ponieważ z lunetami Carl Zeiss Jena nie miałem takich kłopotów. Darz Bór Reign

Autor: Gobio  godzina: 08:35
No właśnie już kilka razy słyszałem o tym , że w Polsce nie ma serwisu, który naprawia Swarovskiego na gwarancji. A koszty zakupu są niemałe. D.B.

Autor: Step2  godzina: 09:54
Ad.:ketiw11 Lunety Habicht 8x56 LM używam od roku 1983, lunety Habicht 6x42 LM od roku 1984 i pomimo bardzo intensywnego użytkowania tego sprzętu optycznego nie mialem i nie mam powodów do narzekań na te produkty. Na ile jestem zorientowany, to regulacja siatki, czy pozioma czy pionowa jest zamocowana do tubusa w miejscach wzmocnienia na dwie stalowe z dobrej jakościowo stali śrubki i to mocowanie wytrzymuje w crashtestach uderzenie poprzeczne młotkiem gumowym o masie 0,5 kg, zarówno do kierunku wzdluż jak i w poprzek lunety. Musiałeś przywalić o coś bardzo twardego mocno regulacją i stąd ten efekt. Swego czasu Kolega przez nieuwagę puścił z ambony Sauera 200 z Kahles-em 8x56 SP z wysokosci ok. 4 m. Efekt był taki, że szyjka kolby w 5 kawałkach a z lunety pamiatka ale to nie powód, by pisać, że sprzęt był raczej fe. Co do "kultury naprawy szkody" to inna para kaloszy; naprawa wykonana została niefachowo i za to firmie, która jej się podjęła "czerwona kartka".... DB

Autor: Step2  godzina: 10:24
Nie dodałem jeszcze: mankamentem w latach osiemdziesiatych minioneg wieku było, że lunety sprzedawała Spółdzielnia Jedność Łowiecka bez przetłumaczonej instrukcji obsługi a ja jako wścibski student w tamtych czasach przetłumaczyłem sobie instrukcję i do dziś pamiętam pierwsze zdanie: " Przed użyciem sprzet należy koniecznie odkonserwować", a to znaczy, że nadmiar wazeliny w obu regulatorach powinien byc usuniety i co kilka lat przegląd..... DB

Autor: LM 59  godzina: 12:43
ad ketiw 11 W Polsce ci tego zaden nienaprawi,wyszli do Swarovskiiego bez rachunku,bez gwarancji.Za miesonc masz z powrotem,gratis a bendziesz napewno zadowolony.Gadalem o twojim klopocie mojemu znajomemu,ktory jest glownym zastempcom firmy Swarovski dla Czech i Slowacji i gadal mi niema z naprawom zadnego problemu.Ja juz pare sztuk od znajomych z Polski wyslalem do naprawy,nawet modele z 80 lat i nikdy niebyl problem.Ja mam sam na 2 sztuki nowych High Gridow i niezamienial bych. Pozdrawiam DB.

Autor: ketiw11  godzina: 13:11
Pięknie dziękiuję koledzy... za pomoc, zrozumienie tematu i dobre słowo- w takim razie pakuję lunetę zepsutą po raz drugi i wysyłam do producenta do Austrii. Jak się sprawa zakończyła Z LEGENDARNĄ FIRMĄ SWAROVSKI - na pewno dam znać na forum ze szczegółami. A póki co będę polował że starego wysłużonego Zeiss -a (mającego chyba z 30 lat -jeszcze po tacie) bo zew natury ciągnie wilka do lasu...... Z myśliwskim pozdrowieniem Darz Bór.

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 13:26
Ad Sybir - ledwo sie pojawiłes na forum i juz wiesz co ja wiem o lunetach - oczyewiście twój uprzadkowany charakter klasyfikuje :Swarowski -najlepszy ,Jurek Ogórek-głupi ale to wszystko nie jest takie proste bo ani Swar najlepszy ani J.Ogorek głupi Ja po prostu nie lubie legendy o lunetach Swarowskiego i daje temu wyraz przy każdej okazji . Uważam ze te lunety służa w Polsce tylko i wyłącznie do niezdrowego szpanu na polowaniach , bo ani obraz w nich brylantowy ani parametry i jeszcze jak kolega pisze jakośc i serwis takze do d..py. Aktualnie Szmidt&Beder ma lepsze jakościowo lunety o Zeissie nie wspominając Ciekawe tylko dlaczego tak w obronie lunet Swarowskiego wystepuja kolesie którzy ich nie uzywają

Autor: Reign  godzina: 13:32
Ad. Ketiw11 Życzę pomyślnego obrotu sprawy i czekam ze zniecierpliwieniem na jej finał bo tak jak wczesniej wspominałem mam podobny problem ze Swarovskim. Na razie nie potrafiłbym zrezygnować z byków ,ale na wiosnę kto wie? W pudełko i do Tyrolu. Darz Bór Reign

Autor: Step2  godzina: 13:38
Ad.: Jurek Ogórek Moim zdaniem nie potrzebnie się irytujesz. Chłop rozwalił Svara i szuka pomocy, trza młodzianowi pomóc a te fobie co do Svara to też nie tak do końca. Gdzieś tam trza by "złoty środek" znależć. A że "Sybir" nawet w nazwisku ma zapisaną pewną cechę to wg. mnie nie znaczy, że nie wolno go zignorować... za "niegrzeczne parskanie i zarozumiałość w słowie pisanym objawiającą się również....". Na konika, jak wierzga to i musztruki od czasu do czasu nie pomogą a dobra kpina sprowadzi do spokoju.....". Darzbór

Autor: szyper  godzina: 14:51
Ad Reign Kupiony ca. 2,5 roku temu Swarowski PV 6-24x50 P (nie dla szpanu a na strzelnicę) w dni gorące i parne zachodzi mgłą od środka. Pan Sz. odmówił naprawy.Aktualnie lunetę użytkuje Hubertl i ma te same problemy.Z tego co wiem to na dniach wysyła ją do Austrii. Z mojego punktu widzenia, jest to marka mocno przereklamowana a cena nieadekwatna do jakości. Pozdrawiam DB

Autor: Reign  godzina: 15:04
Ad. Szyper O ja cię kręce!!! Czyli wiecej jest takich przypadków.Jeśli takie usterki mają miejsce to nie można inaczej jak tylko krytycznie podchodzić do wymienionego sprzętu. Na pocieszenie: Swarovski obraz ma naprawdę super- szkoda tylko ,że zaparowuje. Pozdrawiam Reign

Autor: lu.dzie  godzina: 15:38
Zdaje się, że na półce mam jakąś PZO 4x30 - nie zaparowuje. Chce się ktoś zamienić?