![]() |
Czwartek
23.11.2006nr 327 (0480 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: czy szczotka mosiężna rysuje i niszczy lufy.... Autor: Step2 godzina: 16:03 Każda szczotka rysuje powierzchnię luf, jeżeli jest stosowana "na sucho". Pozorne zarysowanie luf jest szczególnie widoczne na lufach zaołowionych, niedostatecznie oczyszczonych. Pomimo, że lufa taka "błyszczy pod słońce" to jednak na powierzchni zawsze ma kilku mikronową powłokę ołowianą. Wynika to ze struktury powierzchni lufy i zdolności do "klejenia się ołowiu", szczególnie w podwyższonej temperaturze. Uciazliwość te usuwa się najlepiej chemicznie, środkiem smarnym z dodatkiem kompozytów powierzchniowoczynnych... Ale po co utrudniać sobie życie, skoro ogólnie dostępne "dezodoranty" Balistolu czy im podobne wystraczają. Nic na sucho Koledzy, nic na sucho..... DB Autor: tomaszekT. godzina: 22:00 Co sądzimy ? Sądzę że 1 wystrzał obojętnie z jakiego pocisku i twardości płaszcza daje lufie bardziej w kość niż czyszczenie szczotką mosiężną przez "całą żywotność" lufy. Jeżeli ktoś ma dowód że jest innaczej to zaczynam szukać ołowianych płaszczy i włosianych szczotek. DB. Autor: batko godzina: 22:37 No wreszcie tomaszekT napisał coś mądrego. A jak koledzy sądzą czy użycie czeskiej lekkiej amunicji w kal. 30-06 gdzie płaszcz pocisku wykonany jest z blachy stalowej niszczy miej lufę niż czyszczenie szczotką. Apropo mosiądzu ostatnio szukałem materiału na wycior pręt 6 mm w sklepie sprzedawca mówi że ma tylko mosiądz po srawdzeniu faktury okazało się że to brąz na oko prawie takie same. To samo z naszymi szczotkami do broni robią z tego z czego mają |