Czwartek
07.08.2008
nr 220 (1103 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Kupię psa- jaga

Autor: MARS  godzina: 08:55
"moze ktos z kolegow poluje z psem bez rodowodu i moze cos napisze na ten temat moze zmienie decyzje" JEGER DO TABLICY!!!! Masz jaga z papierami i bez, opisz co i jak :-)

Autor: Lasota  godzina: 09:01
Ja poluje z psem bez papierów! suka foksa szorstkiego towarzyszy mojemu Kretowi w norowaniu i radzi sobie dobrze, suka jest już w podeszłym wieku i jej właściciel z myślą o przyszłości nabył następce już z papierami, drugi mój kolega z koła też nabył rasowego jaga, kiedyś miał tylko psy myśliwskie bez papierów. Kiedyś pewnie nie myśleli o psach rasowych ale widzą w pracy dobre psy nie tylko norowce ale i wyżły i już dziś mogę śmiało powiedzieć, że będą mieli psy rasowe! Widzisz kolego Darek1974 jak uda się wam popolować z dobrymi psami to będzie to najlepsza lekcja łowiectwa z psem nie trzeba będzie Was przekonywać sami zapragniecie mieć psa po takim a nie innym psie, którego widzieliście na polowaniu czy konkursie. Propagowanie polowania z psem w łowisku jest dużo bardziej skuteczne niż pisanie o tym na forum. p.s. Kolego Darek1974 jeśli będzie tobie opowiadał jakiś Franek czy Janek, że tam mają dobre psy bez rodowodu i super polują to ja wiem, że nie widzieli lepszych ba nie widzieli innych psów w polowaniu! Tacy ludzie w większości nie wiedzą czego naprawdę oczekuje się od psa myśliwskiego!!! Db Lasota p.s. Kolego Darku nie chcę nikogo przekonywać na siłę ja tylko próbuję niektórym osobą otworzyć oczy.

Autor: Arturo  godzina: 09:29
Z psem bez rodowodu nie pojedziesz na konkurs ani wystawę.Po psie bez rodowodu nie zostawisz udokumentowanych szczeniąt a jak jest dobry to fajnie jak przydomek i jego imie pojawia się w metrykach i rodowodach.Pies bez rodowodu nawet jak jest super nie powinien kryć suk hodowlanych i odwrotnie suka hodowlana nie powinna być kryta psem bez papierów.Po psie z rodowodem zostaje jakiś ślad jak już go zabraknie można poprzez odpowiednie krycie "stworzyć" sobie podobnego potomka.Ogólnie więcej jest plusów niż minusów. Pozdrawiam Artur.

Autor: .marek  godzina: 14:05
Pies bez rodowodu nie powinien kryć suk hodowlanych? Itd.? A to niby dlaczego? Stanie się coś komuś od tego? Jak chcę sobie wyprodukować szczeniaki, to dobieram dobrego psa i dobrą sukę. Kwitologia teoretycznie służy przestrzeganiu pewnych zasad i daje trochę większą pewność, że miot jest ok tym, którzy nie znają rodziców szczeniąt. Od znanej suki, po znanym psie, mogę brać szczeniaka bez kwitów, bo o psie myśliwskim świadczy jego praca, a nie papiórki. Można mieć dobrego psa bez kwitów i marnego z, to nie ma nic do rzeczy. A wystawy i inne mnie czochrają. DB

Autor: canislupus4  godzina: 14:43
ad. .marek Ano niby nic się nie stanie...właściciel suki hodowlanej lub reproduktora złamie regulamin Hodowli Psów Rasowych,który jest regulaminem ZKwP,a więc związku,którego jest członkiem!!! Powiem krótko- taki delikwent marnotrawi pracę często bardzo wielu pokoleń ludzi,którzy często poświęcili całe życie na stworzenie,czy doskonalenie danej rasy!!! DB canislupus4

Autor: Piotr Kukier (BT)  godzina: 14:46
Równie dobrze z dobrej suki i po dobrym psie mogą wyjść marne szczeniaki, w przypadku psów "bez papierów" jest to całkiem prawdopodobne, w przypadku papierowych ryzyko jest minimalne... Przodkowie tych nierodowodowych albo tylko wyglądali jak psy myśliwskie albo z jakichś względów utracili "papiery", nie zawsze przez zaniedbanie właścicieli, może poprostu mieli wady, choroby genetyczne lub brak pasji... Nie neguję polujących psów bez papierów, jeśli ktoś ma takiego psa i mu się sprawdza, to super, wybierając szczeniaka i inwestując w niego swój czas, pieniądze i uczucie chciałbym się nie rozczarować... i minimalizuję ryzyko dokładając parę groszy do szczeniaka, co i tak jest niczym w porównaniu z dalszymi wydatkami... Kolejną sprawą jest to, że mając psa z dokumentami chcę startować w konkursach a to motywuje do rzetelnej pracy... już teraz nie wystarczy, że pies "nosi", ma to być konkursowy, pewny Aport, taki przez duże "A", a nie "aby go brzegu" a może na skraj trzcin... pozdrawiam, DB!!

Autor: Guzik  godzina: 17:27
Co tam pies... Ważne żeby sztucerek był wypasiony, szkiełko pierwsza liga, autko terenowe, a pies byłe coś "latało" koło nogi i będzie oki. Guzik

Autor: gawronn  godzina: 18:02
Ad.Guzik U mnie jest odwrotnie niż napisałeś : ( Pewno ja nie tutejszy : ) ) ) ) ) Pozdrawiam DB gawronn

Autor: Jeger  godzina: 20:21
Mars, ja..?:) Do tablicy...?:) Poluję z jagiem bez papierów, i z papierami, ale żaden jeszcze..he, he.. nie spełnia moich 100%-entowych oczekiwań...:) Ale chciałbym dożyć czasów, kiedy kupno psa nie będzie dylematem które psy są lepsze - z papierami, czy bez...? Kiedy kupno psa rodowodowego będzie czymś oczywistym, bo będzie wynikać z ogólnie panującej kultury łowieckiej, stylu, prestiżu bycia myśliwym przez duże "M", a nawet - daj Boże - snobizmu. Do tego prędzej czy póżniej dojdzie, kiedy brać myśliwska, wraz z poprawą sytuacji gospodarczej w naszym kraju i wzrostem dochodów, nasyci sie już wszelkimi innymi łowieckimi akcesoriami...:) Takim jestem niepoprawnym optymistą, tylko żeby wtedy pies rodowodowy nie stał się maskotką w rękach tych, którzy mają kasę, ale nie mają pasji do polowania z psami...:) Powiem tak - posiadanie psa z papierami to ogromna frajda. :) Myślę, że jak ktoś raz kupi psa rodowodowego, i doprowadzi go do hodowlanki (suka), albo reproduktora (pies), a jeszcze doczeka się miotu szczeniaków, to już nigdy nie zdecyduje się na psa bez papierów...:) Darek1974.. Jeśli nie chodzi o kasę, to proponuję kupno psa z papierami. Niektórym się wydaje, że jak kupujesz takiego psa, to musisz zaraz wystawiać psa na wystawach itp. itd. No to Cię inforumuję, że NIC NIE MUSISZ.!:) Ale jak pies będzie dobry, możesz się zapisać do ZKwP, "zaliczyć" 3 wystawy (w optymistycznej wersji - jeśli pies jest ładny eksterierowo), i już masz reproduktora, albo sukę hodowlaną i bawisz sie w hodowlę! Kupując szczeniaka, od rodziców z paierami, czy bez, nigdy nie wiesz, co z niego wyrośnie... I tu, i tu może być pies d.......pa... W przypadku psów z papierami każdy hodowca stara się, aby wypuścić ze swojej hodowli jak najlepsze psy. Czyli że zanim pokryje - MYŚLI, a za tym myśleniem idą geny psów z takich samych PRZEMYŚLANYCH kryć z poprzednich pokoleń.. W przypadku psów bez papierów szczeniaki sa zazwyczaj wynikiem krycia suki pierwszym dostępnym jagiem bez papierów... Odpowiedz więc sobie sam na pytanie, jakiego szczeniaka warto kupić..... DB Jeger

Autor: Darek1974  godzina: 22:36
koledzy bardzo mi pomogly wasze opinie na temat wyboru psa szczególnie wypowiedz kolegi Jegera iLasoty i chyba jednak zmienie decyzje juz nawet zaczołem szukać hodowli i nawet znalazlem jedną o nazwie W Pogoni za marzeniem slyszal ktoś o niej , czy nie i o co pytać przy zakupie szczeniaka z rodowodem ;pozdrawiam Darz Bór

Autor: łapacz  godzina: 22:43
Jagerku dlaczego jeszcze nie mam zdjęć twoich nowych pociech ??? ukrywasz je ? Pozdrawiam DB

Autor: Piotr Kukier (BT)  godzina: 22:44
Może MARS się wypowie o co pytać hodowcę:D:D:D A tak na poważnie, hodowla godna polecenia ale rasa nie ta... :) W tajemnicy powiem, że MARS jest właścicielem tej hodowli... :D pozdrawiam, DB!!

Autor: Karol kowal  godzina: 22:45
Jak opisujemy to i ja swoje spostrzeżenia opisze. poluje od 15lat zawsze były psy w domu najpierw ojca potem moje i były bez rodowodów . Niektóre super pracowały i chciał bym żeby te rodowodowe im dorównały. Ale zawsze zostawał niedosyt że psiak super a pokazać i pochwalić się na konkursie czy wystawie nie można . Drugą sprawom dochować się przychówku ot takiego psa z podobnym genotypem jest trudno bo nie wiemy jaka krew płynie i czym kryć. Od jakiegoś czasu już tylko psiaki z papierami posiadam i problem się skończył wszystkie drogi mam otwarte gdzie i kiedy chce tam psiaka biorę i pokazuje. Następnym przykładem jest mój kolega zdecydował się na jaga pojechał 400km psiaka przytargał pies super cukiereczek .Pracuje super tylko jest jeden problem brak przeglądu miotu nie zgłoszone papiera brak. Niedosyt jest wiem że następny będzie na pewno papierowy. Pozdrawiam. A decyzja należy do ciebie.

Autor: Venator Magnus  godzina: 23:00
Ad. Piotr Kukier "W Pogoni za Marzeniem" ....................... "W tajemnicy powiem, że MARS jest właścicielem tej hodowli... :D" - MARS to jest właścicielem hodowli ale o nazwie "Marsowa Knieja FCI" (www.foksterier.eu/). Mars conajwyżej jest właścicielem suki FOKSA pochodzącej z tej hodowli.... Venator Magnus PS. "A tak na poważnie"....Poszukaj szczeniaka jaga też w innych hodowlach ;)))))

Autor: Piotr Kukier (BT)  godzina: 23:17
U la la ale gafa... :D Przecież wiem jaką MARS ma hodowle ale jakoś tak mi ten duet (MARS i Certa a właściwie CĘTKA) zapadł w pamięci, że tak bezmyślnie zareagowałem... niczym pies Pawłova... :D Sorry... pozdrawiam, DB!!