Wtorek
07.10.2008
nr 281 (1164 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Tak beda polowac moje ogary

Autor: Gończarz  godzina: 22:46
Witam Cię Norbercie! Dawno mnie tu nie było boczęsto mnie denerwują niektórzy forumowicze,co wiele nie wiedzą a mają najwiecej do powiedzenia.Polowanie z gończym na lisy nie cieszy się zainteresowaniem z praktycznego punktu widzenia-lis jako zdobycz nie jest ceniony,jest wręcz pogardzany.Wielokrotnie pisałem o takim polowaniu-bez echa.A trzeba sobie zdac sprawę jak subtelny węch musi miec pies i jaką pasję aby 1-2 albo i więcej godzin podążał za tropem lisa.Dla mnie jest to najwyzszy kunszt i finezja.Dzik to tak nieraz smierdzi,że ja czuję i jak bym miał lepsze chody i dał radę szczekac-mógłbym robic za dzikarza.A poza tym pies który jest cięty na lisa często nie interesuje się sarnami. Pozdrawiam fanów ogaró i gończych.! Darz Bór!

Autor: Bobo bobo  godzina: 23:10
ad GONCZARZ tez tak mysle, ze polowanie z psem gonczym na lisa pokazuje ile ten pies jest wart, taki maraton nie jest dla kazdego psa i miedzy innymi dla tego rosjanie na probach pracy uzywaja lisa, ktory nie rzadko wyprowadza psy w pole, tak ze gonia w pietke.Takie polowanie to cudo a kto nie wiedzial i nie slyszal!!!!! ten nigdy nie uwierzy odbierz maila , pozdrawiam DB

Autor: Grzmilas1  godzina: 23:57
ad Gończarz (Akurat dla mnie dzik pachnie, a lis jakoś tak nieciekawie;) AMOR to kto to GP?, OGAR?