Wtorek
07.10.2008
nr 281 (1164 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Międzynarodowy Konkurs Dzikarzy CACiT - Nograd 2008 (Węgry)

Autor: dzikuu  godzina: 07:12
Wielkie osiągnięcie. Gratuluję wyników. Cieszy mnie , że Gończe Polskie słyną w świecie.

Autor: musia  godzina: 09:04
Zagroda nie za duża, urozmaicona, zadrzewiona, krzaki. bajorko dla 2 dzików. ścieżka na pewno 12 godzinna lub starsza. Jak mówił Edek farby na śladzie ( a był to trop+ włóczka) nie widać wogóle. Konkurs niedzielny po nocnej ulewie (pogoda w sobotę była jak w Polsce). Na końcu ścieżki Opusa pokazano Edkowi listek z kroplą krwi. ścieżka 800-900 m. Opusowa z podejściem i zejściem, strumykiem i chyba częścią drogi Opusik szedł terenami zrytymi przez dziki równo, jak z pługa. Na ścieżkę szła ekipa sędziowska, ta która kładła ścieżkę. Gawra szła prostszą ścieżką, ale niemożebnie zakrzaczoną i pełną jeżyn. Na zgrodzie - nie ma zmiłuj się - równo 10 minut. Bez względu na sposób pracy. Toteż Opus wszedł, policzyłam do 10 - głosił i tak przez 10 minut z chwilką oddechu na łyk wody z bajorka. Przegonił dziki po całej zagrodzie, zrobił nam defiladę , pokazówkę wzdłuż naszego ogrodzenia. Zagonił 1, potem przyprowadził z innego miejsca drugiego. Przed wejściem do zagrody próbował się podkopać pod żelazną furtka jak zębami nie dało się jej otworzyć. Gawrysia też szła z wielkim animuszem, choć miała chwilkę przestoju. Ogólnie Opus "Sehr gut - super" , Gawra " Gut" - ale ścieżka i głoszenie końcowe było jej. Źaden węgier tak nie głosił.

Autor: Ola 99  godzina: 09:26
Wielki dzięki za przybliżenie "ichnego" regulaminu. Jeszcze raz szczerze gratuluję.