![]() |
Czwartek
18.12.2008nr 353 (1236 ) ISSN 1734-6827 Psy myśliwskie Temat: Posokowiec Autor: marcino godzina: 00:15 poluj z nią jak najwięcej - ot co i najpierw ułuż na dziki - póżniej na płową pozdr Autor: druciak godzina: 00:34 ad.marcino Dzięki za szybką odpowiedź ile to ja bym dał ,żeby ona miała taki zapał na dzika jak Seter ojca :P DB Pozdrawiam Autor: Pawel B godzina: 08:41 Nie chce Ci martwić, ale raczej nie będzie wisiała na dziku jak terier. Poprostu znajdzie powącha szarpnie ze dwa razy i spokój. To nie są psy do agresywnej pracy . Dojrzewają bardzo późno i powoli. Wymagają konsekwencji i łagodnej ręki. Moja sukę martwy dzik nic nie obchodzi za to żywego ładnie oszczekuje z dystansu. Na szczęście dałem ją na szkolenie i menerowi udało się rozbudzić w niej pasję do polowania. Jeżeli nie masz czasu lub szybko się denerwujesz na psa to lepiej daj ją na szkolenie osobie, która się na tym zna. DB Paweł B Autor: szlagoś godzina: 08:49 Zabierz ja do zagrody dziczej z psem, który interesuje się dzikami szlagoś Autor: szlagoś godzina: 08:50 Zabierz ja do zagrody dziczej z psem, który interesuje się dzikami szlagoś Autor: Stin godzina: 09:19 Do łatwych to nie będzie należało ale sukcesywnie i po troszku doczekasz się pociechy z pieska .Sam jak stwierdziłeś pies ma dobry nosek tak więc musisz go tylko ukierunkować na poszukiwania postrzałków ułożyć trochę ścieżek z nagrodami i pieszczotami a psiak na pewno chwyci o co chodzi i pokarze swą klasę ale tak jak napisał Paweł B nic na siłę DB. Autor: druciak godzina: 11:29 Czasu będziemy mieli sporo na naukę :) . Jedyne wyjątki to sesja egzaminacyjna i kolokwia. Czy wasz posokowiec też ma mentalność do włażenia pod kołdre caly tylko ogon wystaje? Aha i co zrobić ,żeby odpuściła sobie gryzienie garderoby jak nikogo nie ma nawet przez chcwilke? Autor: J.B godzina: 14:24 A do czego Ty chcesz sunię zachęcić? Chcesz z tropowca zrobić dzikarza? marcino napisał to co jest najważniejsze. cierpliwość i jeszcze raz cierpliwośc. Nie ma nic wspanialszego jak obserwowanie psa który się uczy. Każde wyjście do lasu to inne zachowanie. DB Autor: Vadera godzina: 19:37 włażenie pod kołdrę???, gryzienie garderoby...??? czeka Was duuuużo pracy, nie tylko w łowisku. Autor: druciak godzina: 19:47 J.B chciabym tropowca ale sunia jakoś niezbyt przejawia inicjatywe :) a chodziło mi o to ,aby głosiła po dojściu do zwierza. Dlatego pytam wytrwałych posiadaczy piesków ponieważ psinka ma już 2,5 roku a nie wchodzą w gre ,żadne kary fizyczne. Wolę poprzez naukę przekonać co lepsze :). Może jak się rozkręci to pomyśle o dopuszczeniu jej. Ale muszę mieć 100% pewności ,że zaskoczy smykałkę aby potomstwo było z jaknajlepszym wynikiem . Autor: szlagoś godzina: 21:37 Znaczna większość posokowców trupa nie głosi. W tym np mój. Zacznij się do tego przyzwyczajać. Prowadź psa na otoku. szlagoś Autor: mariusz34 godzina: 22:46 Moja rada: 1/ jak najwiećej spędzać z nią czasu w lesie - musi się oswoić z tym nowym środowiskiem (wyjścia nie tylko na polowanie, ale również rekreacyjnie, przejść się przez odział, koło wag - niech poznaje zapachy i otoczenie), 2/ ja bym z jeleniem zaczął - posokowce pierwotnie pracowały na postrzałkach jelenia ( w górach ciężko o dzika), moja suka wykazuje dużo większe zainteresowanie jeleniem, pracuje wówczas z większym zaangażowaniem. Ale grunt to pkt 1. Autor: druciak godzina: 23:48 mariusz34. Ojj Z Jeleniem ciężko będzie bo u nas w łowiskach brak. Raz udało mi się dostrzec szpicaka. Więc dlatego tak kombinuje aby jak najlepiej wyszło. Raz miałem okazje iść za postrzałkiem dzika 1 wyjście pracowała idealnie na otoku dopóki nie zobaczyła leżacego dzika od tego momentu nie mogę jakoś na świnke ją namówić. Ale wytrwale będziemy się uczyć razem ,aż w końcu stworzymy dobrany duet :) Pozdrawiam DB |