![]() |
Sobota
03.12.2005nr 125 (0125 ) ISSN 1734-6827 Psy myśliwskie Temat: Co polecacie z teorii kynologii łowieckiej? (NOWY TEMAT) Autor: mariusz34 godzina: 12:02 Ponieważ przymierzam się do nabycia psa (dzieki jeszcze raz za odzew w kwestii hodowli - "jamnik szorstkowłosy pilnie poszukiwany") chciałbym wykorzystac czas na podbudowanie wiedzy teoretycznej. W związku z tym mam prośbę do kolegów - kynologów, a szczególnie do hodowców (nie będę tu wymianiał zacnych i znających się na tym Kolegów - tylko z tego względu- by kogoś nie pominąć) o wskazanie pozycji w literaturze, które Waszym zdaniem są godne zgłębienia. Interesuje mnie wiedza z zakresu: 1/ karnośc i posłuszeństwo 2/ układania tropowca 3/ układania norowca Nurtuje mnie również pytanie jak koledzy oceniają przydatnośc reklamowanych obroży ("elektrycznych"?) do układania psa? Czy nie jest to zbyt "ostry" środek? - mam mieszane odczucia w tym zakresie. Wychowywałem się w domu z psami, posiadaliśmy z ojcem między innymi również sukę posokowca bawarskiego. Jestem osobą stanowczą i nie miałem nigdy problemu z narzuceniem psu swojego przywództwa i wyegzekwowaniem karności i posłuszeństwa. Mam jednak obawy co do niezależności jamników. Cały czas jeszcze świta mi posokowiec, ale wówczas odejdzie opcja z norami. Do jakiego stopnia mogę samodzielnie szkolić psa w w/w kierunkach, a od jakiego punktu wymagana jest pomoc zawodowych menerów? Będę wdzięczny za każdy sygnał. DB. Autor: MARS godzina: 12:19 Swoją foksiczkę (mój pierwszy zresztą pies) układałem na podstawie tego co wyczytałem w "Zrozumieć psa" Wilskiego i "Układanie psów - porady praktyczne" Woźniaka. I nie narzekam. Myślę że jeżeli będziesz postępował konsekwetnie to spokojnie jamnika ułozysz sam. A co do teletaktów to już ostateczność o której nalezy zapomnieć podczas układania psa. Pozdrawiam Autor: Guzik godzina: 13:49 Był ostatnio temat o polecanych książkach więc napewno znajdziesz a jeśli chodzi o ... 1/ karnośc i posłuszeństwo Smakołyki,długa linka ,kolczatka i konsekwencja.No i oczywiście częste spacery.- teletakt odradzam,chyba że w ostateczności i pod okiem kogoś doświadczonego. 2/ układania tropowca To zagadnienie podobało mi się w książce Woźniaka o której pisze MARS. 3/ układania norowca Cierpliwość i pokazanie psu, że ma przewagę nad lisem, "kontrolowany" bezpośredmi kontakt dość wcześnie ( u mnie ok 6-8m-cy)- nie polecam zbytniego pośpiechu w polowaniu.Najgorszy błąd praktycznie zawsze pozostawiający ślad w psychice psa to ostre lanie od lisa na początku szkolenia. Ale w szkoleniu można iść indywidualnym takiem szkolenia jeśli zna się psa, jego typ i charakter. Zresztą wszystko zależy czego oczekujesz od psa i jakie stawiasz mu wymagania.Niestety tego nie mapisałeś. Guzik Autor: adam rozmus godzina: 20:47 Ja dodam tylko:jaminiki dojrzewaja pózno i to trzeba wziążć pod uwge przy szkoleniu.Zbyt intensywne forsowanie szkolenia "spaczy Ci pieska na wiele lat"a to jest nie do odrobienia.DB Autor: MarCo godzina: 21:32 Wydaje mi się, że właśnie jamniki dojrzewają wcześnie. Znacznie wcześniej niż np. wyżły czy posokowce. Autor: adam rozmus godzina: 21:50 Ad.MarCO,faktycznie Tobie sie "wydaje".prosze poczytaj troche na temat jamników i tam doczytasz sie,że jamniki dojrzewaja ok.3 roku zycia.Pozdrawiam ,ale mimo wszystko zapraszam do lektury.DB Autor: adam rozmus godzina: 21:53 Nie chcę być specem od kynologii,ale wyżły dojrzewają chyba najwcześniej(swiadcza o tym róznego rodzaju konkursy wyżłów-nawet w 6 m-cu życia)Spece moga mnie poprawic,ale tylew tej materii sie orientuję.DB Autor: Hania godzina: 22:03 ad adam rozmus Nie tylko wyżły moga brać udział w konkursach od 6-ego miesiąca życia. Wszystkie rasy mogą. Czy możesz podac lektury w których doczytałeś, ze jamnik jest późno dojrzewającą rasą? Z tym stwierdzeniem zdecydowanie się nie zgodzę. Raczej ze stwierdzeniem MarCo :-). A jamniczego doświadczenia trochę mam. Autor: MarCo godzina: 22:27 Adamie, wybacz, ale nie mogę zgodzić się z Twoim twierdzeniem o dojrzewaniu jamników w 3-cim roku życia. Znam, bądź czytałem o jamnikach ośmio, dziewięciomiesięcznych, co to wpadały do nory z "okrzykiem" wychodź albo śmierć. Swego czasu mój zaledwie 7-miesięczny jamnik wygrał konkurs tropowców,daleko zostawiając w tyle kilkuletnie psy, w tym posokowce i wyżły, i wcale nie uważam, że był "złotym dzieckiem". W tym roku, jamnik krótkowłosy kolegi,mając 7 miesięcy "zaaportował" z nory dwa młode lisy. Znam też wyżły, co to zaczęły robić stójkę dopiero w wieku ok. 18 m-cy. Czytam sporo, ale o poźnym dojrzewaniu (fizycznym lub psychicznym) jamników nie znam publikacji. Raczej spotykałem się z poglądem o wcześniejszym dojrzewaniu psów małych ras niż dużych. Pozdrówka Autor: MarCo godzina: 22:29 Aha, i jeszcze jedno. Zaobserwowałem, ze suczki dojrzewają wcześniej. |