Czwartek
29.01.2009
nr 029 (1278 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Zaginął Jagdterier!!!!

Autor: lajka  godzina: 09:02
Kol ? Bear, jesteś żałosny. A ja chcę poinformować że GAJA się odnalazła, cała i zdrowa, właśnie wróciłem z łowiska w którym się zagubiła,leżała na derce którą zostawił właściciel,wygląda na to że pięć dni walczyła z lisami w norach, których w tym terenie jest sporo. Jezdziliśmy z kolegami po kilka razy dziennie sprawdzać i już traciliśmy nadzieję,a tu dzisiaj taka miła niespodzianka. DB.

Autor: ostoja55  godzina: 14:51
Czołem! Naprawdę szczerze się ucieszyłem,że Gaja wróciła do swojego Pancia,nie wyobrażam sobie ,choć to dla nas powszednie,że nasze PIESKI odchodzą,zagubienia mojej suczki.AGA potrafi tak wyczuć moje nastroje pozatym w swojej jagowej zawziętości jest taka kochana. Życzę koledze długich lat polowań ze swoją ulubienicą Darz Bór

Autor: ostoja55  godzina: 14:51
Czołem! Naprawdę szczerze się ucieszyłem,że Gaja wróciła do swojego Pancia,nie wyobrażam sobie ,choć to dla nas powszednie,że nasze PIESKI odchodzą,zagubienia mojej suczki.AGA potrafi tak wyczuć moje nastroje pozatym w swojej jagowej zawziętości jest taka kochana. Życzę koledze długich lat polowań ze swoją ulubienicą Darz Bór

Autor: Bear  godzina: 15:21
ad lajka możesz wyjaśnic na czy ta moja żałosność polega? czy na tym ze zwracam uwagę ze brak jest tu precyzyjnych informacji na temat gdzie dokłanie zaginął? podany areał nasuwa wnoisek ze wypadł z samolotu i precyzyjniej się nie da (uwaga o samolocie pewnym zartem jest ale ma ścisły związek z postem) co do tego ze walczyła z lisami po norach 5 dni.....mam wspólczuć jej czy właścicielowi? wychodzi żeś sama żałosna. bez odbioru