Środa
08.04.2009
nr 098 (1347 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Blecki czy kiler oceńcie sami

Autor: kamionka1978  godzina: 11:04
ad iwona a skąd wiesz że to było w lesie przecież napisałem jak byk że spotkałem je w miejscu w którym się nie spodziewałem z psem chodzi się na spacery cały rok a jeżeli ty trzymasz je pół roku w kojcu to masz wystawowe kanapowce a nie psy użytkowe (i tu chyba cyferka miał racje NIESTETY )no i jeszcze sama jesteś sadystką że psu polatać nie dajesz myślisz że mi na rękę są takie spotkania nie mam ochoty bezsensownie ryzykować życia psa i swoich jąder (każdy kto miał takie spotkanie wie o co chodzi ) ale się zdarzają i pewnie nie jednemu się zdarzą i sądzę że cyferkę mogą takie spostrzeżenia zainteresować bo to nie są podręcznikowe opowieści tylko takie pisane przez życie cały widz z spacerami polega na tym aby chodzić tak aby nikomu krzywda się nie stała tj. i psu i zwierzętom mi przez ileś tam lat psy żadnej zwierzyny poza kotem nie zdławiły , a poza dzikiem i lisem inną zwierzyną sie specjalnie nie interesują więc chyba nikomu krzywda się nie dzieje

Autor: kamionka1978  godzina: 11:12
ad iwona moje psy jak 5-10 godzin tygodniowo nie polatają dostają "korby" np. gryzą się między sobą, siatkę ,wyją przykre że HODOWCA takich rzeczy nie rozumie jak pogodzić pasje i temperament psa z brakiem spacerów i ruchu bo chyba przez spacer nie rozumiesz prowadzania psa na smyczy

Autor: dzikuu  godzina: 16:55
http://lajki.pl/filmy,main,0,1,co_to_za_psina_,14.html Inaczej nie potrafię wkleić : )

Autor: MARS  godzina: 17:38
Do pierwszego wycinka...

Autor: 846022  godzina: 17:50
Ad.Kamionka.Nie słuchaj nawiedzonej.Tu powinno być forum dla normalnych i nawiedzonych.Co tylko powiesz od razu łapią cię za słowa.Odpisz jej ,że wyszedłeś w pole na spacer sam,a psy podkopały się w kojcu i przybiegły do Ciebie bez twojej wiedzy.Gdy wracałeś z nimi,aby je zamknąć koło mieszkania były dziki.Przyszły na Dyngusa.Ona myśli,że jak ona trzyma psy w domu i czeka kiedy można z nimi wyjść zgodnie z regulaminem.U mnie jest inaczej.Psy rwą się z łańcuchów.podkopują z kojców i odnajdują mnie w polu.Potem z nimi wracam i wiążę je lub zamykam.Kapujesz Iwona??????Swoją drogą to ciekaw jestem czy u ciebie na polowaniu to pije się wódkę?????Bo według mojej teorii nie pije chory,albo wredny.Określ w ten sposób siebie i nie wciskaj ludziom kitu jaka jesteś etyczna i regulaminowa.Widzisz,że Kamionka jest realistą,a nie ideologiem.Mój realizm nie koliduje jednak z etyką.

Autor: canislupus4  godzina: 17:51
TUTAJ (lajki.pl/filmy,main,0,1,co_to_za_psina_,14.html)

Autor: canislupus4  godzina: 17:54
dzikuu-który to "mołojec" tak wojuje z kabanem?To jego pierwszy kontakt z dzikiem? DB canislupus4

Autor: 846022  godzina: 18:18
Ad.Canipulatus.Według mnie długo nie pożyje.Jest ostry ,ale atakuje jak furiat i bez pojęcia.Mam taką samą sukę..Dziwię się,że wyszedł z tego cało.Gdyby nie ty byłoby już po nim.Następne takie spotkanie może być ostatnim.Nie eksperymentuj.Jest za ostry.Może być dobry na nory.Napisz po jakiej jest linii.

Autor: canislupus4  godzina: 18:30
ad.Numerek-to pies kolegi dzikuu (tak się domyślam).Według mnie także tym co zaprezentował nie nadaje się na czarnego zwierza.Ale wiem,że dzikuu poluje na dziki z łajkami,natomiast jego jagi to przede wszystkim norowce.Sadzę,że Rafał chciał tylko pokazać pasję psa-ma duuuużą! :) Zapytałem także,który to kontakt tego psa z dzikiem,bo dla mnie wygląda na pierwszy i pies nie miał jeszcze okazji "nauczyć się pokory",chyba,że się mylę i to ten z gatunku "niepokornych",ale w takim razie to faktycznie,jeśli miałby być używany jako dzikarz to długo by nie pociągnął.Jestem jednak przekonany na sto procent,że to norowiec,a akcja na zagrodzie była jedynie sprawdzianem pasji psa,bo o pracy nie można tu mówić. Zresztą poczekamy,to się dowiemy. DB canislupus4

Autor: 846022  godzina: 19:49
Ad.Canipulatus.Z tego co zobaczyłem pokory tego psa nie nauczysz.Może śmiało pchać go w nory na borsuki.Jeżeli natomiast na dziki to musiałbym mieć po kilka psów na każdy sezon. i dobrego weta w odwodzie .Widzisz,że nie o to chodzi jeśli chodzi o czarnuchy.Na nory jest odpowiedni.Wyszło by coś z tego jeżeli skrzyżowałby go z zupełnym dziadostwem.Wtedy ta pasja podzieliłaby się na pół,a to w zupełności na dzika wystarczy.Oczywiście żartuję.Uważam jednak,że właśnie od takiej pasji powinny się zaczynać zabiegi hodowlane.Na razie.Napisz co to za linia.Tylko mnie nie załam i nie powiedz mi,że to od Mistrza.

Autor: jahu  godzina: 20:23
Cyfra tak jak w nagłówku nad filmem pies z hodowli Bukowe Wzgórze kol Idzika .Pies zachowuje się jak jag kumpla o którym pisałem wcześniej tylko tamten dalej wariuje mimo chyba 9 lat.A tak właśnie wyobrażałem sobie prace twojego przed zobaczeniem filmu.

Autor: Guzik  godzina: 20:53
Cyfra Może i mało mam styczności z dzikami:))) ale po tym co momentami tu wypisujesz to jak byś nie miał wcale.(np, że na dużego postrzałka to bierzesz 2 lub trzy psy, a na małe dziki wystarczy jeden i wiele inncy kwiatków) Co do pracy mojej suki to pokazując Ci filmik powiedziałem, że praca jeszcze nie taka jak bym chciał, ale i tak uważam, że suka dużo lepsza od Bleckiego. (szkoda psa). Guzik

Autor: canislupus4  godzina: 20:54
Tak jak napisałem,trzeba poczekać to się dowiemy-dzikuu ma kilka jagdterrierów:ma własnej hodowli,ale ma także psy pochodzące z hodowli słowackich i węgierskich.