![]() |
Piątek
23.12.2005nr 145 (0145 ) ISSN 1734-6827 Psy myśliwskie Temat: Jagdteriery Autor: AREK.Z godzina: 15:58 Super pasja , odwaga ,cietość. Niemcy mówią ,że mają dynamit pod nogami.W naszej rodzinie polowały dwa jagteriery . Niestety oba przepadły bez wieści na polowaniach Gabi w wieku czterech lat a Karo jako dwulatek. Potrzebują dużo ruchu , najlepiej w lesie . Jeżeli jesteś im w stanie to zapewnić nie zastanawiaj się . Jeżeli jesteś mieszkańcem bloku lepiej się zastanów. Autor: Jeger godzina: 20:19 Panowie, nie róbcie z Jagdterierów takich szalonych psów, co jak pójdą w miot, to tyle je widać....:) Prawdą jest, że jagi dojrzewają póżno. Z 1,5 rocznym jagiem można iść na dyskotekę, z 3-letnim na sylwetra (może nikomu nie da w pysk:), a dopiero z 5-letnim można usiąść i pogadać przy piwie.:) Na pójście z jagiem na koncert trzech tenorów można się zdecydować dopiero w wieku 7 lat.:) Z jagiem trzeba trzymać sztamą na codzień. Zabierać go na polowania indywidualne, na spacery itp. - każda okazja jest dobra. Niech wisi na smyczy przy drzewie w łowisku jak stawiacie ambonę, albo pijecie wódkę, ale niech nie kiśnie w klatce! Jak jaga, którego całym życiem jest klatka, puścicie do lasu, to nie liczcie, że Wam wróci po pierwszym miocie. Tylko jagi obyte z ludźmi (tj. ze swoim panem) przywiązują sie na tyle, że sam zaczynają się pilnować. Oczywiście każdemu jagowi bez względu na wiek może czasami tak"odpalić", że zaczniemy się zastanawiać czy to jest nasz pies, czy może ktoś nam podmienił..:) Podkreślam: nie kreujmy jagów na potwory, bo są to całkiem sympatyczne pieski.:) DB Jeger |