Niedziela
22.01.2006
nr 022 (0175 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Biegi, lub cewki a szkolenie psa  (NOWY TEMAT)

Autor: KAMA & KEVIN  godzina: 00:50
Witam mam pytanie, czy mogę pozostawić bieg dzika do noszenia przez pieska? Kevin uwielbia aportować, prawie cały czas chodzi z czymś w pysku, (najczęściej to moje kapcie hehe, jego koziołek drewniany, etc.) Niedawno skórowałam dzika, i zastanawiam się czy mogę zostawić mu do noszenia bieg, bardzo duże zainteresowanie wykazywał przy dziku :), jak czarny był już oskórowany, chwytał bieg i z nim biegał, kiedyś miał cewkę sarny, ale w jakiejś książce przeczytałam, że pies nie powinien nosić np, cewki, żeby potem sztuki nie nacinał? Niedawno w galerii któregoś z kolegów widziałam szczeniaki bawiące się chyba cewką właśnie, więc jak to jest może piesek nosić czy nie ??? Czy ktoś z koleżeństwa tak robił, jak wyprawić taki bieg aby niegnił, jeśli można go wykorzystać do szkolenia psiaka. Proszę o wszelkie porady Pozdrawiam K&K P.S. zdjęcia niedługo zamieszczę w galerii :) DB

Autor: gawrona  godzina: 09:05
przeglądając twoją galerie to posiadasz spaniela.Jest to typowy płochacz może tak się zabawiać napewno to mu nie zaszkodzi

Autor: Jeger  godzina: 11:55
ad. Kama & Kevin Jeśli już chcemy wykorzystać jakieś elmenty tuszy zwierzyny do szkolenia psa (skóra, biegi, łeb dzika itp), które pozostają nam po skórowaniu zwierzyny wizętej na użytek własny, to powinniśmy robić to w określonym celu. Uważam za niewłaściwe dawanie psu np. cewki, aby zrobił z nią co mu się podoba, nawet pogryzł na kawałki. Co innego, jeśli uczymy psa zaintereowania zwierzyną (zabawa w odszukiewanie), zawziętości (drażnienie), czy np. oszczekiwania (bieg zawieszony na sznurku, którego pies nie może dosięgnąć). Jeśli pies dostaje cewkę lub bieg, to tylko w sytuacji, kiedy identyfikuje ten 'prezent" ze zwierzyną, a nie z pokarmem (kawałek mięsa). Odradzam dawanie psu cewki sarny - z tego nic dobrego nie wyniknie, zwłaszcza gdy pies ma być dzikarzem...DB Jeger

Autor: KAMA & KEVIN  godzina: 20:28
Dziękuję za odpowiedzi, cewkę Kevin miał, w celu ćwiczenia aportu, i tak jak pisze Jeger odszukiwania; nie była w celu dokarmiania go, miał ją może z 3 dni potem jak pisałam wyczytałam gdzieś że nie powinno się dawać, u mnie w obwodzie ptactwa mamy mało, więc chciałabym, aby Kevin tak jak kiedyś Kama odszukiwał zwierzynę po strzale (czasami zdarzy sie, że pójdzie w las), zresztą z tatą zawsze nawet, gdy zwierz padł w ogniu(lub przebiegł tylko kilka metrów-kilkanaście) pozwalaliśmy, psu na odszukanie, zwierzyny. Niekiedy nawet ja z Kamą szłam na łąkę czy pole pod wiatr, a ona czasami górnym wiatrem pracowała,(to bylo niesamowite, wystarczyło kilkanaście sekund, wietrzenia i szła prosto w kierunku leżącego zwierza) , chciałabym aby także Kevin odszukiwał zwierzynę (sarny, dziki, jelenie) Pozdrawiam DB P.S. jeszcze jedno pytanie jak określić czy pies ma pasję łowiecką, czy po jednym oszczekiwaniu sarny około 15 minut (miał wtedy ponad 3 miesiące); i oszczekiwaniu dzika przez taki sam czas, (także obwąchiwal, polizywał farbę, warczał, próbował chwycić za chwost w wieku 9 miesięcy); kiedy mozna powiedzieć, że pies ma pasję łowiecką?