Poniedziałek
12.07.2010
nr 193 (1807 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: AGK na dziku-filmik

Autor: Jacu  godzina: 10:43
kamionka..... są tylko tutaj (forum.lowiecki.pl/read.php?f=13&i=76476&t=76476) bez możliwości zamieszczania na innych stronach. Bo po co.......? Alpejczyki to nie jagi żeby rzucały się na dzika, myślę że wielu podoba się taka praca psa z pod którego można przyłożyc dzikowi a nie cerowac psa ;) Czasy się zmieniają i wielu lubi pracę bez zbędnego zamieszania w pojedynkę. Jeden myśliwy, jeden pies, jeden strzał, jeden król ;) DB

Autor: kamionka1978  godzina: 13:12
Jacu jeżeli one w trójkę na takim dziku , w otwartym, łatwym dla psa terenie boją sie przyciąć ,to śmiem twierdzić że w młodniku czy lesie jakby jeszcze było kilka dzików więcej i do tego agresywnych w granicy 60 kg to one szczekały by na sam smród z 40 metrów do tego są za ciężkie i wolne , jakby podszedł bliżej dzika w naturalnych warunkach dzik by go dogonił , nie uciekł by mu aby było tak jak mówisz jeden pies ,jeden strzał,jeden król pies musi być szybki , zuchwały i cięty jak brzytwa , tylko taki ma wysterczające warunki aby nie dać się zastraszyć ,wbrew zdrowemu rozsądkowi wleź w liczną watahę ,zrobić dym i przeżyć te to są dobre na zbiorówkę ,liczna nagonka , dużo psów ,,nagonka zdziera gardła ,dziki uciekają psy gonią itp na indywidualne są za słabe król jest jeden

Autor: canislupus4  godzina: 16:44
kamionka1978-oczu Ci już tymi jagami zaszły całkowicie... ;))) DB canislupus4

Autor: kamionka1978  godzina: 17:07
canislupus4 tak ,ale nie na tyle aby nie dostrzegać walorów innych psów - ras dla mnie dzikarz ma być połączeniem ciętości i szybkości ,u jagów trafia się to najczęściej i najmniej jest psów słabych stąd pisze że jest "królem " pies który jest wolny , ciężki w ruchach , mało cięty nigdy nie będzie dobrym dzikarzem co z tego że ma sporą pasje łowiecką , piękny głos, to dobre na zbiorówkę ,na indywidualne z pod psa trzeba coś więcej DB

Autor: Princi  godzina: 20:34
Ad. Kamionka – na szczęście ludzie mają różne upodobania, jednym pasuje wariactwo i nie ostrożność jaga a innym pasuje dystans i rozważność pracy alpejskiego.Jeśli Ty lubisz polować z jagami i Ci wszystko pasuje to ok. U nas w kole wiele lat polowało się z jagterierami, zazwyczaj było 5 na zbiorówce, od czasu gdy ja zaczęłam chodzić na zbiorówkach z alpejczykami to nie poluje żaden jag a co najlepsze ilość alpejskich gończych znacznie wzrosła i to nie dlatego, że ja mam alpejczyki i powiększa się moja hodowla. Tylko koledzy z koła zakupują psy tej rasy i nie tylko z mojej hodowli. A wiesz co im pasuje to, że jak stoją na lini to po barwie głosu alpejczyka są w stanie stwierdzić za czym psy idą, zwierzyna nie uchodzi aż tak szybko, psy nie gonią paru oddziałów w przód za zwierzyną. A polowania indywidualne są czysta przyjemnością na stanowisku zachowują się spokojnie są karne i posłuszne, po wpuszczeniu w młodnik bez problemu wyprowadzają dzika na myśliwego. A to że nie trzymają dzika zębami to według mnie zaleta bo można bez problemu i obawy o psa oddać strzał. W mojej rodzinie polowało się z przeróżnymi rasami psów, ale w większości z jagami i foksterierami i żaden z tych psów nie był, aż tak elastyczny jak alpejczyk, no i z jagami było więcej problemów. Od czasu gdy mamy alpejskie mój ojciec który poluje już wiele lat nie zamienił by alpejskich na żadną inną rasę. I tak jak wcześniej napisałam na szczęście każdy lubi co innego i podoba się co innego, jagi tak jak alpejskie też mają swoje zalety. A film jak dla mnie ok. Myślę, że są to młode psy. Z resztą nikt Ci na necie nie zamieści hardcorowego filmu... Forumowy alpejski może Ci napisać dlaczego z rezygnował z hodowli jagów i to nie byle jakiej hodowli bo wcześniej hodował jagi jego ojciec przez wiele wiele lat... Pozdrawiam

Autor: kamionka1978  godzina: 23:34
Princi bo jagi w 5 szt nie powinny polować ,to raz dwa ,zbiorówka z dużą ilością nagonki i innych psów to żaden test dzikarza ,nawet słaby pies dla tych co stoją na lini może uchodzić za dobrego ,widział asy szczekające z 40 metrów na świerk pod którym jakiś czas wcześniej leżał dzik ,fachowcy na linii się podniecali "ale głosi " w rzeczywistości dzik był już kilometr dalej ,szanujący się jag nawet pyska nie otworzy,dla niego dzika już tam nie było ,asom nie starczało odwagi aby nawet sprawdzić czy tam jest dzik i paradoksalnie jag za swój profesjonalizm był gorzej oceniany jagi są ostrożne i myślące ,trzeba tylko odpowiednio z nimi postępować Princi dzikarz aby był dobry musi być blisko ,bardzo blisko aby temu sprostać musi być nie tylko odważny ale i zuchwały to też jest za mało ,musi być jeszcze cholernie sprawny fizycznie ,szybki ,zwrotny skoczny ,tylko to jest jego polisą na życie dlatego wiele jest dzikarzy z którymi da się polować ,nawet skutecznie !! ale pamiętaj że król jest jeden pozdrawiam