Poniedziałek
12.07.2010
nr 193 (1807 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: munsterlander mały

Autor: Rubin  godzina: 00:18
posiadam sukę MM ma niecałe 15 miesięcy, jednego czego jak na razie nie mogę się u niej wyzbyć to gonienia zajęcy, odpuszcza im jednak szybko i nie zawsze mi się zatrzymuje na odległość. a kto rządzi? wydaje mi się że ja :) dziś rzucałem jej ugotowana dziczą kość ze sporymi ilościami czegoś dobrego na kości, z wielkim bólem sunia mi ją oddawała. jeśli chodzi o reakcje na strzał, to na próbach chciała mi aportować strzelającego, na polowaniach indywidualnych strzelam przy niej rogacze, dziki i lisy, albo po komendzie siad i siedzi cierpliwie przy kraczce lub pod amboną. Bywa chyba zazdrosna o strzeloną zwierzynę bo gdy ja patroszę to się na mnie obraża, he he a i jeszcze jedno mój niespełna 2 letni syn robi z nią co chce

Autor: marostry  godzina: 00:56
Hubert wiesz dobrze ze Eja jest super kurde ale nie wiedziałem ze chciała ci zaaportowac strzelajacego. Pozdrowienia dla zony i synka . Mariusz

Autor: doktor nieludzki  godzina: 12:37
z tymi dziećmi to one chyba tak mają - generalnie moja ma świętą cierpliwość...trójka dzieci czasem ją "dręczy" a nas dorosłych wkurza tylko jedno - że suka liże dzieciaki... :)

Autor: marostry  godzina: 13:51
Doktorku one to w sobie maja .Moje dzieci przy małych się wychowały .Jeśli chodzi o lizanie niech liże wtedy dzieci się uodparniają na wszystkie choroby. Pozdrawiam

Autor: saimon  godzina: 16:14
Z tym lizaniem jako "szczepionke" na wszystkie choroby, to bym nie przesadzal. Wystarczy poczytac troche o...psim tasiemcu. Mnie tez nieraz polizal, ale ja...z wieku dziececego juz daaaaawno wyroslem ;) Pozdrawiam

Autor: marostry  godzina: 16:51
Tak masz racje ,ale to jest pies który mieszka z domownikami i powinien być odrobaczany jak równiez domownicy takie są zasady.