|
|
|
Czwartek
17.03.2011nr 076 (2055 ) ISSN 1734-6827 Psy myśliwskie Temat: Welsh terier Autor: EdiKris godzina: 07:28 Kolega w policji ma dwa psy słuzbowe; walijczyka i laba, razem duet nie do pokonania, pogryzły kiedys przez nieuwagę przewodnika owczarka patrolowego. Jak sa same to odchodzą takie wojny, ze hej wnioski zostały wyciągnięte: zero kontaktów z innymi psami Autor: ALF godzina: 08:13 kamionka jeżeli uważasz, że pies który zamiast polować najpierw chce w lesie gryźć inne psy to gratuluję podejścia. Jeżeli dla psa ważniejsze są bójki, a nie polowanie... to jednak trzeba z nim coś zrobić. Autor: MARS godzina: 09:03 Jedyne co tu może pomóc to niestety kastracja. Ponieważ czytam że psa wystawiasz, to zakładam że chcesz z niego zrobić reproduktora, więc pewnie radykalny zabieg nie wchodzi w grę. Jest jeszcze możliwość odrwacalnej kastracji chemicznej. U welsha implant będzie działał jakieś 12-18 m-cy. W tym czasie jednak pies też nie będzie zdolny do zapłodnienia, więc musisz sobie przemyśleć za i przeciw. Autor: Epaton godzina: 09:29 Ten typ tak ma .Sam straciłem suczkę welshteriera .Spróbuj może z teletaktem. DB Autor: skaflok godzina: 10:37 Z teletaktem był bym w tej sytuacji ostrożny. To może jeszcze sprawę pogorszyć. Przerabiałem to z Flintem. Udało się dopiero po dobroci (przestałem go karcić a zamiast tego chwaliłem gdy zbliżał się obcy pies). Dodatkowo, polowałem tam gdzie było dużo psów. Ale to wyżeł. Życzę powodzenia. DB skaflok Autor: kamionka1978 godzina: 11:25 ALF 1.terier to nie G.P 2. wszystkie samce psowatych wykazują agresje wobec samców które uznają za obce ..........no może poza tymi zmanierowanymi przez ludzi , bo według nich pies ma być latającą maskotką do każdego przyjaźnie machającą ogonkiem ,dla mnie to wypaczenie ogromna większość psów jakie mieliśmy lubiła bójki , niektóre same szukały okazji i uważam że to normalne zachowanie u psów dla kol. igora. mam taką radę ,kup drugiego do pary bo w pojedynkę jak żuci ci się na dużego może zostać skasowany , para zawsze jakoś sobie poradzi ,może prawie zawsze Autor: ALF godzina: 12:29 GP samce między sobą też prowokują ("lubią" - to nie jest kwestia lubienia) bójki i to bardzo, warczą na siebie, na pokocie by się zażarły, w domu na podwórku tym bardziej. Ale w miocie to chce widzieć robote a nie napier..e. Miałem okazję widzieć rózne psy w tym teriery, poza miotem wojna, ale w miocie robota i współpraca. Więc stwierdzenie, że pies który zamiast polować szuka afery jest "normalny" ... Radzisz kupić drugiego psa, żeby we dwójke załatwiały inne psy??!!!! Kamionka, Ty moze sie przerzuć na amstaffy i zacznij chodzić po blokowiskach... bo z kynologią myśliwską takie podejście ma mało wspólnego. P.S. słownik ortograficzny też by się Tobie przydał Autor: jean godzina: 19:51 Psy podają się do właściciela i jak się go ułoży takie są efekty a może sam się układał i ma cechy walecznego lwa . Mój spełnia moje oczekiwania w 80% a jest to czwarty pies i najlepszy, zachowanie odpowiednie do okoliczności a zawadiackie psy omija szerokim łukiem choć nie zawsze. DB Autor: kamionka1978 godzina: 22:53 ALF "Radzisz kupić drugiego psa, żeby we dwójke załatwiały inne psy??!!!!" interesuje mnie to aby mój pies żył długo , skoro atakuje większe kwestią czasu jest kiedy natnie się na jakiegoś wilczura , zostanie złapany ,potrzepany i będzie po psie .szkoda skoro jest dobry ..cenny nie interesuje mnie ocena etyczna czy moralna , mam psa który też to robi i w pojedynkę go nie puszcza ,szkoda aby zginął tak głupio dwa zawsze sobie jakoś poradzą , gadanie o pracy w miocie ..... zwisają mi zbiorówki , byle kundle przy odpowiednio licznej nagonce się na nie nadaje , indywidualności nie pracują dobrze w grupie skoro jest cięty , nieustępliwy , odważny , ma temperament nieuniknione jest to że będzie rzucał się na inne psy ,coś za coś z twardego pracującego psa nie zrobisz laleczki machającej ogonkiem do każdego pieska na wystawie ....i ogromna większość tego nie rozumie pies który dusi drapieżnika , ostro bierze dzika nigdy nie będzie łatwo koegzystował z innymi psami |
