Piątek
19.08.2011
nr 231 (2210 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Jamnik szorstkowłosy miniaturowy

Autor: Sebek  godzina: 12:06
Kolejny kolega, który uległ urokowi najwspanialszej rasy psa myśliwskiego, gratuluję wyboru! ;)

Autor: Wania64  godzina: 13:32
Od kilku lat jestem także zagorzałym miłośnikiem rasy jamnik szorstkowłosy. Mogę podpisać sie pod tym co napisał vulpes. Moje doświadczenia i wnioski są identyczne. Ważne są dwie sprawy poruszone przez vulpes'a. Po pierwsze pochodzenie czyli odpowiednia hodowla, a w dobrej hodowli dobrze kojarzą. Po drugie to jednak mimo wszystko standard. Przypomniałem sobie rozmowę z Panią Walterową (żoną znanego ongiś hodowcy jamników z Kamnienia Pomorskiego) kiedy powiedziała "mały pies, mały rozum". Moim zdaniem to prawda. Miniatury "są słodkie" jak to mówią dzieci kolegi, ale mało inteligentne i mało praktyczne (np. śnieg). D.B. Wania

Autor: Raróg  godzina: 14:19
Wania64! Przyznam szczerze,że mnie trochę rozbawiłeś tym stwierdzeniem,"mały pies, mały rozum",w kontekście porównania jamnika standardowego i miniatury.Nie mam wprawdzie żadnego doświadczenia w tej materii,ani możliwości porównań,ale jakoś nie wydaje mi się możliwe i prawdopodobne,żeby te kilka kilogramów i parę centymetrów różnicy pomiędzy standardem a miniaturą robiły taką dużą różnicę w rozumie.Dobrze ,że sobie nie wybrałem króliczego,bo to pewno by wedle tej teorii kretyn jakiś był,hahaaa .Wprawdzie jamniki to chyba typowo rasa nordycka,ale te teorie coś mi za bardzo III Rzeszą zalatują,hahaaa pozdrawiam

Autor: fifty(123)  godzina: 14:51
Wania64! ta samo jak Raróg jestem innego zdania, być może się mylę, jamniki królicze obw. klatki do 30 cm, od 30 do 35 cm, miniatura powyżej 35 cm, standard. Moje miniatury bo mam ich kilka, mają 32, 35 cm, rozum też mają mniejszy ale w niczym im to nie przeszkadza. Pracują po farbie tak samo jak standardy, a takiego tez mam w swej hodowli. Może ktoś mądrzejszy na tym forum opisze różnice oraz przydatność jamników miniaturowych. I jeszcze jedno Wania! po ponowie sam poszukam postrzałka a nie będę puszczał jamników, bo nawet standard się oklei. co do inteligencji tych wspaniałych piesków nie będę się wypowiadał, a może jednak, jest takie powiedzenie jaki pasterz takie owce, nie ma w tym nic złośliwego i proszę się nie obrażać DB

Autor: Wania64  godzina: 17:34
Spokojnie Koledzy, po co ta afera, to nie ja powiedziałem o wprost proporcjonalne zależności wielkości do rozumu tylko Pani Walterowa, którą bez zgody zacytowałem. Jest to osoba która kilkadziesiąt lat hodowała (i chyba jeszcze hoduje) jamniki wraz z mężem Januszem Walterem, przewodniczącym Komisji Kynologicznej PZŁ Szczecin, organizatorem konkursów tropowców w Grębowie. Jak widzę niepotrzebnie "wycieram sobie gębę" tym co powiedziała ta przezacna osoba w rozmowie prywatnej, ale zapewniam na jamnikach się zna jak mało kto. Żeby nie było niejasności swojej suki nie kupowałem od Walterów więc nie miała w tym żadnego interesu. A poza tym tak na marginesie, po jaką cholerę te złośliwości, nawiązania do III Rzeszy, nordyckich rasach których nie ma i inne brednie. Proszę o więcej spokoju, uważne czytanie i życzliwość, podoba się miniatura czy króliczy to kupuj i sam się przekonasz co warty. Ja tylko delikatnie ostrzegałem. A jamniki (a właściwie psy jamnikopodobne) były znane w starożytności od kultur prekolumbijskich po starożytny Egipt. Jak chodzi o współczesność to są różne poglądy o ich pochodzeniu niektórzy twierdzą że to Flandria i Artois, Na XIV angielskich rycinach są jamniki powiedzmy "szorstkowłose" i żeby była całkowita jasność pierwsza organizacja zajmująca się wyłącznie hodowlą jamnika to angielski The Daschshund Club powstała w 1881 r. powstały 7 lat wcześniej przed Deutsche Teckelklub. Co wcale nie przeszkadza uznawać tą rasę za niemiecką, ponieważ Niemcy selekcjonowali i stabilizowali rasę (oni to lubią robić) i kryteria wzorca zapisanego jako standard FCI oparto na wzorcach opracowanych przez Niemców. D.B.

Autor: Raróg  godzina: 18:18
Wania64! Wyluzuj trochę chłopie,nikt tu nie robi żadnej afery,widzę ,że na żartach to Ty się nie znasz. Porównując standarda do miniatury sam napisałeś ,cytuję "kiedy powiedziała "mały pies, mały rozum". Moim zdaniem to prawda." Tak mi się po prostu te teorie i słowa skojarzyły z tą Rzesząi i tyle ,no ale cóż zrobię ,że ironii i żartu nie odebrałeś?Myślę,że jeśli jeszcze raz spokojnie ten mój post przeczytasz,to go inaczej odbierzesz,ale jak masz się denerwować,to może lepiej nie czytaj. A tak na poważnie,to jak miałem te słowa i to konkretne porównanie odebrać? Darz Bór