![]() |
Poniedziałek
13.03.2006nr 072 (0225 ) ISSN 1734-6827 Psy myśliwskie Temat: Zanim dzikarz ... (NOWY TEMAT) Autor: Alej..... godzina: 19:26 Mam kilka pytań do podkładaczy, którzy układali już nie raz swoje psy ... Nim przyszły dzikarz dorośnie, na tyle żeby go w zagrodzie ... prawdziwym dzikom pokazać, to ładnych kilka, a nawet kilkanaście, miesięcy upłynąć musi. I upływają ... na szkoleniu. Czy w tym czasie, kiedy szczeniak ma np. 4, 5, 6, 7.... miesiecy i na dzika jest za wcześnie, należy mu zapewnić zaprawę na innym, mniejszym zwierzaku? - Że drob respektować powinien to wiadomo. (Takie młode norowce z początku zaprawiać sie mogą na gryzoniach wpuszczanych im do sztucznej nory, później na niedoliskach itd) Jak to wygląda z przyszzłymi dzikarzami? Czy praktykuje się taką wczesną zaprawę na np. hodowanym króliku czy świni domowej? Czy trzeba? Czy warto? Czy może to mieć ewentualny (ujemny) wpływ na równoczesne układanie psiaka na tropach, włóczkach ? Czy takie próby (sprawdzenie odwagi, ciętości, oszczekiwania itd) młodych dzikarzy należy (jest sens) w ogóle przeprowdzać i mogą coś wnieść w układaniu kilkumiesięcznego psa tej specjalności, czy też należy spokojnie czekać na przyszłą konfrontację z samym już dzikiem w zagrodzie czy też nawet w łowisku? DB Autor: Grzmilas godzina: 21:05 Dla gończego dzika świnka. Dla teriera morska świnka. Autor: Jeger godzina: 21:15 ad. Grzmilas Oj, Grzmilas, Grzmilas...:) Nie dostrzegasz paru zalet terierów, do których gończe jeszcze długo, długo będę dorastać...:) Nie proś mnie o wymienienie tych zalet, bo do Nowego Roku jestem chorobliwie zajęty..:)) Gończy polski, to jak zawodnik sumo rzucony na lodowisko...:) Terier, to jak rasowy łyżwiarz figurowy...:)) Taka jest różnica...:) DB Jeger PS. Sorki, że nie w temacie...:) Autor: Grzmilas godzina: 21:30 ad. Jeger - z małą poprawką GP to jak zawodnik NHL : ), Terier to jak rasowy polski łyżwiarz figurowy.... :( Taka jest róznica..... :) PS. Teriery do nory !!! Autor: Jeger godzina: 21:46 ad. Grzmilas Tak, GP jest jak zawodnik NHL..:) Do kosza z nim...:))) DB Jeger PS Zakończmy te przepychanki, Alej...pyta poważnie. Autor: M@rcin godzina: 21:54 To ja wróce do tematu. Ja mojego szkole na skórze dzika zwiniętą w kłębek, którą szarpie a później prowadze ją po śniegu i musi ją odszukać. Te metody są dozwolone, a podpowiedzieli mi o nich bardzo dobrzy układacze psów. Można jeszcze spróbować z farbą w przedziórawionej butelce i niech dochodzi (oczywiście musi mieć co). PS. ad. Grzmilas. Dla terierów nie liczy się lodowisko i NHL dla nich liczy się las i dziki. |