Środa
10.05.2006
nr 130 (0283 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Nora - taka ładna...Niemiecka :-)

Autor: Don  godzina: 18:26
ad Kurzel Mimo jednej rury nie powinien otwor wychodzic w kierunku najczesciej wiejacych wiatrow. Lepiej jest umiejscowic taka budowle na podwyzszeniu terenu. Zawsze powinna miec lekki spadek tak by woda w niej nie stala. Dobrze zabezpieczyc zlaczenia , tak by piach przez nie sie nie dostawal. Kociol mozna z gory owinac papa i dopiero zasypac. I tak co roku bedziesz go musial otworzyc i sprawdzic jego stan. Dlugosc calkowita to okolo 12-15m -tak tam pisza ( dlugosc to lownosc). I za Guzikiem powtorze, lepsze sa dreny betonowe. Mozna tez w kotle zbudowac podest z desek, tak by lis mial napewno sucho. Nad kotlem powinno byc przynajmniej 20-30 cm ziemi. Pozdrawiam Ad krzys 212 Czesto sie slyszy iz lis byl twardy, nie chcial wyjsc..... itd. to bardzo czesto wina mysliwych ktorzy sie zbyt glosno zachowuja, bedz ustawiajac sie powyzej lisiej nory nieswiadomie stapia po niej jak slonie..:-) Lis doskonale wyczuje drgania ziemi. Pozdrawiam

Autor: krzys212  godzina: 18:47
Ad Don Oczywiście masz rację. Na zachowanie lisa w norze wpływa zachowanie ludzi nad norą. k.

Autor: F.Wojski  godzina: 21:38
Brawo Kurzel Fajnie kombinujesz.Piszą w "PORADNIKU ZACHODNIM" 2/2004,że pisano o zakładaniu sztucznych nor już w roku 1909. Obecnie kilka takich nor wybudowało Koło Lowieckie "Jeleń" w Ujściu. W naszym kole też był po tym artykule pomysł do budowy takich nor ale narazie nic z tego nie wyszło .Moim zdaniem największa wadą tych nor to koszty ,a zaletą łatwe wypędzenie lisa.Mam nadzieję ,że podzielisz sie swymi doświadczeniami po wybudowaniu takich właśnie nor. DB. F Wojski

Autor: F.Wojski  godzina: 21:48
Ja lubie naturalne nory. F.wojski