Poniedziałek
10.07.2006
nr 191 (0344 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Kto poleci!!!!

Autor: Jeger  godzina: 00:34
Wyżły to jest dla mnie inny świat, chociaż mądry wyraz oczu jednego z dzieciństwa pamiętam...:) Mądre psy, których właściciele powinni chodzić zawsze w krawacie..:) Taki mam obraz menera wyżła..:) Wyżła obserwowałem tylko podczas polowań na kaczki i wstyd sie przyznać - nigdy nie widziałem stójki na żywo..:) Co poradzić - taki obwód..:) Wachtel też ciekawa rasa - pieski z charakterkiem, także na dziki... Obserwowałem jednego w nagance - świetnie sie spisywał... Zginął od szarży dzika... Wachtel to taki big spaniel, tyle że zdecydowanie bardziej mobilny, szybszy i mocniejszy, z bardziej ciętym charakterem i bardziej samodzielny. Do polowań na dziki o niebo lepszy od spaniela (w mniejszym stopniu klei się do menera, lubi zapuszczać się trochę dalej). DB Jeger PS. Przy wyborze rasy ważne jest także to, co podpowiada serce..:) A może to właśnie jest najważniejsze...?:)

Autor: julian  godzina: 09:17
Witaj Łysy. Stoisz przed problemem wielkim jak Giewont i wszelkie porady za wiele Ci nie pomogą ale chciałbym Ci coś opisać; Ja ma Gryfona ale to stare psisko ( 13 ) lat i profesor nie da się go przechwalić, natomiast mój syn ma Labradora czarnego redriwera ma 3 lata i jestem pełen podziwu dla jego pasji i umiejętności polowania. jeżeli chodzi o aport kaczek to jest niepobity natomiast w czasie polowania na kokoty to rewiruje tak teren, że cały czas jest w zasięgu strzału a ponadto jak znajdzie trop kokota to odrazu wiadomo, że coś jest i trzeba mieć się na baczności ponadto potrafi stanąć i poczekać na myśliwego żeby do niego doszedł. To samo z farbą, idzie jak po sznurku. Myślę, że jak sprawisz sobie Laba to będziesz miał wspaniałego towarzysza łowów . Darz Bór J.G.

Autor: Arturo  godzina: 13:09
Nawiązujądz do wypowiedzi Dolnego Wiatru ja bym Ci polecił jamnika szorstkowłosego bo właśnie mam szczeniaki.ale tak poważnie to jestem za wyżłem. ps.uważaj na labladory bo coraz częściej zdarzają sie z małą pasją.

Autor: Małgorzata  godzina: 14:19
Nawiązując do Dolnego Wiatru i Arturo polecam labradora, bo właśnie mam jednego szczeniaka i patrząc na jego tatę i starsze rodzeństwo, raczej będzie miał za dużą pasję niż za małą. Jak widać masz z czego wybierać. DB!

Autor: MarCo  godzina: 15:17
Ad. Arturo Zainteresowała mnie twoja wypowiedź. Wytłumacz, proszę, na czym oparłeś stwierdzenie, że labradory zdarzają sie z coraz mniejszą pasją? Na podstawie anlizy wyników konkursów, wnioski nasuwają się zupełnie odmienne.

Autor: Hubert1  godzina: 19:31
Skoro wiesz że wachtel bedzie dobry, to nie wiem po co pytasz, "zakochałeś" się w tej i już, Ty decydujesz jaka to rasa, ja bym wybrał wyżła....:) DB

Autor: Łysy  godzina: 22:11
Ad.Hubert1 Zawsze człek lubi wymienić poglądy,dlatego pytam! Zdanie(wybór rasy) można znienić po konkretnych,rzeczowych i sprawdzonych informacjach. Dlatego też piszę i proszę o radę ludzi którzy mają więcej doświadczenia niż ja! Łysy. DB

Autor: Jeger  godzina: 23:35
Poluję w okręgu bogatym w grubą zwierzynę i jeszcze nie słyszałem by ktoś polował z labradorem, choćby na farbie. Ale spotyka się często, nie powiem, przeważnie na spacerach:) Łysy, gdyby wyczerpał się Tobie podręcznik ras, to weź proszę pod uwagę jeszcze jedną. Jest to Jagdterrier zwany z polska niemieckim terierem myśliwskim. O zaletach tego psa nie będę się wypowiadał, bo są oczywiste. Żadna rasa nie ma takiej pasji do polowania. A sam pies stanowi nie lada wyzwanie - tylko czy podołasz?:) Lisów pewnie trochę masz w obwodzie...? Może byś się nimi zajął i innym dał przykład...?:) DB Jeger PS. Idź na całość, idź na całość...:)