Wtorek
13.09.2005
nr 044 (0044 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: jagterier

Autor: Jeger  godzina: 01:05
A to "coś" jest coś warte?:) DB Jeger

Autor: Falconarius  godzina: 07:37
Znam bardzo dobrego hodowcę jagdterierów który może pójść na układ z nabywcą i płatność za pieska rozłożyć w czasie na raty.............Więcej info mogę wysłać na priv............wiem że ma teraz szczeniaki do odbioru po doskonałych rodzicach (m.in. imporcie ze Słowacji)................. Falconarius

Autor: Ciemniak  godzina: 11:05
"Za symboliczne pieniądze" Brzmi przerażająco. Myśliwi, którzy to powinni szerzyć kulturę kynologiczną w Polsce szukają psa wedle jednej kategorii - ceny. Karygodne. ZAstanówta się koledzy czy tędy droga. Pozdrawiam DB.

Autor: Balcerek  godzina: 12:02
Brawo Ciemniak !!!!!!!!!!!!!!!

Autor: UR0  godzina: 12:26
Nie chce chłopak psa za darmo. Niektórzy, biorą psa za darmo i lepiej się nim opiekują niż ci wlaściciele psów, co do których my mamy wielkie żale, że później musimy robić z tymi psami, to co robimy... Różne są sytuacje u ludzi.

Autor: arek79  godzina: 15:03
wiesz ciemniak nie kazdego stac od razu na psa z rodowodem a moim zdaniem etyczniej jest miec psa bez rodowodu ułozonego niz polowac bez psa.Ja przyznam szczerze miałem w zyciu jednego psa z rodowodem,cudowny kanapowiec.;-)).Reszta to bez papierów i bez kompleksów dla tych "lepszych". Ptysiek zadał konkretne pytanie, więc Twoja wypowiedz była nie na temat tego postu Arek

Autor: Jeger  godzina: 17:28
Ja miałem ze dwa razy taki "głód Jagdteriera"... Co To jest za głód? A no ten głód jest wtedy, kiedy nagle kończy ci się pies, a ty nie wiesz co z sobą zrobić..:( Przeglądasz ogłoszenia, pytasz znajomych, znajomych znajomych, a tu nic - kicha... Jesteś wtedy w stanie wziąć psa nawet innej rasy, byle terier, byle podstrzelony, dziki, nieprzewidywalny jak jagdterier.. Oczywiście mówię o sobie, o kimś zamkniętym w swoim środowisku, bo pewnie są inne "przypadki", dla których wyjazd po jaga do Słowacji czy na drugi koniec Polski to no problem... Aż wreszcie znajdujesz jagteriera, bez papierów - jak mawia Grzmilas - "białą plamę" - i jesteś w stanie dać za niego wszystkie pieniądze.:) I wykładasz te 350 zł, choć gdyby ktoś zażyczył sobie 500, czy 600, to pewnie też byś dał.:) I wieziesz to cudo do domu zastanawiając się, co wniesie przez najbliżesze 15 lat do twojego życia...:) Ale masz, wreszcie masz jaga, i to się liczy...:)) Człowiek to skomplikowana jednostka..:) DB Jeger

Autor: kurzel  godzina: 17:41
Ad Jeger Gratuluję 2000 wpisu ... zdrówko

Autor: UR0  godzina: 18:39
W związku z tym, że sporo jest milośników jagów, wyżłów, itd. na tym forum, może by tak admin pokusił się na założenie na stronie czegoś w rodzaju klubów klubów danych ras myśliwskich. A w nich można by było zamieszczać doświadczenia, linki itp. Pamiętam jak dziś, radziłem się na forum czy wziąć jaga? Niepamiętam już ktoś napisał, że 4-letni jag to stary jag. Minęły cztery lata i jeszcze jest. Może ze mną nie ma tylu wrażeń co inne, ale psa nie żałuję innym myśliwym jeżeli go potrzebują. Noc nie noc. Zrobi robotę przy przewodniku tzn. moim wuju - też myśliwym i wraca szczęśliwa do domu. q... wychodzi na to, że pies więcej jest w łowisku niż ja:)))

Autor: ptysiek  godzina: 19:16
Witam Dzięki za informację . Cieszy , że są wsród nas normalni , etyczni myśliwi wiedzący co znaczy pies dla mysliwego w pełnym słowa tego znaczeniu - Nie wdając się w dyskusję - bo nie lubię - przyklasnę "ciemniakowi " oj chłopie może za politykę się weź :) ....... DB Ptysiek

Autor: mrówa_puchacz (BT)  godzina: 20:54
Zadzwoń do Paszy 601976778 niedawno mu się oszczeniła suka powinien coś mieć Pozdrawiam

Autor: Jeger  godzina: 22:49
ad. Falconarius Jakiego hodowce masz na myśli? DB Jeger