Czwartek
24.01.2019
nr 024 (4925 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Jagdterier - szukam reproduktora

Autor: starzec  godzina: 09:02
narzynacz Przede wszystkim dzięki za odzew. Ja szukam psa wszechstronnego a z tego co pamiętam to Ciebie interesowały jagi TYLKO na dziki. Wobec tego mam pytanie czy kiedykolwiek sprawdzałeś czy opisane psy mają aport, jak reagują na wodę albo czy interesują się bażantem. Pytam, bo jak rozmawiałem czasem z właścicielami terierów, którzy używali ich i to dość intensywnie, ale tylko na dziki, to często nic o tych terierach poza zachowaniem wobec zwierzyny grubej nie wiedzieli. A co do "wędzenia kiełbasy" to np. na Węgrzech są konkursy dla ntm, gdzie są konkurencje: dzik, lis, aport z wody.

Autor: narzynacz  godzina: 14:43
nie ma czegoś takiego jak wszechstronność . jagi wody się nie boi mi 2 tyg. temu suka poszła wpław przez jezioro za rannym dzikiem .jakieś 100 metrów jednak to nie labrador. zbyt duże straty ciepła i nie ten wzrost aby babrać się w wodzie cały dzień przy tej temp. szybkie akcje nie ma problemu ale nie praca całodniowe w zimnej wodzie aport jest bez sensu bo pies który dusi czy ostro idzie na dzika nie ma odpowiedniego chwytu do aportu. niby można ale dla mnie to bez sensu .są lepsze rasy do wody i aportu powiem Ci gdzie jagi są najlepsze .jak masz głównie dzika .duże gestwiny. i nie możesz mieć dużo psów .polujesz 2 - 3 razy tygodniowo . 1 nie boi się samodzielnej pracy 2 pracuje samodzielnie w gęstym czego większość psów nie potrafi 3 nie obraża się .twardy .pojętny .niewymagający .pies jednego pana 4.jakbym miał mieć tylko jednego psa byłby to jagdterier jest jeszcze kwestia szczeniaka . to nie sklep .psy są różne nawet w obrębie tego samego miotu .Masz jagi zrównoważone jak i psychopatów .trafiają się o słabej pasji lub nieokiełznanej małe i duże .szorstki .gładkie . mam suke co jak poszła za dzikiem nie było jej 3 dni i wróciła pokiereszowana. inna chodziła koło nogi niekoniecznie trafisz z szczeniakiem jak masz tak sprecyzowane wymagania .

Autor: Dextor  godzina: 20:54
A reproduktor szukasz dla swojej suki? Dobrze kombinujesz z tą selekcja genów i cech osobniczych ojca ale to gwarancji rzecz jasna ci nie da. Kolejna sprawa jest taka że ten aport jaga, wystawianie bażanta, tropienie, perfekcja na dziku i oczywiście książkowy apel.... Jest albo niemożliwe albo z szansa jak jeden na milion Dlatego albo zmień oczekiwania wobec psa albo nastaw się na minimum dwie rasy Pies który nie spełnia oczekiwań jest niekochany przez właściciela Ty doswiadczysz zawodu za Bogu winne stworzenie które ma robić coś do czego nie ma naturalnych predyspozycji Jag to typowy dzikarz i tu się zdanie kończy. Jeszcze w grę wchodzi nora czy stog ale Jagi które ja widuje raczej odpadają z racji swej wielkości więc u nas dzikarze i kropka. Praca na farbie (oczywiście teraz mocno generalizuje) też wychodzi średnio a nawet słabo bo ich temperament utrudnia skrupulatna i ciężka pracę dolnym wiatrem Aport.... Czyste narzynanie, ale nie ma się co dziwić skoro od małego szkolny żeby nawet położonego już Dzika targac za skórę Wystawianie bażanta... To tylko kolejne odciaganie uwagi psa w miocie Dla mnie dzikarz to dzikarz uczony gonić Dzika, reszta nie istnieje Aport to aport szkolny do perfekcji plus wystawianie Tropienie to tropienie Nie wiem Może to mocno ogranicza psa ale powoduje że to do robi robi doskonale A nie wszystko byle jak Takie jest moje podejście do sprawy, nie wiem czy będzie choć jedna osoba która poprze moje rozumowanie niemniej jednak tego postrzegania psa przeze mnie nikt nie zmieni ;)

Autor: narzynacz  godzina: 22:11
dextor ja myślę identycznie

Autor: Bi-Se  godzina: 22:44
100%za wywody i pomyślunek:) DB

Autor: narzynacz  godzina: 23:16
http://media.lowiecki.pl/zdjecia/wyswietl.php?nr=415624&dszer=264&dwys=470&nocount= starzec tu masz tego psa . może to nie elegancko ale śmiem twierdzić że śmiało może startować z najlepszymi .niecałe 3 lata .drugi sezon praktycznie za sobą i już nabyte ogromne doświadczenie .jestem z niego zadowolony to malo powiedziane o po stracie jego przyrodniego brata myślałem że się nie uda

Autor: narzynacz  godzina: 23:18
http://media.lowiecki.pl/zdjecia/wyswietl.php?nr=415619&dszer=360&dwys=220&nocount= tu są jego rodzice . dziadki ale jeszcze dają radę. to z początku sezonu borsuk z przepustu

Autor: narzynacz  godzina: 23:23
http://media.lowiecki.pl/zdjecia/wyswietl.php?nr=395509&dszer=360&dwys=240&nocount= to jego starszy przyrodni brat . to jego było mi tak żal .ten pies w hodowli by nie polował tylko jeździł i krył suki .genetycznie był wręcz bezcenny .zginął najgłupiej jak się da w szczycie formy .młodości pełnym rozkwicie to dzięki niemu udały się jagoirlandy .

Autor: narzynacz  godzina: 23:47
http://media.lowiecki.pl/zdjecia/wyswietl.php?nr=415626&dszer=264&dwys=470&nocount= tu masz psa który miał go zastąpić. zamiast uleczyć ranę tylko dopełnił frustracji .zacna hodowla kapitalne pochodzenie .przepiękne warunki fizyczne i do roku był takim mułem że chciałem się go pozbyć . teraz to diabeł na dzika .pasja po 2 miotach troche mu siada i musi mieć szukającą sukę ogólnie dobry jak stworzysz mu jeszcze warunki i uzupełnić jego wady np dając szukającą sukę lub dwie to jest super pies niezwykle silny .wręcz nieprawdopdobnie .widziałem jak Gończy Polski strasznie przerośniety. zdecydowanie przynajmniej dwukrotnie od niego większy skoczył do niego to w sekundę go przewrócił.jakby szmate złapał. jak się zaparł to miałem problem wcisnąć to do klatki w aucie .dosłownie się silowalem .robi to wrażenie z tym psem pierwszym i jeszcze dwoma sukami to w miocie jest "Sajgon " ma wady -ogromne .psychika niezrównoważony .nie umie zachować spokoju .dopiero po 2 miotach jak pobiega zaczyna być w miarę normalny .niebezpieczny dla innych psów . W zasadzie nie zna psiej etykiety .skacze piszczy wyje a na najmniejszy przejaw strachu lub obrony innego psa to jest natychmiastowy atak . z kolei pies uległy ale nie bojaźlwy .spokojny który w zasadzie nie zwraca na niego uwagi może z nim chodzić ma coś z deklem ale mimo wszystko teraz go lubię. miałem kilka sytuacji i to rodzi więź.... jest coś w nim .2 lata z nim łaże .ludzią się podoba i czasem jest nieoceniony tylko trzeba to znać i wiedzieć co się robi ma bdb pochodzenie a szczeniaki to nie tylko rodzice