![]() |
Poniedziałek
11.12.2006nr 345 (0498 ) ISSN 1734-6827 Psy myśliwskie Temat: Pogotowie Postrzałkowe (NOWY TEMAT) Autor: odyniec. godzina: 18:37 Szanowni Koledzy! Co sądzicie o takim pomyśle abym udostępnił na forum mój nr. telefonu .Chodzi mi o to aby koledzy którzy mają problem z odszukaniem postrzałka mogli do mnie zadzwonić o każdej porze dnia i nocy. Mam wyszkolonego posokowca hanowerskiego, jednak w moim terenie nie ma zbyt wiele grubej zwierzyny. A wiadomo nie od dziś że tylko trening czyni mistrza. Jestem gotów szukać postrzałków w Polsce Południowej całkowicie za darmo , aby tylko pies się kształcił na ,,profesora''. Ciekaw jetem Waszych uwag. Pozdrawiam. Autor: MARS godzina: 18:45 Według mnie bardzo dobry pomysł!!! Byłbym nawet za tym aby na forum zrobic listę chętnych osób do pomocy przy szukaniu postrzałków z telefonami kontaktowymi oraz przyblizonym miejscem zamieszkania. Autor: greg godzina: 18:53 Odyniec super pomysł. Gratuluje takiej postawy bo nieczęsto sie to zdarza greg Autor: Tanis godzina: 19:02 Pomysł bardzo dobry, ja chętnie dopiszę się do takiej listy, pogotowia, z moim Gończym polskim. Tylko że w rejonie północnum dla odmiany. PZŁ okręg Gdańsk :-) KW Autor: ralf 54 godzina: 19:06 Ja tez sie chetnie dopisze rejon Kolobrzegu Autor: odyniec. godzina: 19:23 Wię tak zróbmy!!! Czy ktoś mógłby wystąpić do operatora ,,Łowieckiego'' aby utworzyć taką listę z lokalizacjami i ,,terenami obsługiwanymi''. Ja mieszkam na granicy dawnego województwa częstochowskiego i kieleckiego. Myślę że etyka łowiecka wymusza u nas takie postępowanie. Pytanie jest tylko czy koledzy myśliwi również będą na tyle etyczni aby zadzwonić. Ale wierzę w to głęboko! Na moim terenie gdzie pozyskujemy kilka jeleni i kilka dzików, oraz kilkanaście saren, mój posokowiec odszukuje rocznie co najmniej 10 postrzałków, które bez pomocy psa są stracone. Myślę że gdzie indziej jest podobnie. Panowie, czas działać! Pozdrawiam. Autor: greg godzina: 19:33 Odyniec pogadaj z Piotrem masz podany adres na stronie bo inicjatywa jest ze wszech miar pożądana greg Autor: odyniec. godzina: 19:55 Tak zrobiłem. Zobaczymy co Piotr o tym myśli. Dziękuję Kolegom za poparcie mojej inicjatywy. Pozdrawiam Wszystkich. Autor: odyniec. godzina: 19:55 Tak zrobiłem. Zobaczymy co Piotr o tym myśli. Dziękuję Kolegom za poparcie mojej inicjatywy. Pozdrawiam Wszystkich. Autor: nom godzina: 20:16 No i ja chętnie się piszę na taki pomysł.Okolice Torunia i Włocławka. Autor: Władysław Hoff godzina: 20:21 Odyniec, aby Twój pomysł zrealizował się w praktyce. Moje tropowce czekają na każdą ofertę, aby praktycznie mogły pokazać, że również w naturalnych warunkach potrafią być nie gorsze jak na konkursach. Pozdrawiam Autor: obti godzina: 21:24 Znakomity pomysł tylko byscie sie musieli podzielic na województwa:) DB obti Autor: Lewandowski M godzina: 23:04 U mnie w okręgowej radzie łowieckiej wisiało kiedyś takie ogłoszenie z numerem telefonu. Po ok. 2 laqtach rozmawiałem z nadawcą Tego ogłoszenia i powiedział że nikt nie zadzwonił. Czyżby ludzie bali się kożystać z pomocy innych??? DB> Autor: Piotr62 godzina: 23:16 Ad LewandowskiM Może nie tyle boją co wychodzą z założenia, że "jakby dostał to by został". A jak jest mała ścinka i zwierz nie leżyuw pobliżu to uważają, że przeżyje i pewnie wstydzą się poprosić kogoś z tropowcem o sprawdzenie zestrzału. No jakby to wyglądało jakby doświadczony myśliwy -prezes koła, łowczy_lub inny nie odnalazł postrzałka a odnalazłby go młody szczaw z kilkuletnim stałemn łowieckim z jakimś tam psem o którego rasie większość starszych myśliwych nawet nie słyszała. |