![]() |
Wtorek
18.09.2007nr 261 (0779 ) ISSN 1734-6827 Psy myśliwskie Temat: Zmiany w regulaminie pracy norowców. (NOWY TEMAT) Autor: fuchsik godzina: 09:06 Witam Jak donoszą jaskółki ponoć ma się odbyć we czwartek spotkanie na temat nowego regulaminu pracy norowców. Czynione sa starania aby konkursy odbywały sie na norach naturalnych. Ponoć jest zamiar likwidacji wszystkich nor sztucznych!!!!!!!!!!!!!!!! Cieszę sie,ze dostrzeżono bezsens obecnej formuły. Z drugiej strony przeniesienie przygotowań psa do pracy w norze do łowiska wydaje się być mało racjonalne. Uczestniczyłem w takim sprawdzeniu (nie konkursie) w Niemczech i uważam, ze w przygotowaniu norowca do pracy w łowisku nie wolno pomijać sztucznej nory. Pozdrawiam Fuchsik Autor: darjag godzina: 09:59 Jak to ,to wszystkie moje sztuczne nory w łowisku będą mi likwidować? NIE DAM zrobię blokadę dróg do łowiska!!!! [ chyba chodzi o te zawodnicze ? ] Miałem zamiar budować norę zawodniczą w naszym kole dla celów treningu i ewentualnych zawodów i co ,będzie to zabronione? to gdzie szkolić młode psy do norowań?Na Słowacji?Mam wrażenie ,że decydenci chcą tą decyzją pokazać ,iż jak wam się nie podoba to konkursów na sztucznych norach nie będzie,a racji i tak wam nie przyznamy. To przez was { organizatorów i uczestników biesiady ]likwidować konkursy muśimy ,bo frekwencji nie ma.ZGROZA!!!!!!!!! Ad. fuchsik to chyba jakieś żarty, to zaprzecza logice i wszelkim zasadom prowadzenia użytkowości norowców Jesli to prawda to musimy działać i doprowadzić do debaty DECYDENCI--PRAKTYCY Przysłowie .TRENING CZYNI MISTRZA dot. również psa!!!!!!!!! Autor: dzikuu godzina: 10:08 Czytałem Łowca Polskiego ostatnio i dowiedziałem się , że dzięki polskiemu regulaminowi na Słowacji polskie psy zdobyły CACIT-y. To po co zmieniać tak dobry regulamin : ))) Autor: bogdan1961 godzina: 10:14 Pewien satyryk B.S. w pewnym serialu robiąc za listonosza używa często zwrotu: ALE JAJA !!! Mam nadzieje, że ten nowy regulamin od razu trafi do kosza. Autor: baskil godzina: 10:16 polecam zestawienie wyników z najnowszego numeru "psy mysliwskie" wszystko tam jest . db baskil Autor: tomaszp godzina: 10:18 Fuchsik - No to masz poczucie humoru................jak na poczatek tygodnia...... Autor: dzikuu godzina: 10:35 Baskil jeśli możesz daj te wyniki na forum. Ciekaw jestem a przestałem czytać to pismo. Autor: Guzik godzina: 10:49 Ciekawe jaka będzie frekwencja ?? Amatorzy przestaną jeździć bo zbyt wielkie ryzyko, a praktycy nie zaczną bo po co skoro nie da się porównać psów w pracy na dwóch różnych norach naturalnych. Guzik Ps. A co jak pies się zawiesi i trzeba bedzie kopać??? Ps. Jeśli chodzi o sztuczne nory to koniecznie zniszczyć wszystkie!! Psy mają robić bez treningów!! Autor: kurzel godzina: 11:55 mój pies jak nie ma lisa to nie wchodzi ,,, czyli nie podjął pracy " a co jak w norze będzie zdziczały pies .. a co jesli dwa lisy a co jesli borsuk a co jesli jenot a co jak sie nora zawali.. qrwa .. troche duzo "a co" ? ;/ zdrówko Autor: Kobuz 2 godzina: 12:54 A może musi powstać "KLUB NORUJĄCYCH INACZEJ", który będzie miał swoje zasady, swój regulamin oraz swoje obiekty (sztuczne nory), aby nikomu nie przeszkadzać.........!!!! W państwie demokratycznym przecież można wszystko............................, ja w swoim okręgu dam teren pod budowę takiego obiektu (sztucznej nory) i wiem, że znajdzie się paru chętnych aby pomóc przy budowie. Jak bedziemy mieli kilka takich swoich obiektów odpowiednie zezwolenia to po co mamy się wqrw.... na to co się dzieje. Obierzmy własną drogę i dążmy do celu od ZERA Będziemy oraganizować BIESIADY i nikt nikogo nie będzie straszył!!!!!!!! Pozdrawiam "norujących inaczej" Darz Bór Kobuz 2 Autor: qfoks godzina: 13:30 ad. Kobuz 2 pomysł jest dobry .W końcu monopol może pęknie.Gorzej będzie z tymi pozwoleniami itp..Nawet obiekt by się znalazł, ale o tem potem.D.B Autor: Venator Magnus godzina: 15:19 Ad. Kobuz2 Pooowoli .... Środowisko norujących w Polsce to w przeważającej większości MYŚLIWI - a tym samych członkowie PZŁ (Polskiego Związku Łowieckiego) ..... Zadania NASZEJ organizacji dotyczą także KYNOLOGII ŁOWIECKIEJ - jej wspierania i rozwijania...... Do tego służą obiekty PZŁ - sztuczne nory, zagrody dzicze ....... Analogicznie jest ze strzelnicami - tam nie wpuszczają cię tylko na trening przed zawodami - "DO ZAWODÓW" .....każdy - nie tylko potencjalny uczestnik zawodów strzeleckich - ma prawo doskonalić swoje umiejętności strzeleckie - zachowując jednakże wszelkie zasady bezpieczeństwa obchodzenia się z bronią ...... A to jak trenuje.. ile razy spod jednej budki ...ile razy do zająca na "prawo" i na "lewo" to już jego wola.. zależy co mu sprawia trudności... Nikt jednak mu nie każe TRENOWAĆ dokładnie wg schematu ZAWODÓW strzeleckich ... Piszę to po to, bo stąd już "krok" do analogicznej sytuacji z norowaniem.... Chore pomysły Pana B. nie mogą doprowadzić do tego że system szkolenia norowców przestanie istnieć ....a "majątek trwały" jakim są nory zostanie zniszczony!!! Wierzę że nasze władze - które jakby nie patrzeć reprezentują NAS - nie dopuszczą do tych PARANOJI !!! Ciekawi mnie kto ponadto poniósł by koszta "uzbrojenia" łowisk (w sztuczne nory) w danym regionie pod potrzeby jednego KONKURSU ??? ...no chyba że sam "pomysłodawca"... Rozwiązanie sytuacji jest PROSTE ...projekt NASZEGO regulaminu ze wszystkimi rozwiązaniami - dostosowany do obecnych realiów jest już złożony w NRŁ PZŁ.... Wystarczy go zatwierdzić ....aby nie tylko sytuacja stała się z powrotem normalna.....ale i żeby w ogóle ruszyć rozwój norowania w Polsce ... Praktycy będą mieli to co potrzebują ...a pochodną będą coraz lepsze norowce zasilające POLSKIE łowiska ... jest to o tyle istotne - gdyż "problem lisi" jest i trzeba wspierać każdą formę, która przybliża nas do jego rozwiązania.... Venator Magnus Autor: musia godzina: 15:38 Skoro Krzysiek jest niedostępny na komórce - to zadam to pytanie tutaj: Czy jest już ustalony termin jesiennej Biesiady ??? i Czy przyjmiecie foksicę krótką ??? Autor: Venator Magnus godzina: 15:51 Musia Ciebie z foksicą ...ZAWSZE ;))))))) Venator Magnus Autor: Jeger godzina: 16:59 Musia, ja bym na taką propozycję uważał...:) Słyszałem, że im lisów brakuje...:)) DB Jeger Autor: Guzik godzina: 17:34 Qfoks Wysłałem wiadomość na priv. Guzik Autor: fuchsik godzina: 18:15 ad. Kobuz Propozycję a raczej polecenie wyniesienia sie z obiektów PZŁ to miałem juz dawno. Tylko zastanówcie sie proszę nad konsekwencjami. Ja jestem myśliwym i to co robie dedykuje nie tylko sobie ale całej braci, a przede wszystkim rozwojowi norowców. Biesiada jest integracja mysliwych i powinna właśnie na obiektach PZŁ sie odbywać.Jest także okazją do wymiany doświadczeń przez praktyków i zobaczenia materiału hodowlanego w pracy. Przecież sztuczne nory służa takze a moze przede wszystkim do przygotowania psów do polowań. Jeśli ktoś buduje je tylko z myslą o konkursach to uważam że niepotrzebnie. Za chwilę będzie głośno, że ktoś działa w podziemiu i robi to nielegalnie. Nie znajduję uzasadnienia aby myśliwi nie mogli korzystać z obiektów sztuczne nory w celu przygotowania psów do polowań czy sprawdzenia ich potencjału. I niech może ktos wreszcie nazwie z imienia i nazwiska zielonego, którym tak jesteśmy straszeni. Całość tego sztucznego strachu to anonimy zresztą chyba wiadomo przez kogo pisane. I jeśli ładuje sie na łamy Łowca Polskiego wołanie o interwencje zielonych (bo jak inaczej nazwać zdjęcia z polowanie z sugestią,że to konkurs) i to nieskutkuje bo konkurs w Poznaniu przebiega jak zwykle bez jakichkolwiek interwencji czy protestów, to znak że Ci zieloni to ludzie myślący, którym też zależy na polskiej przyrodzie, a nie banda bezpodstawnie atakująca wszystko. Nie mam nic przeciwko budowie nor prywatnych wręcz to popieram. Ale jednocześnie uważam,że powinniśmy korzystac z obiektów PZŁ bez zobowiazań, dla ratowania zwierzyny drobnej. Na razie przeciwko uczciwym kryteriom oceny norowców są ludzie, którym powierzono rozwój kynologii w Polsce i doradzanie władzom PZŁ i to własnie z ich strony jest największe zagrożenie. Pozdrawiam Fuchsik Autor: Jeger godzina: 18:18 Zanosi się na to, że będziemy mieli field trialsy norowców...:)) Każdy gdzieś tam sobie pójdzie szukać lisa w norze..:) Jak takie psy porównywać...? Przy tylu różniących się warunkach...? No i pytanie, które kiedyś już zadałem. Takie konkursy będzie organizowało PZŁ i będzie ponosiło odpowiedzialność cywilną jeśli coś nawali. Czy PZŁ ubezpieczy takie konkursy od kosztów wydobycia psa z nory (koparka itp) lub czy zapłaci za jego śmierć w norze, jeśli pies z różnych przyczyn w niej zginie...? Czy PZŁ przedyskutował już temat zagrożenia życia i zdrowia czasami młodych i nie doświadczonych psów w szerokim gronie organizacji ekologicznych..........?:) DB Jeger PS. I pomyśleć, że można podnieść klapę kotła... Autor: łapacz godzina: 20:32 A może to wymyślili aby ,,nas ,, uspokoić a tak naprawde nic nie zmienić ??? bo zadużo -,,a co jeśli,, ??? Pozdrawiam DB Autor: Jeger godzina: 20:51 Kurczę, jakie można mieć lepsze warunki do oceny pracy psów i ich cech wrodzonych jak nie sztuczna nora...? Ta sama, gdzie są normistrzowie, podnoszone klapy, możliwość szybkiego oddzielenia psa od lisa w przypadku chwytu... Co i komu chcemy udowodnić? Że sobie pójdziemy w plener testować psy...? Zawsze mi się wwydawało, że konkursy są po to , aby pokazać predyspozycje do pracy psa na naturalnych noorach. A teraz co - idziemy w plener testować psy na "żywca"...? To się we mnie kłóci, bo w naturalnych warunkach powinien pracować pies sprawdzony. A tutaj jak będzie...? Niech młody pies zostanie zdławiony przez borsuka w imię chorego ulepszania tego, co jest za naszą granicą sprawdzone i dobre...:((??? DB Jeger Autor: gawronn godzina: 22:09 Czytajac wasze wpisy, mam coraz to wieksze ,,obawy'' o zdrowie takich kolegów jak Brabletz, Siejkowski itp. Dlaczego?????? A no dlatego, że CZYTAJĄ te forum BARDZO DOKŁADNIE i nie dostrzegają problemu w samym sobie?????? Mowią o kulturze, wstydzie,moralnosci, poczuciu odpowiedzialnosci........ A honor........., co ja pisze : ) ) ) ) ) Swoim postepowaniem prowadzą do ,,zagłady'' psa NOROWCA na oczach tak wielu miłosników POLOWANIA ,,pod ziemia'' z pomocą PSA TAK TRUDNO PRZYZNAC SIE DO BŁĘDU.........widocznie poswięcić wszystko jest łatwiej: ( ( ( ( ( ( DB gawronn Autor: łapacz godzina: 22:31 U nas zawsze bylo łatwiej z czegoś zrezygnować niż poprawić i realizować ,ale po mału :))) to się może zmieni Pozdrawiam ,,norujących inaczej,, DB Autor: darjag godzina: 22:40 Nie nie nie niewierze ,że to zrobią ,czekam do czwartku . Ad. fuchsik u mnie wróbelki nic nie wiedzą,może twoje są bliżej karmika? Autor: skaflok godzina: 22:46 Jestem spokojny o poziom polskich norowców. To jasno wynika ze stopnia ekscytacji forumowiczów. Martwiłbym się raczej o wyżły i łajki. Pozdrawiam skaflok Autor: bogdan1961 godzina: 22:47 Skoro wszyscy przeciw to ja jeden za. Niech budują te naturalne nory, najlepiej za swoje prywatne pieniądze a potem niech sami do nich włażą i lisa w zębach wyniosą, bo na konkurs znowu nikt nie przyjedzie. Jak strąca kasę to może zmądrzeją. bogdan Autor: gawronn godzina: 22:47 Ad.dariag U mnie brak wróbelków,pozostały tylko padlinożercze siwuchy : ) ) ) ) ) ) Pozdrawiam cie : ) ) ) ) ) ) DB gawronn Autor: Venator Magnus godzina: 22:59 Panowie ...spokojnie Brabletz i jego "paranoje" to jeszcze nie wszystko .... w PZŁ są ludzie potrafiący trzeźwo myśleć i obiektywnie spojrzeć na sprawę. W rozmowach których ostatnio dużo .... coraz bardziej czuję że NAS rozumieją ...co może już wkrótce ZAOWOCOWAĆ tym na co oczekujemy.... Coraz więcej osób w końcu dostrzega że to co robi Brabletz jest chore, "jest prywatną wojną wynikającą z urażonych ambicji" - a każde kolejne jego "kroki" są ze SZKODĄ dla kynologii łowieckiej a tym samym łowiectwa !!! Aż tak "wszechmocny" to ON nie jest .................. Venator Magnus Autor: gawronn godzina: 23:07 Ad.VM Aż tak "wszechmocny" to ON nie jest .................. Inaczej nie myśle : ) ) ) ) ) DB gawronn Autor: kurzel godzina: 23:08 he he .. tak mi się wydaje że.....Venator coś wie ..... ale nie powie :) zdrówko P.S nie za mało kropek :P ? Autor: Kobuz 2 godzina: 23:31 Nie chodzi tylko o konkursy, ale przede wszystkim o "układanie-szkolenie" młodych norowców. Nie wyobrażam sobie czegoś takiego, abym jeździł ze swoimi pociechami po 100 lub więcej kilometrów, aby im pokazac i zapoznawać je ze sztuczną norą, dlatego też sam ją sobie zbudowałem własnymi siłami oraz własnym kosztem. Mogą korzystać z niej równiez inni Koledzy. Mając taką nore bardzo dokładnie moge ocenić swoje psy i wyciągać wnioski!!!!!! Idąc na polowanie wiem czego moge się spodzieweać od swoich psów, a to już jest duży sukces. DB Kobuz 2 |