Czwartek
11.10.2007
nr 284 (0802 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Kamieniożerca  (NOWY TEMAT)

Autor: bogdan1961  godzina: 15:48
Koledzy i koleżanki. Mojemu młodszemu burkowi coś odbiło i od ok. 3 tygodni na każdym spacerze lub po wypuszczeniu do ogrodu zjada kamienie początkowo wielkości grochu a teraz fasoli. Po powrocie do domu wymiotuje i je zwraca, lecz boję się, że połknie coś, czego nie da rady zwrócić i to może się źle skończyć. Czy ktoś z was spotkał się z takim przypadkiem i być może znalazł ,, lekarstwo?. Bardzo proszę o radę. Na załączonym zdjęciu, kamieniożerca to ten mniejszy. Pozdr. bogdan1961

Autor: bogdan1961  godzina: 15:50
I jeszce jedno.

Autor: Maxiors3  godzina: 16:38
To, że trawe jedzą to wiem jak są chore ale kamienie ? Dobre!!!

Autor: pharmacist  godzina: 17:49
Moja też tak jadła jak była mała. Myślę że to brak kości (wapnia) w diecie. Albo psia durnowatość. Moja jest taka uparta , że robiła to z durnowatości. Z wiekiem jej przejdzie pharmacist

Autor: dana  godzina: 18:08
Moich znajomych pies zjadał notorycznie kamienie i 3 razy z tego powodu był operowany , bo utkwiły w przewodzie pokarmowym. Po 3 zabiegu włozyli mu na pysk kaganiec i tak chodzi na spacery do dziś, bo niestety dalej ma ochote na kamienie. To chyba własnie jakas psia durnowatosć

Autor: Magnum43  godzina: 18:11
Bo psa to trzeba karmić :) czasem...... Tak naprawdę to pewnie te burki mają to do siebie ,mój Jack też różne kamyczki zbierał :) nie wiem może mu się z czymś kojarzy ? z suchą karmą ? po pewnym czasie i po bezustannej obserwacji i zabieraniu mu z pyska , po prostu przestał ....albo jak pisze Pharmacist - jest to durnowatość szczenięca (łac .. durnotus kundlus) Pozdrawiam rodzinkę :)