Środa
23.01.2008
nr 023 (0906 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Zagroda dzicza po sezonie!  (NOWY TEMAT)

Autor: hubertus56  godzina: 19:21
Pod koniec sezonu polowań zbiorowych, koledzy z sąsiednich Kół nabyli trochę piesków, które sprawdzali w zagrodzie dziczej. Jedne orientowały się szybciej , o co w tym wszystkim chodzi ,inne potrzebowały więcej treningu . Dziczki, które przebywały w zagrodzie , przyzwyczajone były do piesków , krzywdy nie robiły, takie do trenowania( łagodne).Co dobre to szybko się kończy. Ostatnia nawałnica, powaliła kilka drzew na ogrodzenie, otwierając drogę do wolności dziczkom. W miejsce uciekinierów sprowadzono dosyć sporawego odyńca. Wsłuchując się w opowiadania kolegów, ile mieli przeżyć za sprawą nowego dzika, postanowiłem pojechać, przekonać się sam. Wieczorem kolega opowiadał mi, że w ostatniej chwili uszedł z życiem przed szarżującym dzikiem, wskakując na drzewo, pokaleczył sobie dłonie. Adrenalina rośnie, myślę sobie co mnie tam spotka, kolega doświadczony myśliwy -psiarz,tyle miał przeżyć. Krótka decyzja jadę, przypomniałem sobie rozmowę z kolegą, że jemu było łatwiej, ponieważ nie było śniegu, my trafiamy na cienką warstwę śniegu, będzie ślisko. Uzbrojony jestem w aparat, może krótki filmik, praca Jaga Druha na odyńcu. Podjeżdżam pod zagrodę puszczam psa, chwila oczekiwania i rozpoczyna się miłe dla ucha granie. Po krótkiej chwili mam kibiców, którzy usłyszeli pracę psa z ciekawości są przy ogrodzeniu. Obszedłem zagrodę z drugiej strony z myślą zrobienia filmu, zdjęcia, Druh prowadzi dzika na drugi koniec i tak około 30 minut. Po krótkiej refleksji, wchodzić nie wchodzić, a co z filmem ,zdjęciami- wchodzę do zagrody. Pies zorientował się, że polujemy razem ,ja z aparatem, zdecydowanie przesuwa dzika po terenie zagrody w Wejsunach, która do łatwych nie należy. Praca Druha trwała w sumie około godziny, zdjęć nie zrobiłem, filmu nie nakręciłem, najważniejsze, że przeżyłem. Największą satysfakcję z obejrzenia pracy Jaga Druha mieli ci ,którzy stali za ogrodzeniem, bo kilka rund Druh za dzikiem pokonał, bagno zaliczył. Druh mimo młodego wieku 2 lata, to pies doświadczony, który na dzień dzisiejszy poważnej kontuzji nie odniósł, oby tak dalej. Pozdrawiam DB. Hubertu56.

Autor: canislupus4  godzina: 20:58
Brawa dla Druha!!! Pozdrawiam! DB