Środa
12.03.2008
nr 072 (0955 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Nagła śmierć ?!  (NOWY TEMAT)

Autor: greg1  godzina: 15:02
Witam. Mam pytanie do znawców tematu.Czy 11 letnia suka nie pracujaca., moze mieć zawal serca lub ....no właśnie nie wiem . Udar , wylew ? Właśnie przez TO przeszedłem. Moja Sonia,suka ,prawie 11 letnia ,pokroju owczarka colie, wczoraj rano odeszla.Zachowywała sie jeszcze wieczorem poprzedniego dnia normalnie, normalnie jadła ,szczekała , i biegala. Rano , żona znalazła ją martwą przy legowisku. Czy fakt ze, miala we wrześniu operowane ropomacicze mógl spowodować jakies powikłania i tak nagłą śmierć ? Proszę o pomoc . Grzegorz Ps. Wykluczam mozliwość śmiertelnego zatrucia czy też otrucie Soni .

Autor: gwizd  godzina: 15:51
Najlepiej byloby przeprowadzic sekcje zwłok. To chyba najlepszy sposob na zaspokojenie Twojej ciekawosci. Tak na zaraz nikt Ci nie odpowie. Przyczyn moze byc wiele a z twojego opisu nic nie wynika tyle ze byla to staruszka. Co do operacji sie nie wypowiadam DB

Autor: vulpes_vulpes  godzina: 20:44
Może. Ja wlasnie w sobote stracilem 11-letniego psa. W zasadzie nie bylo objawow. Kiedys bedac u weterynarza wykryto u niego przypadkowo problem z sercem - dostawal leki. Czul sie swietnie. I w zasadzei z jego zdrowiem nie bylo klopotow - po prostu profilaktyka farmakologiczna na wykryte wady. Wieczorem nagle zaczal sie zataczac, polozyl sie i..... ......zdechl. :( Gdyby kiedys tych wad nie wykryto prawdopodobnie nigdy nie wiedzielibysmy jaka jest tego przyczyna. Niestety tak to juz jest z sercem. Nagle, niespodziewanie i szybko...... Wspolczucia po stracie towarzysza. DB!

Autor: greg1  godzina: 23:14
Ad,vulpes_vulpes Dziękuję Koledze. Tak myslałem.Przeciez jeszcze wcześnie rano ,jak zawsze miała "coś do powiedzenia", kolegom,rybakom którzy szli do pracy , a o k. 9 tej , znalazła ją żona już martwą.Ja w tym czasie wracałem z Danii...Smutno tylko jakoś....... Pozdrawiam Grzesiek