![]() |
Czwartek
12.04.2012nr 103 (2447 ) ISSN 1734-6827 Psy myśliwskie Temat: z rodowodem czy bez Autor: parsonek godzina: 06:46 ad Zamlicze a cóż ma genetyka do ilości psów [w hodowli] w postępie hodowlanym ? świat nie jest juz ograniczony, wystarczy obserwować kombinacje [rodowody] i ich rezultaty, pokolenia, psy i mozna mieć dobre wyniki nie trzymając zgrai psów do "testów" i "produkcji", a tylko te najlepsze. widzę po stronie, że u Ciebie tak jest, ale wyobraź sobie, nie u każdego tak byc musi ;] pozdr A. ps odpuszczam dalszą dyskusję, bo twoja odpowiedź zapewne będzie taka jak poprzednia, świat sie zmienia, czy tego chcesz czy nie ;] Autor: zamlicze godzina: 22:14 ad parsonek: to byłaby nowina na miarę Nobla - brak związku ilości zwierzat w stadzie z postępem hodowlanym nie można mieć tych najlepszych bez tych przeciętnych; krzywa rozkładu normalnego sie kłania - podstawy zupełne genetyki co roku w roczniku "Our Dogs" bądź "Dog World" prowadzone są rozmowy z czołowymi angielskimi hodowcami różnych ras - od paru juz lat zauważaja oni że powoli ze wzgledów zarówno finansowych jak i ze zmian w ludzkich zainteresowaniach znikają powoli z krajobrazu duże hodowle. Wszyscy oni twierdzą, że duże hodole sa jedynym miejscem gdzie się osiaga postep hodowlany. Zwykle nie są to ludzie z jakimś specjalistycznym wykształceniem ale rozumieją truizm - dla postępu niezbędne są liczby. Trzeba sobie otwarcie powiedzieć żeby hodować a nie tylko rozmnażać trzeba wiele poświęcić - praktycznie wszystkiego czasu, pieniędzy, zdrowia etc. etc. a hodować oznacza tworzyć - nowe wartości - w naszym wypadku linie hodowlane. Rozmnażanie w celu wygrania jeszcze jednej wystawki wiecej nie ma sensu, dla szpanowania to łatwiej już sobie psa kupić ale ale abstrahując od znajmości genetyki przesyłam wyrazy poważania i mojego skromnego uznania za włożoną w twoje psy pracę Pozdrawiam Jakub Sumowski Autor: parsonek godzina: 22:30 widze, że nie zaskoczyłes o co chodziło linia nie jest jedyna na świecie, mozna "podglądac/korzystać z osiagnięć/kombinacji innych hodowców posiadających ta samą linię [ nie mówie tylko o nowych psach w hodowli, ale o rezultatach danych doborów], z takich działań wyciągac wnioski świat nie jest ograniczony, jedna hodowla może mieć psy w wielu miejscach [tez innych hodowlach] i o to mi chodziło nie mam zamiaru sie zapsić, trzymać bóg wie ile psów, bo wtedy nie będzie dla nich tyle czasu ile poświecam teraz, dlatego współpracuję z szeregiem osób indywidualnych jak i hodowców na okreslonych układach, więc u mnie w doomu jest 8 białych a w innych miejscach mam 9 aktualnie. i o to mi chodziło [ chyba dość jasno napisałam ? ] a o poświęceniu dla rasy wszystkiego cos wiem ;] pozdr A. Autor: parsonek godzina: 22:31 btw - wow Twoja wypowiedź nie zaczęła sie od "tia" :> |