Sobota
24.12.2005
nr 146 (0146 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Jest uchwała- co dalej...?

Autor: Deer35  godzina: 00:30
Poluję dość długo i jak pamiętam zawsze miałem psa.Co do rasy to było różnie.Zwykłego kundelka nie miałem nigdy.Były rasowe lub z kundlone.Bez kursów i szkolenia włściciela jakoś się obchodziłem.Mogę śmiało powiedzieć że co najmniej 30% procent zwierzyny bez tych piesków była by stracona.Nikt mnie do trzymania psa nie zmuszał,chęnie pomagałem kolegom traktując to jako szkolenie mojego towarzysza łowów.Czytając powyższe posty zastanawiam się nad przewrotnością nie których wypowiedzi.Uważam że Iwona chyba najtrafniej ten problem ujmuje.Pragnę kolegom przypomnieć że istnieje taki punkt w prawie łoweieckim że od stycznia tego roku istnieje obowiązek posiadania przez koło przynajmiej jednego psa pracującego po farbie.Nie dokońca jestem pewien czy dosłownie użyłem zapisu z PŁ ale sens tej decyzji tak rozumim i co?Przedewszystkim trzeba chcieć mieć psa i jego utrzymać,szkolić itd.Kiedy przed ZK postawiłem ten problem popatrzono na mnie jak na wariata.Zdając sobie sprawę że nie każdy musi mieć psa ułożońego do pracy po farbie zaproponowałem by łowczy wystawiając odstrzał zarządał od myśliwego oświadczenia właściciela psa że w przypadku potrzeby zobowiązuje się do poszukiwania.Prywatnie usłyszałem.A jaką masz pewność że szukając znajdziesz to co potrzeba?A miałem taki przypadek szukając łani po 2km.znalazłem szpicera.Taka jest niestety rzeczywistość smutna ale w wielu przypadkach prawdziwa.Czy zmienią to psy rasowe czy ułożone nawt medalowy najbardziej rasowy jeżeli trafi na kundla myśliwego.Miałem suczkę posokowca /bez papierów/ 8 lat współpracy rozumieliśmy się bez słowa. Jakieś bydle nie człowiek podrzucił truciznę,ratunek nic nie dał.Wraz żoną płakaliśmy jak po najblższej osobie z rodziny.Jeżeli ludzie wykonują swoje powinnośći z poczuciem odpowiedzialności za swoje czyny to nie trzeba do tego ani prawa ani nakładania obowiązków.Jeżeli trafia się osobnik pozbawiony tych zasad powinien być bardzo szybko eliminowany z naszego środowiska i to nie zależnie od jego statusu społecznego.Mimo że trochę odszedłem od wątku myślę że ta końcówka była potrzebna Szczęsliwych Świąt i Nowego Roku.DB