Środa
10.08.2005
nr 010 (0010 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: wyżeł

Autor: pniewa  godzina: 20:52
można zacząć od najtańszych petard (są cichsze) i samemu. Jak zwierzak będzie coś gonił, buszował pyknąć i udawać, że nic się nie stało. Stopniowo coraz bliżej. ja tak wyleczyłem swoją poprzednią sukę. Fakt, że potrafiła mieć humory raz czy dwa w sezonie i nie poszła po aport. Ale następnego dnia chodziła za to jak zaczarowana.