Środa
06.03.2013
nr 065 (2775 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: zaginely dwa goncze gaskonskie!!!

Autor: Piotr62  godzina: 10:39
Już jest. http://allegro.pl/ch-pl-maly-gonczy-gaskonski-suczka-hodowlana-i3078416621.html Darz Bór.

Autor: Z L  godzina: 11:18
Co jest? Znam tę sukę . Jest własnością starszego pana, który /jak sam twierdził na wystawie / zakupił ją do towarzystwa.Podejrzewam /a nawet jestem pewien/, że nigdy w swym życiu nie była na polowaniu, a w lesie zapewne jedynie na spacerach / o ile była w ogóle / . Jest to siostra miotowa mojej Jorgi. Moja od szczenięcia była układana pod pracę w łowisku i są tego efekty. Juma prawdopodobnie nigdy polowała nie będzie, bo ma już blisko 3 lata. No chyba,że jakiś zdesperowany " pasjonat" ją kupi i będzie próbował coś zniej jeszcze wykrzesać . Osobiście raczej nie widzę szans na powodzenie w tym kierunku. Nie wiem dlaczego właściciel ją sprzedaje, ale to już jego sprawa. Niestety tak się kończy "zauroczenie" psami ras myśliwskich. Jeszcze rasa nie zdążyła dobrze się w Polsce zadomowić, a już się tworzą dwie linie użytkowa i kanapowa. Nie sądzę by ktokolwiek kupi tę sukę nie rozmnożył jej. Eksterierowo jest piękna to fakt. Póżniej będzie ogłoszenie ..."po polujących" Eeeeeeh samo życie D B

Autor: ingacarmen  godzina: 11:58
Postanowiłem juz nie pisać na tym forum ale dla Zygmunta zrobie wyjątek... Zaczną od Kolegi Piotr62 Znasz się Pan na psach jak "wilk na gwiazdach" z przeprosinami dla wilków bo one na gwiazdach się raczej znają.Po wnikliwej analizie mojej galerii zauważyłbyś różnicę maści... No cóż, populizm TVNowski zaszczepia sie wszystki.Jak widać myśliwym też.Teorie spiskowe sprzedają się lepiej. Sunia na fotce JUMA.Rówieśniczka mojej Ingi i suni Zygmunta.Fotka zrobiona w Antoninku na wystawie psów myśliwskich 2012... Właścicielem jest Pan po ciiężkiej operacji kardiologicznej który jest zmuszony do przeprowadzki bliżej dzieci bo to zapewni mu należytą opiekę. Nie jest to myśliwy ale o Jumę dbał i był ona jego pasją.Myślę że nie było to zauroczenie a to co dzieję się teraz to następstawa zdarzeń losowych. Gdybym miał warunki nie zastanawiałbym się długo bo to sympatyczna sunia. Zastanawiam się dlaczego sprzedaje ją tak tanio...To tylko potwierdzenie że coś się stało bo niedawno rozmawialiśmy o jej kryciu moim Hermesem... Oby trafiła do dobrego domu. Kolega Piotr62 niech sie odpowiednio teraz nazwie przed lustrem jeśli do niego zagląda...

Autor: haroldzik  godzina: 12:22
Potwierdzam powyższe wpisy o Jumie. Też znam osobiście Pana Adama.

Autor: Z L  godzina: 12:27
Ooo. Nie wiedziałem że gość się rozchorował na poważnie. Kiedy rozmawialiśmy wspominał coś o kłopotach z sercem. Tak czy inaczej oby psica trafiła do dobrego domu. D B

Autor: narzynacz  godzina: 23:21
najbardziej w tej historii oprócz ceny oczywiście ,urzekło mnie podanie daty przyszłej cieczki kup teraz : ) następna cieczka już w lipcu ;) ........................najlepszy tekst jaki słyszałem kiedykolwiek przy okazji sprzedaży psa