Środa
07.08.2013
nr 219 (2929 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Trzy w jednym.

Autor: gawrona  godzina: 08:57
ad.lupus 01 Masz rację całkowitą zasugerowałem się za bardzo tymi zabawami z dziećmi.Co do jag nie będe polemizował bo ci którzy je posiadają to dobrze znają ich zachowanie.Ja wyraziłem tylka swoją opinie o rasie . Zgadzam sie że są wyjątki jak z wszystkim,mój na przykład jak wychodziłem do pracy wisał zębami na gałęzi jabłonki bo usiadł na nie ptaszek i nie wiem czy tak nie będzie wisiał jak wróce z pracy.Po prostu on tak sie bawi. Pozdrawiam.

Autor: cypis111  godzina: 09:14
Kup terriera rosyjskiego ,będzie 4 w jednym

Autor: witek  godzina: 10:19
J 60 piszesz "Już sobie wyobrażam, jak jagi "bawią się" z małym dzieckiem " a sobie wyobrażam jak dzieci zaczepiają znudzonego śpiącego jamnika !! one są nic nie lepsze od JGT a tak naprawdę to problem wcale nie leży w RASIE ale w psychice OSOBNIKA, trafi się na przyjaznego dzieciom JGT (wcale nierzadko) trafi się na nieprzyjaznego jamnika (też nierzadko) a naprawdę to nigdy nie wiadomo kiedy i któremu psu może "odpalić "małe dziecko" to też pojęcie względne - 2. letnie jest małe a dla innego 8. letnie też jest małe - każde z nich inaczej będzie postępowało z psem i inaczej sobie poradzi w razie zaistnienia sytuacji "kryzysowej"

Autor: drago  godzina: 10:53
ad. J 60 nie napisałeś, jaki sposób polowania preferujesz... na lisy - norowanie,wab, podchód,czaty...? dziki - analogicznie... inny zwierz - to jaki ? polowałem od zawsze z psem...wyżeł szorstkowłosy,jamnik gładkowłosy,szorstki,posokowiec, gończy polski... Jak intensywnie polujesz, bo jeżeli nie za bardzo, to prawie każdy myśliwski jest dobry... i jeśli dzieci - to kwestia charakteru,ułozenia, miejsca w stadzie..Wydaje mi się , że łatwiej poukładać relacje z psem , jak jest w domu, bliżej rodziny..

Autor: domiś  godzina: 11:12
Dodam jeszcze, że moim zdaniem, przy małym dziecku bezpieczniej będzie z suką.

Autor: J 60  godzina: 11:22
Witku, mój kolega ma Jaga. Jest przyjazny dla dzieci, ale pogryzł mu 12 letniego syna, który chciał wejść przed ojcem do samochodu, a on tam był. Pies cały czas jest w domu i tam jest zupełnie inny. Wybacz, nie zaryzykuję. Drago, zawsze miałem duże psy - owczarki i labradory. Na lisy poluję, w zależności od terenu. Wszystko poza norowaniem - nie miałem dotychczas psa myśliwskiego. Dziki - ambona i podchód, sarny oszczędzam. Miewałem bardzo groźne psy, ale nigdy, żaden z nich nie warknął na dziecko. Nawet dziecko sąsiadów. O charakterze labradora - nie muszę w tym towarzystwie pisać - zaliże każdego. Wystawiając swego na wystawach, byłem świadkiem jak sędzina z Holandii zdyskwalifikowała psa tej rasy, który warczał na konkurentów w trakcie demonstracji - i słusznie. Jestem świadomy tego, że trudno jest znaleźć idealnego psa, który wpasuje się w moje trzy punkty, ale i taki być nie musi. W domu mam być spokojny o bliskich, a jego błędy zawsze wybaczę w łowisku. Jak dotychczas nie zdarzyło mi się nie podjąć postrzałka - zawsze zostawały w zasięgu wzroku - to i moja psinka się nie przepracuje. Tak, jak pisałem - psy miałem od zawsze. Dlaczego więc mój nowy przyjaciel i nowy członek rodziny ma nie być z ras polujących? Wdzięczny jestem wszystkim za porady - serdecznie dziękuję. Nawet Darkowi 1974 - podaj adres, a sądzę, że kilku z nas przyśle Ci pluszaki.

Autor: drago  godzina: 14:41
ad J60... posokowiec albo wyżeł .... z tego co napisałeś wynika , że potrzebujesz kumpla ... Mamy "wajmara "długowłosego , parson russel teriery - to moja córa- hodowczyni......Ja po stracie gończego dostałem wyżlicę szorstką...Wyżły są wszechstronne.. to jest mój 4... Legawiec i posokowiec mają zbliżone temperamenty../.ale masz fajny dylemat.../ DB...

Autor: Łoszak.  godzina: 17:40
Witam Myślę ze temperament danej rasy to jedno ale ułożenie psa i jego socjalizacja z otoczeniem to drugie, mój jamnik jest łagodny jak myszka -na co dzień ,ale na polowaniu dzikom nie odpuszcza na zdjęciu z moją chrześnicą którą widziała pierwszy raz w życiu i tak jest ze wszystkimi dziećmi :) położyć się kołami do góry i głaskaj mnie :) Jamniki to świetne psy do towarzystwa i polowań Darz Bór Łoszak.

Autor: bepa  godzina: 18:49
J 60 ty nie pytaj na forum jakiego psa, bo Tobie źle doradzą. Ty się lepiej żony spytaj, Ona się zna na wszystkim (jak to kobietki) i dobrze doradzi. Zawsze będziesz mógł powiedzieć ,,sama chciałaś", ma to kapitalne znaczenie podczas sprzeczek pod tytułem - kto zakopie dziury w ogrodzie. Wszystkie ułożune psy myśliwskie dają dużo satysfakcji. Pozdrawiam DB

Autor: witek  godzina: 22:42
J 60 ja Cię nie namawiałem na JGT - tylko wskazywałem, ze problem nie lezy w rasie a raczej w psychice i typie psychicznym psa - bo nawet dobra socjalizacja czy wychowanie jej nie zmieni kup sobie wyżła krótkowłosego 0uniwersalnego psa na wszystko - jak nie będzie tolerował dzieci to go wezme :-)

Autor: witek  godzina: 22:42
J 60 ja Cię nie namawiałem na JGT - tylko wskazywałem, ze problem nie lezy w rasie a raczej w psychice i typie psychicznym psa - bo nawet dobra socjalizacja czy wychowanie jej nie zmieni kup sobie wyżła krótkowłosego 0uniwersalnego psa na wszystko - jak nie będzie tolerował dzieci to go wezme :-)

Autor: witek  godzina: 22:42
J 60 ja Cię nie namawiałem na JGT - tylko wskazywałem, ze problem nie lezy w rasie a raczej w psychice i typie psychicznym psa - bo nawet dobra socjalizacja czy wychowanie jej nie zmieni kup sobie wyżła krótkowłosego 0uniwersalnego psa na wszystko - jak nie będzie tolerował dzieci to go wezme :-)