Wtorek
29.10.2013
nr 302 (3012 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: OPÓJ ze Studenckiej Biedy

Autor: Hubbert  godzina: 07:42
Taki myśliwski psi los... współczuję Piotr.

Autor: OWG  godzina: 08:10
Piotr bardzo nam przykro... :(

Autor: iwona  godzina: 08:37
Szkoda psa ...Współczuję .... To nie taki myśliwski los psa , bo jeśli jego , to i podkładaczy to samo może czekać :(

Autor: jkj  godzina: 09:00
Ściska za gardło. DB

Autor: haroldzik  godzina: 09:07
:( znam ból po stracie towarzysza. głowa do góry i nie odpuść draniowi!

Autor: Kocisko  godzina: 12:38
Współczuję chłopie. To najgorszy z możliwych wypadków. Jedyna nadzieja że DOKTOR CZAS wyleczy ten ból........ Komentarze niektórych są , delikatnie mówiąc, od rzeczy. Jaki los psa mysliwskiego?? Że od kuli paść musi??? O czym ludziska piszecie? starydziad-u Jak dojdziesz do siebie skrobnij kilka słów odnośnie zakończenia historii. Dla mnie zabicie psa, w biały dzień, na polu - brak słów. Bo jak zrozumiałem - facet strzelił do psa "myśląc" że to dzik??? Nie strzelał do dzika a trafił w psa, tak???

Autor: Cyzio  godzina: 13:31
Oj boli strata pieska w takich okolicznościach wiem. Współczuję. Darz Bór.

Autor: Alej.....  godzina: 17:32
I co na to policja?? Jak to wyglada - podołają tej sprawie? DB.

Autor: Davson  godzina: 20:49
Zaznałem tego osobiscie kiedy dwa lata temu na polowaniu hubertowskim które prowadziłem został smiertelnie postrzelony mój Kopov. Ukochany pies po najlepszych Słowakach. Załatwiał mi suczkę i pózniejsze krycie na Słowacji sam Erwin Dębiniok. Psie cisnienie zdecydowanie opadło. Przykro się czyta takie wpisy. Łza sie w oku zakreciła. Pozdrawiam D.B

Autor: Hubbert  godzina: 21:21
w życiu już tak jest jeden los jest szczęśliwszy drugi mniej szczęśliwy ... smutny myśliwski psi los i jak uczy myśliwskie życie nie pierwszy i nie ostatni psi los taki jezeli ktoś nie chwyta intencji to winszuję rozgarnięcia

Autor: gawronn  godzina: 23:00
.................wszystkich nas ,psiarzy ' to czeka .Taka kolej rzeczy,ale pamieć o ,Nich' dalej je przy zyciu trzyma!!!!!!!!!!!!! Współczuję, Piotrek ......... cytuje Kol.Huberta jezeli ktoś nie chwyta intencji to winszuję rozgarnięcia