Poniedziałek
17.10.2005
nr 078 (0078 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Ogar Polski

Autor: grubszyzwierz  godzina: 21:17
Mam gończego, poluję z nim od ośmiu lat strzeliłem przy moich psach (mam też foksteriera) 72 dziki i styl pracy gończego (jak dla mnie) jest rewelacyjny. Jest niezależny, co w trudnym terenie jest zaletą, ponieważ przegoni cały miot i zawsze znajduje dziki (jeżeli są). Czasem zabieram gończego na bażanty, (wolę gdy nie aportuje...:)faktem jest, że przyniesie, ale dyskusyjną sprawą jest stan tuszki) wypłasza je świetnie, idzie po tropie i merda ogonem, w miarę zbliżania się do ptaka coraz szybciej i potem zaczyna głosić, albo usiłuje go złapać, kaczkę z wody też by wyciągnął bo lubi pływać, ale bez przesady to nie jest pies do polowań na ptaki. Aportu, więc od niego nie wymagajmy. Nigdy nie widziałem ogara przy dzikach, może ktoś z kolegów trochę się na ten temat rozpisze. Darz Bór