Poniedziałek
30.03.2015
nr 089 (3529 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Jaką rase wybrać

Autor: Epaton  godzina: 10:50
ZL. Jak zwykle trudno się z Toba nie zgodzić .W realiach naszych łowisk i "kynologi"drugoplanowy jest styl szukania postrzałka.No ale trzeba edukować wiarę łowiecką o ile przyjmują do wiadomosc pewne fakty .Koledze bongo zycze równiez dobrej lektury i wyboru przyjaciela z którym bedzie polował min12 lat zrób to z głową bez emocji i pod wpływem chwili. I najważniejsze wybierz psa najlepszego z miotu choc i to nie daje Ci 100% pewnosci .Popros kolege z koła o pomoc psiarza który ma pojęcie . Ja bym Ci polecał małego lub większego gończaka o ile bedziesz polował tylko grubo. DB

Autor: fina  godzina: 12:07
Kolego Bongo z wypowiedzi Szacownych kolegów wynika jeden wspólny wniosek szacunku i uwielbienia swojego kompana, towarzysza łowów , przekazane info nieznacznym stopniu pomogą w podjęciu decyzji , w tej całej zabawie najistotniejsza jest więż jaką stworzycie I nie ma znaczenia jaką rasę wybierzesz Twój pies dla Ciebie ma być NAJ Pozdrawiam D B

Autor: nimbus  godzina: 13:15
Wybór ma kolosalne znaczenie bo to nie rzecz i nie ma reklamacji i zwrotów.Bedziecie skazani na siebie na 10-15lat .Przecież jak sie nie sprawdzi to go na smietnik nie wyrzucisz.Dobrze napisał kol.topola , i Mały musterlander tez wspaniały pies dla początkujacego przewodnika , obie rasy swietne do układania i wszechstronne , i sporo wybaczaja mysliwemu , takich fo pa z mysliwskiego zycia.Mysl.........mysl.........pojedz do jednej hodowli popatrz na prace psów , pojedz do drugiej i do tzreciej , to napewno nie beda wyrzucone pieniadze i czas.Zastanów sie czy masz czas dla psa, bo prawda jest gorzka, (tyle pies jest wart tyle ile w niego zainwestujesz swojego czasu i zaangazowania). Łajki nie polecam chyba ze zamiast polować wolisz rozwieszac ogłoszenia o zaginionym pupilku i czekac przy telefonie na wiadomosc.Pozdrawiam N/

Autor: psubrat  godzina: 15:20
A te spacery po lesie, to luzem czy na otoku? Ściślej: pies ma młodnik przeczesać, znaleźć i wypchnąć dzika, czy ma towarzyszyć przy nodze w podchodzie?

Autor: Tami  godzina: 16:16
ad. lupus nie wiem o co ci chodzi? Niemcy używają MM do miotu na dziki (poczytaj na niemieckiej stronie klubu). W Tarnowie Op. pod Opolem jest chłopak z KŁ Zielona który z dwoma sukami MM obsługuje polowania zb. na grubą. Dają rade. Widziałem pointera ułożonego na dzikarza i niejeden gonczy mu nie dorastał. W moim kole była suka posokowca Kora - wybitny dzikarz. Jedno jest pewne: nie nauczysz jaga stójki, każdego wyżłą z pasją łowiecką bezproblemowo ułożysz na dzikarza. ad psubrat wszystko zależy od szkolenia, moja suka na komende chodzi przy nodze podczas podchodu i bez problemu ją odkładam podczas podejścia lub pod amboną (nie używam w ogóle smyczy na polowaniach), a na komende "szukaj" przeczesuje młodnik ad bongo z jednego zdaj sobie sprawe: jakiego psa nie nabędziesz przynajmniej 1-wszy rok to codziennie min 1 godz spaceru z nauką. Gwizdek, karność, komendy etc. Jeśli masz plan wsadzić do kojca i wyjmować na łowy to odpuść!!! sobie narobisz wstydu, psu krzywde.

Autor: Huczka  godzina: 22:37
na spacery po lesie polecam yorka

Autor: mam nick jak nikt  godzina: 23:10
koniecznie w torebce :)