Środa
29.03.2017
nr 088 (4259 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Wyzel sie zbuntowal

Autor: Z L  godzina: 17:22
Nigdzie nie napisałem że masz ćwiczyć na hodowlanych kuropatwach. Teraz są w parkach więc najlepszy czas na naukę szukania i ćwiczenia w "dużym polu". Przepiórki też już są :-) Pozatym skąd wiesz że na przepiórkę hodowlaną nie reaguje? Sprawdzałeś? Ponadto na przepiórce można nauczyć wyżła delikatnego aportu /przynosi żywą i nie uszkodzoną do ręki/ ,ale to trochę starszego psa /2 pole / Jeśli nie masz w obwodzie kuropatwy /nawet w śladowych ilościach / a wyżła trzymasz tylko na bażanty i kaczki to........Twoja sprawa. Ja z tego powodu zrezygnowałem z wyżłów pomimo,że kuropatwy/ i przepiórki nawet / mam dzikie. Na kury nie polujemy już 20 lat, a do polowania na bażanty i kaczki są /jak dla mnie / lepsze rasy psów niż wyżły. To jednak moja osobista opinia i każdy ma w tym temacie swoje zdanie. Piszesz,że zwalnia ze smyczą. To jeden ze sposobów /z zapiętyn otokiem, potem z kawałkiem linki / Ma jednak tę wadę że jak pies poczuje,że nie ma nic u obroży zaczyna na nowo "swoją śpiewkę" i wracamy do punktu wyjścia. Jest to deprymujące i wk..ce ;-) Nauka młodego wyżła na dzikim bażancie przypomina naukę na zającu w kotlinie. Z reguły jedno i drugie po kilku próbach kończy się zapamiętałym gonieniem i mamy potem to co Ty teraz. W tej chwili trzeba potrenować na ptaku, który będzie twardo dotrzymywał i zobaczyć czy wystawia,czy nadal goni .Jak goni to długi otok, kolczatka i od nowa. Jest taka stara zasada,że jak pies przestaje gonić to zaczyna wystawiać. Masz w tejchwili najlepszy czas na doszlifowanie i naprawę tego co popsułeś :-) To młodzik będzie dobrze tylko trochę cierpliwości,roboty i poświęconego czasu powodzenia DB