Wtorek
22.08.2017
nr 234 (4405 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Połączenie prac

Autor: Dolny Wiatr  godzina: 09:09
kkrzysiek Idąc Twoim tokiem myślenia to mogę napisać prawie tak samo: Moim zdaniem to posokowiec jest prawie uniwersalnym psem: w miocie na zbiorówkach bardzo dobrze okłada , nie trzyma się nogi szuka daleko ale bez przesady nie wychodzi poza miot. Kilkadziesiąt postrzałków też podniósł i nie trzeba go puszczać luzem, potrafi pracować na otoku. Kaczkę zaaportuje i z wody i z lądu. Koguty też podnosi i nadążam za nim bo mnie słucha:-) Krzyśku nie znam Twoich psów ale GP i posokowiec bawarski wyglądają w nocy prawie tak samo, to nie są takie same psy. Być może twoje GP dobrze pracują w miocie, ale poszukiwanie postrzałków luzem (na aferę) może się sprawdzić jedynie na gorącym tropie a nie na zimnym. Brak pracy na otoku to nie wina psa tylko twoja. Podobnie z kogutami, to pies ma być tobie posłuszny a nie ty nadążać za nim. To po prostu brak posłuszeństwa. No chyba że ma stójkę:-)