Piątek
09.02.2018
nr 040 (4576 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Notowanie z jamnikiem krótkowłosym.

Autor: Sobek  godzina: 08:11
Maruda, na pewno możliwe jest znalezienie jamnika krótkiego, z którym popolujesz na norach, jak nie u nas to za granicą. O zimę się nie martw. Są także jagi z krótkim włosem (czasem z bardzo krótkim bez dużej ilości podszerstka) i wycierają bez problemu. Każdy woli co innego. Jeden lubi słyszeć szczekanie i czekać dłużej, inni lubią szybko, bez szczekania, ewentualnie użyć lokalizatora, ale prawdą jest że wtedy obrażeń więcej i częściej weterynarz. Dla każdego coś miłego, tylko trzeba dobrać psa. W zależności od tego czy mocno chcemy redukować rude, czy tylko popolować na norach, stogach. Oczywistym jest, że z psami szybkimi sprawdzimy statystycznie więcej miejsc, ale coś za coś. Dużo zależy od drapieżnika, bo są one różne. Są odważne i waleczne, ale są także tchórze które już czasem po 30-60 sekundach jadą na zewnątrz. Żeby zminimalizować czas pracy, czy to z twardzielem czy z bardziej szczekającym psem, należy zachować ciszę - to zawsze pomaga, a wielu o tym zapomina, szczególnie przy psach twardych, bo te zrobią tak czy siak. Psy, które dużo szczekają z pewnej odległości na drapieżnika oczywiście także są skuteczne. Mówimy o polowaniu, nie o hodowli, bo to moim zdaniem zupełnie inna historia jeśli chodzi o wymagania. Na pewno jest wiele innych metod polowania na rude, które sam także stosuję. Różne wabiki w zależności od pory roku, nęciska (nuda:), znajomość łowiska i lisów - można wtedy iść po lisa na czas, jest też norowanie - tak, czasem wiąże się z obrażeniami. Są też rożne sposoby polowań na dziki, mimo że jest ich wiele, część myśliwych (znając ryzyko) wybierze te z psami - bo czym jest polowaczka bez psów? Przy robocie te mordy im się tak szczerze radują ... Pozdrawiam

Autor: Maruda1  godzina: 08:45
Dość często mam okazję polowac z ostrymi psam,i i tak jak mówisz każdy woli coś innego. W moim przypadku z moimi jamnikami szybciej się rozgrywa akcja bo z kolegi jagami zawsze jest jakiś postój bo coś zadusił w środku.Nie będziemy polemizować które lepsze bo dla mnie wszystkie dobre. Darz Bór

Autor: Kantor  godzina: 09:28
Bardzo Kolegów przepraszam ale czytając wasze posty zastanawiam się czy norowanie ma sens. Narażenie czworożnego przyjaciela na obrażenia to nie dla mnie. A zamieszczone opisy bardzo dobrze posłużą przy własnie teraz tworzącym się pawe dotyczący układania psów. Zawsze miałem psa: jamniki szorstkie,wyżła a obecnie bawarczyka. Tylko do postrzałków i ptactwo przy wyżle. Ich bezpieczeństwo na polowaniu było tak ważne jak moje. Wiem że wkładam kij w mrowisko ale trochę musimy zmienić nasze podejście do polowania. A może inaczej, myślę że pobem z psami były mniejszy żeby nie zamieszczane opisy i filmy. Efekt może być taki że nie będzie ŻADNYCH polowań z psami. I komu podziękujemy.

Autor: Sobek  godzina: 11:03
Maruda1 ja nie chcę polemizować:) i wciskać które są lepsze. Wszystkie są dobre jak piszesz, nawet te bez "papierów" jeśli robią robotę. Jaką? Styl może być różny. Ważne żeby były wytrwałe. Pozdrawiam Darz Bór

Autor: Maruda1  godzina: 12:33
Zgadzam się w 100% . Darz Bór