Czwartek
06.12.2018
nr 340 (4876 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Alpejski vs Kopov vs G.P

Autor: narzynacz  godzina: 09:25
Jestem zadowolony .głosi dzika . Wolno wraca i czasami idzie w piętkę .brak mu obycia żeby wracał jak inne psy " na skróty " kiedy to możliwe Nie ma takiej pracy że czesze teren .raczej jak wyczuje to idzie .głosi po ciepłym .używa też górnego wiatru i to dość fajnie robi Miał 2 kontakty z dzikiem i oba bardzo niebezpieczne .pierwszy to dzik strzelony po szynkach około 70 kg saneczkował do mnie w bardzo gęstym i było nieciekawie bo nie miałem broni .skaleczył mi suke bo ta jak jestem blisko bardzo się nakręca .głosił z 2 _ 3 metrów a potem fajnie szarpał Drugi to zgłosił odyńca w kolczastych zaroślach .ogólnie straszne miejsce niczym zasieki z drutu kolczastego .jaga trzymałem na smyczy bo było za dużo psów .chyba z 10 szt i tylko 2 oprócz alpejczyka weszły .młody gończy który od razu dostał strzała i to konkretnego na granicy życia i śmierci oraz malutki person terier którego na moich oczach dopadł ale nie trafił gwizdem tylko wziął pod siebie i bił biegami i jeszcze zamachnął się z góry gwizdem niczym maczugą .widok niesamowity a piesek nawet nie draśnięty ten person w ogóle nie uciekał nawet się nie obrócił tylko jakby na niego czekał Inne psy szczekał z 30 metrów albo udawał że dzika tam nie ma Gania ostro jelenia ale jak coś padnie to nie wraca tylko czeka co irytuje bo muszę wracać kilkaset metrów Ogólnie jest perspektywiczny .musi poprawić wracanie ale myślę że przyjdzie to z czasem . Jest zaborczy i warczy po jakimś czasie przy padniętym Młody pies .ma czas ale chyba warto .pewne sprawy przyjdą z doświadczeniem . Trzeba mi mniejszych dzików do nauki a tu jak na złość same duże .

Autor: narzynacz  godzina: 09:25
Jestem zadowolony .głosi dzika . Wolno wraca i czasami idzie w piętkę .brak mu obycia żeby wracał jak inne psy " na skróty " kiedy to możliwe Nie ma takiej pracy że czesze teren .raczej jak wyczuje to idzie .głosi po ciepłym .używa też górnego wiatru i to dość fajnie robi Miał 2 kontakty z dzikiem i oba bardzo niebezpieczne .pierwszy to dzik strzelony po szynkach około 70 kg saneczkował do mnie w bardzo gęstym i było nieciekawie bo nie miałem broni .skaleczył mi suke bo ta jak jestem blisko bardzo się nakręca .głosił z 2 _ 3 metrów a potem fajnie szarpał Drugi to zgłosił odyńca w kolczastych zaroślach .ogólnie straszne miejsce niczym zasieki z drutu kolczastego .jaga trzymałem na smyczy bo było za dużo psów .chyba z 10 szt i tylko 2 oprócz alpejczyka weszły .młody gończy który od razu dostał strzała i to konkretnego na granicy życia i śmierci oraz malutki person terier którego na moich oczach dopadł ale nie trafił gwizdem tylko wziął pod siebie i bił biegami i jeszcze zamachnął się z góry gwizdem niczym maczugą .widok niesamowity a piesek nawet nie draśnięty ten person w ogóle nie uciekał nawet się nie obrócił tylko jakby na niego czekał Inne psy szczekał z 30 metrów albo udawał że dzika tam nie ma Gania ostro jelenia ale jak coś padnie to nie wraca tylko czeka co irytuje bo muszę wracać kilkaset metrów Ogólnie jest perspektywiczny .musi poprawić wracanie ale myślę że przyjdzie to z czasem . Jest zaborczy i warczy po jakimś czasie przy padniętym Młody pies .ma czas ale chyba warto .pewne sprawy przyjdą z doświadczeniem . Trzeba mi mniejszych dzików do nauki a tu jak na złość same duże .

Autor: narzynacz  godzina: 09:25
Jestem zadowolony .głosi dzika . Wolno wraca i czasami idzie w piętkę .brak mu obycia żeby wracał jak inne psy " na skróty " kiedy to możliwe Nie ma takiej pracy że czesze teren .raczej jak wyczuje to idzie .głosi po ciepłym .używa też górnego wiatru i to dość fajnie robi Miał 2 kontakty z dzikiem i oba bardzo niebezpieczne .pierwszy to dzik strzelony po szynkach około 70 kg saneczkował do mnie w bardzo gęstym i było nieciekawie bo nie miałem broni .skaleczył mi suke bo ta jak jestem blisko bardzo się nakręca .głosił z 2 _ 3 metrów a potem fajnie szarpał Drugi to zgłosił odyńca w kolczastych zaroślach .ogólnie straszne miejsce niczym zasieki z drutu kolczastego .jaga trzymałem na smyczy bo było za dużo psów .chyba z 10 szt i tylko 2 oprócz alpejczyka weszły .młody gończy który od razu dostał strzała i to konkretnego na granicy życia i śmierci oraz malutki person terier którego na moich oczach dopadł ale nie trafił gwizdem tylko wziął pod siebie i bił biegami i jeszcze zamachnął się z góry gwizdem niczym maczugą .widok niesamowity a piesek nawet nie draśnięty ten person w ogóle nie uciekał nawet się nie obrócił tylko jakby na niego czekał Inne psy szczekał z 30 metrów albo udawał że dzika tam nie ma Gania ostro jelenia ale jak coś padnie to nie wraca tylko czeka co irytuje bo muszę wracać kilkaset metrów Ogólnie jest perspektywiczny .musi poprawić wracanie ale myślę że przyjdzie to z czasem . Jest zaborczy i warczy po jakimś czasie przy padniętym Młody pies .ma czas ale chyba warto .pewne sprawy przyjdą z doświadczeniem . Trzeba mi mniejszych dzików do nauki a tu jak na złość same duże .

Autor: narzynacz  godzina: 09:25
Jestem zadowolony .głosi dzika . Wolno wraca i czasami idzie w piętkę .brak mu obycia żeby wracał jak inne psy " na skróty " kiedy to możliwe Nie ma takiej pracy że czesze teren .raczej jak wyczuje to idzie .głosi po ciepłym .używa też górnego wiatru i to dość fajnie robi Miał 2 kontakty z dzikiem i oba bardzo niebezpieczne .pierwszy to dzik strzelony po szynkach około 70 kg saneczkował do mnie w bardzo gęstym i było nieciekawie bo nie miałem broni .skaleczył mi suke bo ta jak jestem blisko bardzo się nakręca .głosił z 2 _ 3 metrów a potem fajnie szarpał Drugi to zgłosił odyńca w kolczastych zaroślach .ogólnie straszne miejsce niczym zasieki z drutu kolczastego .jaga trzymałem na smyczy bo było za dużo psów .chyba z 10 szt i tylko 2 oprócz alpejczyka weszły .młody gończy który od razu dostał strzała i to konkretnego na granicy życia i śmierci oraz malutki person terier którego na moich oczach dopadł ale nie trafił gwizdem tylko wziął pod siebie i bił biegami i jeszcze zamachnął się z góry gwizdem niczym maczugą .widok niesamowity a piesek nawet nie draśnięty ten person w ogóle nie uciekał nawet się nie obrócił tylko jakby na niego czekał Inne psy szczekał z 30 metrów albo udawał że dzika tam nie ma Gania ostro jelenia ale jak coś padnie to nie wraca tylko czeka co irytuje bo muszę wracać kilkaset metrów Ogólnie jest perspektywiczny .musi poprawić wracanie ale myślę że przyjdzie to z czasem . Jest zaborczy i warczy po jakimś czasie przy padniętym Młody pies .ma czas ale chyba warto .pewne sprawy przyjdą z doświadczeniem . Trzeba mi mniejszych dzików do nauki a tu jak na złość same duże .

Autor: narzynacz  godzina: 09:26
Jestem zadowolony .głosi dzika . Wolno wraca i czasami idzie w piętkę .brak mu obycia żeby wracał jak inne psy " na skróty " kiedy to możliwe Nie ma takiej pracy że czesze teren .raczej jak wyczuje to idzie .głosi po ciepłym .używa też górnego wiatru i to dość fajnie robi Miał 2 kontakty z dzikiem i oba bardzo niebezpieczne .pierwszy to dzik strzelony po szynkach około 70 kg saneczkował do mnie w bardzo gęstym i było nieciekawie bo nie miałem broni .skaleczył mi suke bo ta jak jestem blisko bardzo się nakręca .głosił z 2 _ 3 metrów a potem fajnie szarpał Drugi to zgłosił odyńca w kolczastych zaroślach .ogólnie straszne miejsce niczym zasieki z drutu kolczastego .jaga trzymałem na smyczy bo było za dużo psów .chyba z 10 szt i tylko 2 oprócz alpejczyka weszły .młody gończy który od razu dostał strzała i to konkretnego na granicy życia i śmierci oraz malutki person terier którego na moich oczach dopadł ale nie trafił gwizdem tylko wziął pod siebie i bił biegami i jeszcze zamachnął się z góry gwizdem niczym maczugą .widok niesamowity a piesek nawet nie draśnięty ten person w ogóle nie uciekał nawet się nie obrócił tylko jakby na niego czekał Inne psy szczekał z 30 metrów albo udawał że dzika tam nie ma Gania ostro jelenia ale jak coś padnie to nie wraca tylko czeka co irytuje bo muszę wracać kilkaset metrów Ogólnie jest perspektywiczny .musi poprawić wracanie ale myślę że przyjdzie to z czasem . Jest zaborczy i warczy po jakimś czasie przy padniętym Młody pies .ma czas ale chyba warto .pewne sprawy przyjdą z doświadczeniem . Trzeba mi mniejszych dzików do nauki a tu jak na złość same duże .

Autor: trucizna  godzina: 16:05
To musisz być zajbiście zadowolony, aż widzę, że ręce ci się trzęsą

Autor: narzynacz  godzina: 20:37
Napisz do admina bo jak nie trzeba to kasują posty Też byś się cieszył .Nie wiem czy wejdę w alpejskie tak aby mieć z 2 - 3 szt. Musze to przemyśleć .Wolno wraca i za bardzo trzyma się tropu .Widać tu cechy wrodzone tropowca .Zobaczymy dalej .Przy bardzo dużych miotach to jest zaletą bo jelenie czy dziki odskoczą kilkaset metrów i stają na gęstym i tu taki pies jest ok . Korci mnie mały słowak i może będę miał to i to .tak dla fantazji i porównania Krzywe łapy z przodu ale wydaje mi się że to wynik złej opieki jak dorastał niż wrodzone .dostał mięśni .spalił spadło. ładny głos .lata .szczeka .młody pies .Zobaczymy dalej . Mota się na ciepłym tropie .w górach poszedł za jeleniami ponad 2 km i zerwał się sygnał .braliśmy miot obok i w godzinę wrócił .wszedł w miot i widziałem na garminie jak mnie szuka .miał co robić bo tam była istna plątanina i szedł w piętkę .kilka razy stawał i wył ale przyszedł. Kwestia doświadczenia i opolowania Pies na duże mioty .

Autor: narzynacz  godzina: 20:37
Napisz do admina bo jak nie trzeba to kasują posty Też byś się cieszył .Nie wiem czy wejdę w alpejskie tak aby mieć z 2 - 3 szt. Musze to przemyśleć .Wolno wraca i za bardzo trzyma się tropu .Widać tu cechy wrodzone tropowca .Zobaczymy dalej .Przy bardzo dużych miotach to jest zaletą bo jelenie czy dziki odskoczą kilkaset metrów i stają na gęstym i tu taki pies jest ok . Korci mnie mały słowak i może będę miał to i to .tak dla fantazji i porównania Krzywe łapy z przodu ale wydaje mi się że to wynik złej opieki jak dorastał niż wrodzone .dostał mięśni .spalił spadło. ładny głos .lata .szczeka .młody pies .Zobaczymy dalej . Mota się na ciepłym tropie .w górach poszedł za jeleniami ponad 2 km i zerwał się sygnał .braliśmy miot obok i w godzinę wrócił .wszedł w miot i widziałem na garminie jak mnie szuka .miał co robić bo tam była istna plątanina i szedł w piętkę .kilka razy stawał i wył ale przyszedł. Kwestia doświadczenia i opolowania Pies na duże mioty .

Autor: trucizna  godzina: 20:46
Mnie bardziej interesuje solowa praca tego psa na dziku . Alpejczyk to raczej pies nie na gęstwinę . Trudno mu będzie wejść w trzcinowiska Widziałeś go w akcji ? Czy tylko widzisz co chcesz zobaczyć . Bo mam z tego co piszesz wrażenie, że to drugie Może być tak, że goni dopóki coś ucieka