Piątek
22.01.2021nr 022 (5654 ) ISSN 1734-6827 Psy myśliwskie Temat: Hodowla foksteriera szorstkowłosego Autor: Włodas godzina: 07:40 Miłośnik, wszystko zależy od tego z jakiej "rodzinki" pochodzi. Jak rodzinka noruje to szczeniak będzie wchodził do nor i tego ciężko oduczyć. Moja rada, nie podawać mu lisa jako zwierza łownego, podobnie jak z sarnami, nie pokarzesz pozyskanej, powstrzymasz / odwołasz od gonienia, to będziesz miał spokój z szukaniem psa po lesie. Co do kleszczy, to jest na to różne lekarstwo w Polsce i nie trzeba szukać, trymować i dłubać, jak w USA. Do pielęgnacji zdecydowanie gładki wygodniejszy, a kanapa w samochodzie to kwestia dopilnowania i wychowania pieska. W wieku Fredka trochę się pomyliłem...:-)) Autor: Włodas godzina: 07:51 Jerrys....pomyśl jeszcze nad gładkim. Jest spokojniejszy i łatwiejszy w prowadzeniu, a pielęgnacja zdecydowanie łatwiejsza. Mam pieski od zawsze, miałem jaga, foksa nie, ale mam teraz gładkiego. Kolega z którym polujemy od 40 lat miał kiedyś foksy o różnym temperamencie przez wiele lat. Jedno było zawsze charakterystyczne, jak był inny pies na polowaniu to wojna na 100% Słyszałem opinie fachowców, że gładkie spokojniejsze...mój się sprawdza, a mam w domu jeszcze trzy inne pieski, kota i wszystko w porządku. Autor: Jerrys godzina: 14:39 Sprawa przemyślana. Jak ktoś ma foksa szorstkowłosego co chodzi po tropie, pójdzie na farbie, oszczeka zgasłego dzika, a rannego będzie oznajmiał dobrze zapłacę. Autor: borowik godzina: 14:42 Kolego Jerrys Foksterier stawia większe wymagania przewodnikowi niż wyżeł. Autor: Jerrys godzina: 14:54 Jeżeli chodzi o charakter foksa to na pewno. Autor: Włodas godzina: 21:38 kolego Jerrys...nawet, jak nabędziesz takiego foksa, jak oczekujesz w opisie, a nie będziesz miał wprawy w prowadzeniu teriera to nie wróżę sukcesów. Według mnie, żeby było jak oczekujesz to podstawa ...intensywne polowania, nie okazjonalne wypady. Kolega borowik wie co pisze !! |