Poniedziałek
16.01.2006
nr 016 (0169 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Labrador

Autor: łaciaty  godzina: 10:18
Ad.Jeger Dlaczego labrador? Dokładnie z tych powodów które wymienił MarCo, może oprócz poszukiwania postrzałków zwierzyny grubej, a bardziej żeby mieć psa który będzie bardzo łagodny wobec obcych ludzi (taki mam dom przez który ciągle ktoś się przewija). Kolejny powód to głos innych domowników, dla których pies nie musi być koniecznie z wybitnej mysliwsko rasy. Tak czy inaczej wybór ogólnie padł na labradora. Jeśli któs pisze że akurat ja kieruje się modą to po prostu mnie nie zna bo nigdy się nia nie kieruje. Pozdrawiam, dziękuje Kolegom za pomoc. DB!

Autor: Małgorzata  godzina: 11:23
Ad. Łaciaty, wybór jest niezły, na pewno będziesz zadowolony. Dziwię się, że jeszcze teraz po kilku już latach pracy tej rasy w naszych łowiskach ktoś jeszcze próbuje kwestionować jej myśliwskie predyspozycje. Ma ona swoje wady i zalety jak każda chyba rasa, ale dla takich potrzeb, o których piszesz, jest idealna. Poza tym są to psy mocne, wytrzymałe w trudnych warunkach. Mogą biegać cały dzień po zmrożonym śniegu, przepłynąć za bażantem, czy dzikiem lodowatą rzekę, okładają bez wysiłku ośnieżone górskie stoki za postrzałkami, a przy tym dla ludzi są łagodne i przyjacielskie. Bardzo niewiele też potrzebują zabiegów pielęgnacyjnych i nie są halaśliwe w mieszkaniach. Przyłóż się tylko do ułożenia psa a będziesz miał wspaniałego towarzysza łowów przez kilka następnych lat. Jeżeli mogę tylko coś zasugerować, to zdecydowanie więcej zalet dla myśliwego ma czarne umaszczenie, rodzinie pewnie bardziej spodoba się misiowaty biszkopt, nie polecam natomiast czekolad, choć kieruję się tylko tym, że niewiele psów o takim umaszczeniu startuje w konkursach europejskich, a jeszcze mniej poluje. Pozdrawiam i DB!

Autor: łaciaty  godzina: 12:49
Ad Małgorzata Dziekuje za konkrety. Co do maści to właśnie myślałem o czarnym. Teraz poszukuje jakiejś hodowli gdzie mógłbym kupić szczeniaka. Ale na razie wiem tylko tyle że Marchwiccy będą mieli dopiero jesienią. Co do kwestionowania przydatności to powiem Ci, że niektórzy po prostu nie lubią odpowiadać na pytanie konkretnie tylko cieszą się gdy mogą komuś ....i w miejsce kropek co kto lubi. Ale w innych działach też tak jest więć można przywyknąć.

Autor: jurek123  godzina: 19:26
Kol łaciaty Ja osobiście bardzo sobie cenię cechy labradora i nikomu nie chcę przyłożyć,co wcale nie zmienia faktu że na labradory przyszła moda.Przecież jest to stara rasa ,ale np gdy ja zaczynałem polować to nikt w Polsce o niej nie słyszał jako o psie myśliwskim.Myślę że jeszcze 10 lat temu też niewielu wiedziało że można z nim polować.Jak ja kupowałem w 1966 roku jagteriera to myśliwi wymówić tego słowa nie potrafili ,a z terierów znany był tylko foksterier.A dzis popatrz jak wygląda. Labrador wg mnie jest bardzo dobry dla starszego pana takiego jak ja i nawet poważnie się zastanawiałem nad zakupem ale kupiłem 5 lat wcześniej fouska bo byłem tą rasą zafascynowany. Kilka lat wcześniej była moda na wejmary zdawało się pies cudo i z urody i zachowania . Dziś są jeszcze w modzie ale już nie tak ..Obecnie dużo zaczyna się mówić o spanielu bretońskim .Piesek piękny i z samego eksterieru i pracy w polu.Jeśli zostanie dobrze rozreklamowany pewnie będzie następnym przebojem ,ale póki co labrador mocno się trzyma.