Piątek
24.03.2006
nr 083 (0236 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Jamnik kłopoty  (NOWY TEMAT)

Autor: dzikarz  godzina: 08:16
Witam Mam pytanie do hodowców i posiadaczy jamniorów, jestem posiadaczem dwóch piesków a mianowicie jagteriera , który ma 7 lat oraz jamnika lat dwa -gładkowłosy standart jamnik, który wychował sie od malenkości z terierem i wszystko było w porządku między nimi aż do teraz.Obecnie jamnik zaczął zachowywac sie bardzo agresywnie w stosunku do jagteriera atakując go bez powodu na kazdym kroku ,zrobił sie jakis dziwny powiem szczerze to wcale go nie rozumiem, terier mu ustępuje ale to nic nie pomaga non stop sa miedzy nimi spięcia założenie kagańca równiez nie pomaga bo jamnik w kagańcu dalej robi swoje i tak przez cały dzień. prosze wiec kolegów oraz kolezanki o poradę. DB dzikarz

Autor: greg  godzina: 08:24
Jag mu ustępuje? U mnie to jag trzyma w pysku całe towarzystwo. greg

Autor: dzikarz  godzina: 08:39
Jamnik się przy jagu wychował i ten nie chce sie z nim żreć ale nawet jak dojdzie do spiecia i jag wygra to nic nie pomaga bo jamnik dalej robi swoje i jest agresywny

Autor: matador  godzina: 08:47
Bo jamnik to on może był w młodości. Odebrał staranne wychowanie jagdteriera i teraz to on jest PAN jamnik. Nie przejmuj się, z czasem jagdterier przestanie przestanie zwyciężać... ;)

Autor: BodzioM  godzina: 09:11
Ad. dziakrz czy są one tej samej płci , przebywają razem w kojcu , czy w domu , te zaczepki są w każdych okolicznościach tzn. na spacerze , polowaniu , kojcu ?

Autor: adam55  godzina: 09:12
Poprostu jamni chce dominowac i bydz szefem.

Autor: Falconarius  godzina: 09:15
Ad. dzikarz Zwykła kolej rzeczy.....Psy jako zwierzęta żyjce w sforach mają silna potrzebę ustalania hierarchi stada. Twój jamniczek dorósł (ma obecnie 2 lata - a to wiem dojrzałego psychicznie i fizycznie psa). Czując się silnym - postanowił zawalczyć o pozycję Alfa z dotychczasową Alfą w tym "układzie"............ 7 letni jag to już nie młodzian i widocznie już nie był w stanie utrzymać swojej przywódczej pozycji................. Obecnie jako "słabszy" musi odejść w cień.............a jamnik trochę za bardzo sie nad nim teraz pastwi......... Nie wiadomo kiedy sie to unormuje..........możesz w tym układzie niejako pomóc uyrwalić "nowy" porządek........ Alfa ma przywileje........np. Jeśli sa dwa psy razem przy tobie.......pierwszemu powinienen witać, nagradzać, chwalić etc....... psa wyższego w hierarchi - czyli teraz jamniora. Gdybyś pomijał ten nowy porządek....jamnior sam bedzie przypominał nową hierarchie jagowi.........a jak to juz wiesz ;) Jak i gdzie są np. karmione twoje psiaki ? Falconarius

Autor: dzikarz  godzina: 09:19
Ad Bodzio Pieski są tej samej płci męskiej i trzymane są w domu poluje z terierem ponieważ w chwili obecnej nie moge zabierac dwóch psów do auta nawet ze wzgledu na agresywnośc jamnika, który jest jakis osowiały nie chce sie od niedawna bawic z terierem a jedynie dązy do walki w każdych okolicznosciach bez wyrażnych przyczyn, martwie sie czy nie dzieje mu sie cos z psychiką ze znajomych weterynarzy nik mi n ic konkretnego nie doradziłno a sytuacja jest wręcz w. jąca. DB dzikarz

Autor: dzikarz  godzina: 09:30
AD Falconariusz Witam , pieski jedza w w domku tak jak z reszta i mieszkaja z nami maja ,oddzielne miski i jedzenie dostają jednocześnie jeden i drugi.Na polowanie jednak zabieram zawsze teriera i zauważyłem,że tu jamnik jest zazdrosny i po naszym powrocie zawsze atakował teriera ale po chwili był spokój mysle , że może tu jest klucz zagadki i jamnior poczuł sie odrzucony? no nie wiem.DB dzikarz

Autor: Falconarius  godzina: 09:49
Zazdrosny....odrzucony....... - to pojmowanie zachowań psi po "ludzku" "dązy do walki w każdych okolicznosciach bez wyrażnych przyczyn" - pisałem już o tym wczesniej...............jamnior na każdym kroku potwierdza swoją pozycje alfa............gdyby jag był młodszy to byś miał na podwórku niezłą jatkę................... A tak - jag w wieku 7 lat uzanał wyższość "młodego" i nie dziw się ze stał sie osowiały.... Zabierając teriera - pomijasz niejako hierarchię....wykazując większe zainteresowanie wobec "niższego w hierarchi".......nie dziw się że po powrocie Alfa nadrabia twój błąd .... Falconarius

Autor: dzikarz  godzina: 09:52
Ad Falconariusz To nie jag jest osowiały ,a jamnik jakis bez humoru i agresywny terier jest ok pozdr

Autor: BodzioM  godzina: 11:28
Ad. dzikarz potwierdzam stanowisko , które określił Falkonarius , pies alfa , sytuacja powinna się ustabilizować po czasie , przemęcz się i zabieraj oba psy na polowanie , nie możesz wnikać w hierarchię stada , bo jak się ona nie ustabiliuje będziesz musiał rozdzielić psy D.B. BodzioM

Autor: jurek123  godzina: 11:32
Ja mam podobną sytuację z foksterierem i fouskiem .Foksterier młody był wychowywany przez starszego fouska i ten bawiąc się z nim na wiele mu pozwalał. Obecnie foksterier ma 2 lata i bez przerwy stara się podporządkować sobie fouska ten nie reaguje do czasu ,a gdy foksio się zbyt uprzykrza przywołuje go do porządku kładąc łapą i czekając aż ten pokaże gest poddania. Jeśli go zbytnio skarci to póżniej go liże. To wszystko na niewiele się zdaje bo sytuacja się powtarza Co ciekawe nigdy nie gryzą się przy misce .Zawsze jeden drugiemu sprawdza co ma w swojej misce ,a ten sprawdzany spokojnie czeka na wynik i ewentualnie idzie do miski kolegi.Jeśli któregoś pogłaszczę momentalnie zgłasza się drugi do głaskania. Spią razem w budzie i nigdy nie było z tego tytułu sprzeczki.

Autor: BodzioM  godzina: 11:43
Ad. jurek 123 w Twoim przypadku sytuacja jest zupełnie odwrotna to fousek jest alfa , a foksiu nie czuje się na tyle mocny aby zostać przewodnikiem stada , tymniemiej będzie próbował . D.B. BodzioM

Autor: Bogusław  godzina: 14:03
Szanowny kolego dzikarz wpełni zgadzam się i potwierdzam to co napisał kolega Falconarius i inni tu chodzi o dominację i przewodnictwo poprostu twój jamorek dorósł, a że ma charakter ,to chce rządzić. Ja mam suczki i miałem pieska jamnika szorstkiego,całe to towarzystwo żyło w najlepszej komitywie, stadem rządziła suka ale minęło dwa lata młodemu psu to bezkrwawo przejął władzę , w trakcie zabaw i przepychanek ustanowił swoją pozycję, do michy był pierwszy a nastepnie pozwalał innym, czuł sie odpowiedzialny za swój teren . jak ktoś przyjechał do mnie z psem to zaraz była taka jatka,że obcego psa /suczki nie atakował/ musiałem zamykać w garazu bo jamnik bronił swojej pozycji i teremu.Nie ważne dla niego było czy to jego brat czy wyżeł czy labrador na swoim podwórku atakował każdego natomiast na polowaniu było wszystko OK współpraca i koleżeństwo. Pozwól im się "dogadać" i ustalić status a wszystko będzie dobrze jamnik choć mały gabarytami jest baardzo duży duchem i twój to potwierdza. Pozdrawiam.

Autor: dzikarz  godzina: 21:05
Dziekuję bardzo szanownym kolegom za rady myslę ,że są trafne zobaczymy co bedzie w najbliższej przyszłosci, może to sie unormuje. DB dzikarz